Okręgowe izby lekarskie zapowiadają wyciągnięcie konsekwencji wobec posłów lekarzy, którzy nie zablokowali projektu antyszczepionkowców „Mam wrażenie, że ktoś robi z naszych dzieci zombie. Komu na tym zależy?”, pyta mężczyzna koło pięćdziesiątki na filmie na YouTube. Mówi powoli, akcentując każde słowo. Przed nim zasłuchana sala. Za nim logo wrocławskiego centrum medycyny alternatywnej i transparent ogłaszający usługi uzdrowiciela terapii „naturalnej”. „Jest przygotowywane wszystko, żeby ten naród wynarodowić – kontynuuje mówca. – Chore dzieci nie będą stanowiły mocnego kręgosłupa narodowego. (…) A skąd się biorą te autystyczne dzieci? W 2025 r. ponad połowa populacji chłopców będzie autystyczna”, przepowiada, powołując się na „ekspertów”. I dodaje: „Musimy zdobywać doświadczenie, którego nie dostaniemy na uczelni, bo programy uczelniane są spacyfikowane przez koncerny”. Tytuł filmiku brzmi „Ratujmy dzieci!”. Przemawiający nazywa się Hubert Czerniak i jest lekarzem medycyny z aktywnym prawem wykonywania zawodu. Wykształcenie medyczne ma również dr Jerzy Jaśkowski, który – poza głoszeniem szkodliwości szczepień – znany jest z internetowych filmików z serii „Świat jest inny”, w których m.in. odradza kobietom używanie szamponów i podpasek oraz – powołując się na „niezależnych ekspertów z Kanady” – przekonuje, że komory gazowe nie istniały. W przeciwieństwie jednak do Huberta Czerniaka Jaśkowski od 23 października zeszłego roku nie ma prawa wykonywania zawodu lekarza. Poza wykształceniem medycznym Czerniaka i Jaśkowskiego łączy jeszcze jedno – obaj są zagorzałymi przeciwnikami szczepionek, głoszącymi wszechobecny spisek polityków, firm farmaceutycznych i naukowców, których nazywają „urzędnikami siedzącymi w kieszeni karteli farmaceutycznych”. Rzecz jasna, „utytułowani urzędnicy” stoją w opozycji do „niezależnych ekspertów”, którzy – jako jedyni – „mają odwagę głosić niewygodną prawdę”. Antysystemowa retoryka Czerniaka łączy się z faktem, że jest on kandydatem do parlamentu z ramienia Kukiz’15 – mimo deklarowanego obrzydzenia do partii politycznych. Czerniak i Jaśkowski są gwiazdami polskiego ruchu antyszczepionkowego, kojarzonego przede wszystkim ze Stowarzyszeniem Stop NOP, któremu przewodniczy Justyna Socha. W tekście „Lekarze niszczeni za wierność zasadom etycznym”, dostępnym na stronie organizacji, Jerzy Jaśkowski jest przedstawiany jako ofiara „nagonki” i „zastraszania” zorganizowanego przez Naczelną Radę Lekarską. „Przed sądami lekarskimi w 2015 r. toczyło się kilkanaście postępowań w sprawie lekarzy, którzy wypowiadali się krytycznie o szczepieniach – czytamy w artykule, którego autorką, jak większości tekstów na stronie, jest Justyna Socha. – Konsekwencją dla nich może być upomnienie lub nagana, a w bardziej drastycznych przypadkach lekarz może zostać zawieszony lub stracić prawo wykonywania zawodu”. Sama Justyna Socha jest z zawodu agentką ubezpieczeniową. Podobnie jak Hubert Czerniak startowała w wyborach parlamentarnych w 2015 r. z list Kukiz‘15. To ona jest autorką obywatelskiego projektu ustawy przewidującej zniesienie obowiązku szczepień ochronnych dla dzieci. Mimo przestróg i protestów środowisk medycznych projekt 4 października został skierowany do dalszych prac po pierwszym czytaniu. Polityka kontra medycyna „Uważam, że ten projekt nigdy nie powinien był trafić pod głosowanie. I marszałek Kuchciński mógł go nie dopuścić – zwraca uwagę prof. Alicja Chybicka, hematolog z 43-letnim doświadczeniem i posłanka PO. – Sama dyskusja nad projektem, który przeczy aktualnej wiedzy medycznej, jest promowaniem przez polski parlament postaw niebezpiecznych i antyzdrowotnych. Czy jeśli ktoś zebrałby podpisy pod ustawą, która zakładałaby, że Ziemia jest płaska – też musielibyśmy nad nią procedować?”. „Lekarze, którzy kwestionują skuteczność i bezpieczeństwo szczepień ochronnych, powinni być pozbawiani prawa wykonywania zawodu”, mówiła w 2015 r. konsultantka krajowa w dziedzinie pediatrii prof. Teresa Jackowska. W przygotowanej przez Główny Inspektorat Sanitarny opinii o projekcie ustawy czytamy: „Szczepienia to jedno z najpotężniejszych narzędzi, jakim dysponuje zdrowie publiczne. Są one najskuteczniejszym sposobem w walce z niebezpiecznymi, często śmiertelnymi chorobami zakaźnymi zagrażającymi zdrowiu i życiu. (…) Odmowa zaszczepienia dziecka jest decyzją skutkującą nie tylko na zdrowie tego dziecka, ale także na odporność całej populacji. Spadek wyszczepialności poniżej 90% spowoduje nawrót epidemii chorób u nas niewystępujących lub pojawiających się rzadko”. „Jestem bardzo zaniepokojony tym, co wydarzyło się w Sejmie. Zniesienie obowiązku szczepień ochronnych może zakończyć się katastrofą – komentuje wydarzenia z 3 i 4 października prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja. –