Jak walczyć z ekspansją populizmu i bronić liberalnych wartości? 1. George Lakoff Nie myśl o słoniu! (ang. Don’t think of an Elephant!) Lakoff, emerytowany profesor lingwistyki Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, to jeden z najbardziej cenionych w świecie anglosaskim ekspertów w zakresie komunikacji publicznej w polityce. Największą sławę przyniosła mu jednak tzw. koncepcja framingu, czyli budowania mechanizmów wyrażania swoich przekonań w taki sposób, by jak najskuteczniej trafiały do konkretnych grup elektoratu. „Nie myśl o słoniu!” – przewodnik po metodach budowania tych ram komunikacyjnych, pierwszy raz pojawił się na rynku w 2004 r. Trzy lata temu autor opublikował wydanie drugie, uzupełnione rozdziałami poświęconymi przyczynom fali triumfu Partii Republikańskiej w kolejnych wyborach w USA. Lakoff analizuje przede wszystkim retorykę komunikacji obu głównych partii w Stanach Zjednoczonych, choć jego wnioski nietrudno przełożyć na krajobraz europejski. Zawierająca doskonale znane przykłady, jak chociażby impeachment Nixona czy słynne „ulgi podatkowe” wprowadzone do dyskursu publicznego przez George’a W. Busha, książka Lakoffa to nie tylko krytyczna analiza, ale też trzeźwa diagnoza. Autor dobitnie punktuje Partię Demokratyczną i organizacje progresywne, pokazując pola, na których przegrywają z populistami i konserwatystami. Czerpiąc nie tylko ze swojego dorobku w lingwistyce, ale również z podstaw neurobiologii, Lakoff stawia trafne diagnozy i daje konkretne wskazówki: prawda sama się nie obroni, jeśli nie opakujemy jej we właściwe formy komunikacji. Obowiązkowa lektura dla każdego, kto szuka właściwego języka w dyskusji z rywalami politycznymi. W Polsce książkę wydała Oficyna Wydawnicza Łośgraf. 2. Timothy Snyder O tyranii. Dwadzieścia lekcji z dwudziestego wieku (ang. On Tyranny: Twenty Lessons from the Twentieth Century) Doskonale znany w naszym kraju prof. Timothy Snyder, historyk z Uniwersytetu Yale, wydał niedawno bardzo krótki, choć niesamowicie treściwy „podwójny dekalog opozycjonisty”. Ta niewielka książka (w oryginale ma trochę ponad 100 stron) od początku wychodziła poza ramy tradycyjnej publikacji, co niejako pokazuje też ewolucję sposobu manifestowania niezadowolenia społecznego – miała bowiem początek we wpisie Snydera na profilu facebookowym. Zredagowany i poszerzony zestaw wskazówek ukazał się następnie na kilku amerykańskich portalach, w Polsce przedrukowała go „Gazeta Wyborcza”. Na tym jednak nie koniec. Wydawnictwo Vintage przygotowało ze studentami Kingston University pilotażowy projekt przeniesienia treści książki na ulice wschodniego Londynu. Każda z 20 lekcji Snydera została przedstawiona w formie plakatu. Rozdziały są na tyle krótkie, że cała ich treść zmieściła się obok ilustracji na plakatach. Co zresztą było jednym z głównych celów Snydera – dotrzeć z przekazem książki do jak najszerszej publiczności. Jej przesłanie jest bowiem jasne. Historyk, ilustrując swoje słowa przykładami wydarzeń w XX-wiecznej Europie, uczy, by nie być posłusznym z definicji, weryfikować komunikaty władzy i mediów oraz jednoczyć się w organizacjach społecznych. Zwłaszcza rada na temat posłuszeństwa wydaje się silnym komunikatem. Wielu zatwardziałych liberałów z definicji zakłada bowiem, że racja jest po stronie władzy. Snyder kończy jednak apelem o wzajemny szacunek, bez którego żadna forma dialogu nie będzie możliwa. Z punktu widzenia sytuacji w Polsce książka wydaje się więc jeszcze ciekawsza. Wydrukowała ją właśnie „Polityka”. 3. Christopher Hitchens Listy do młodego kontestatora (ang. Letters to a Young Contrarian) Publikacja doskonale znana za granicą, niedawno doczekała się polskiego wydania (wydawnictwo Karakter). Choć Hitchens to przede wszystkim wojujący ateista i krytyk wszelkich form zorganizowanego kultu, w krótkich felietonach poświęca sporo miejsca samej idei kontestowania rzeczywistości. Powołując się na przykłady z życia wybitnych intelektualistów i kontestatorów, takich jak George Orwell, Václav Havel czy Bertrand Russell, Hitchens oddaje hołd krytycznemu myśleniu i umiejętności polemiki z najbardziej nawet zacietrzewionymi przeciwnikami ideologicznymi. W dobie rosnących zażyłości między populistycznymi liderami partii politycznych i hierarchami kościelnymi w niejednym kraju, umiejętność walki o racjonalność dyskusji może się okazać kluczowa. Hitchens uczy, jak nie dać się ponieść emocjom w dyskusji, a przede wszystkim, jak rozmawiać z przeciwnikami powołującymi się na argumenty nienaukowe. Gdy wokół nas coraz więcej zwolenników alternatywnych faktów i półprawd, jak również polityków odrzucających dorobek współczesnej nauki, oparta na faktach