Listy od czytelników Nr 6/2016

Listy od czytelników Nr 6/2016

Lewica musi odnaleźć się na nowo Z wielkim zainteresowaniem przeczytałem artykuł prof. Andrzeja Walickiego „Stare zadania dla nowej lewicy” (PRZEGLĄD nr 3). Za szczególnie ważny uważam fragment poświęcony zagrożeniom, jakie mogą wynikać z próby realizacji prawicowej wizji zintegrowanej wspólnoty narodowej. Kiedy czytam o skutkach ekonomicznych, przypominam sobie książkę prof. Tadeusza Kowalika „www.PolskaTransformacja.pl”, w której autor wnikliwie analizuje przekształcenia ekonomiczne w naszym kraju po 1989 r. Trudno jednak znaleźć w artykule prof. Walickiego propozycje wzmocnienia głosu lewicy, który w konfrontacji z dominującą narracją jest ledwie słyszalny. Długo można by wymieniać przyczyny tego stanu rzeczy. Wydaje się, że próba walki o „stare zadania” skazana jest na porażkę. Lewica musi się odnaleźć w nowej rzeczywistości ekonomicznej, w której zaszły trwałe zmiany strukturalne. Świat pracy uległ tak głębokiej dezintegracji, że trudno znaleźć wspólny mianownik. Zasada One size fits all (Jeden rozmiar dla wszystkich) nie obowiązuje. Również w sferze społeczno-obyczajowej powielanie haseł zachodnioeuropejskiej lewicy jest, moim zdaniem, błędem. Nieco inaczej rozłożone powinny być punkty ciężkości. Chyba że liderzy lewicy założyli, że jest to ideologia dla wąskiej grupy intelektualistów i nie potrzebuje szerokiego poparcia społecznego. Nie chodzi oczywiście o populizm. Dr Rafał Towalski Jest łaźnia w Bydgoszczy! Z przyjemnością informujemy, że w centrum Bydgoszczy uruchomiono łaźnię miejską dla bezdomnych. Korzysta z niej kilkadziesiąt osób dziennie. Czynna jest po dwie godziny w poniedziałki, środy i piątki. Prowadzi ją Caritas. Mamy satysfakcję, że mimo negatywnego stanowiska prezydenta miasta znaleźli się ludzie wrażliwi i podjęli się realizacji naszego postulatu zgłoszonego na VI Konferencji Sprawozdawczo-Wyborczej PPS okręgu Bydgoszcz. Jesteśmy przekonani, że zdecydowała o tym informacja w PRZEGLĄDZIE i pełen empatii artykuł o bydgoskich bezdomnych. Eugeniusz Szwarc, wiceprzewodniczący Rady Wojewódzkiej PPS w Bydgoszczy Zdzisław Krakowiak, sekretarz Rady List otwarty w sprawie ustawy o policji Drodzy przyjaciele! Jesteśmy ludźmi, którzy już raz potrafili się zebrać i pokazać władzy, że nie podobają nam się próby ograniczania naszej wolności. Podczas protestów przeciwko ACTA zjednoczyliśmy się ponad podziałami i różnicami poglądów. (…) Dziś powtórnie zwracamy się do Was o wsparcie i zaangażowanie. W ostatnich dniach znowelizowana została ustawa o policji, zwana także ustawą inwigilacyjną, która głęboko nas niepokoi. Nie podoba nam się sposób uchwalania pisanego na kolanie prawa, ale także lekkiego podejścia do spraw dla nas ważnych. Jesteśmy zdania, że przepisy, szczególnie dotyczące tak intymnych elementów życia jak nasze prywatne rozmowy czy dane internetowe, powinny być niezwykle precyzyjne. Niestety, nie oddaje tego ustawa, o której jest dziś głośno w mediach. Stanowczo piętnujemy uchwalanie prawa, które może istotnie zagrozić naszej wolności, bezpieczeństwu naszych danych i spowodować ogromną swobodę inwigilacji obywateli przez służby. Według nowego prawa policjant lub agent służb nie będzie potrzebował zgody prokuratury ani sądu, żeby prześwietlić nasze działania w internecie. Na życzenie będzie mógł uzyskać „informacje o zakresie każdorazowego korzystania z usługi świadczonej drogą elektroniczną”. Takie sformułowania dają pole do nadużyć i sprawiają, że jedyną barierą ograniczającą inwigilację niczego nieświadomego bohatera jest „przeczucie” stróża prawa. Dla nas takie pojmowanie prawa, bez uwzględnienia podstawowych wolności obywatela, jest nie do przyjęcia. W tej sprawie potrzebny jest nasz obywatelski, ponadpodziałowy, głośny sprzeciw. Nie możemy dopuścić, by kolejne rządy bez skrupułów ustanawiały przepisy, które mogą pogwałcić naszą prywatność. Wolność nie ma jakiejkolwiek przynależności politycznej. Należy się ona każdemu obywatelowi Rzeczypospolitej Polskiej. Tłumaczenie, że inwigilacja właśnie temu celowi służy, jest groteskowe. Z całego serca rekomendujemy Wam, byście zadbali o prywatność swoją i swoich bliskich, zabezpieczając odpowiednio swoje dane i rozmowy. Informacje o tym, jak to zrobić, znajdziecie w internecie. Jak długo rządzący będą chcieli ingerować w wolność i swobodnie zataczać coraz szersze kręgi w inwigilowaniu własnych obywateli, tak długo my będziemy przeciw temu protestować. Być może niektórzy z nas są teraz w parlamencie i mają bezpośredni wpływ na uchwalanie ustaw, inni są prawnikami i specjalistami w tym zakresie – ich prosimy o trzymanie ręki na pulsie i wywieranie nacisku na zmianę tego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 06/2016, 2016

Kategorie: Od czytelników