Listy od czytelników nr 28/2020

Listy od czytelników nr 28/2020

Dylematy przed drugą turą Głosowałem na Waldemara Witkowskiego, choć byłem pewien, że nie ma szans w tych wyborach. Ale oddałem głos świadomie i zgodnie z własnym sumieniem. Mam problem z drugą turą. Dochodzę do wniosku, że my nie wybieramy na urząd prezydenta RP swojego przedstawiciela, będziemy głosować na przedstawiciela PiS lub PO. Przedstawiciel wyborców powinien być zależny od wyborców. Gdyby tak było, rwałbym pazury, by doprowadzić do referendum odwoławczego Andrzeja Dudy, choćby za szastanie publicznymi pieniędzmi na utrzymanie amerykańskiego przemysłu zbrojeniowego i zgodę na pobyt obcego wojska na terenie Polski. Gdyby w takim referendum większość – nawet minimalna – była przeciw odwołaniu, pogodziłbym się z tym. Chyba pojednam obu kandydatów, w drugiej turze stawiając jeden wielki krzyżyk – przekreślający listę. Józef Brzozowski Też mam dylemat. Głosowałam na Biedronia. Teraz niechętnie oddam głos na Trzaskowskiego. Z dwojga złego wolę jednak duopol niż monopol. Magdalena Łozowicka-Honkisz Prezesowi trzeba wytrącić długopis z ręki. Choć nie należy zapominać, że rządy PiS są wynikiem beznadziejnych rządów PO. Dominika Śmigiel Po pierwszej turze nie mam żadnych wątpliwości, że mimo istnienia duopolu PO-PiS trzeba zagłosować na Trzaskowskiego. Podstawowym celem jest odsunięcie od władzy dyktatorskiego PiS, a w zasadzie Jarosława Kaczyńskiego, bo PiS to gromada ludzi bez własnego pomysłu, refleksji nad państwem. Dla nich państwo to TKM. Trzeba głosować, bo nieuczestniczenie w drugiej turze to głos na dotychczasowe bezprawie. Tadeusz Kalinowski Kto rozliczy PiS Alternatywą jest jedność w różnorodności. Problem w tym, czy jesteśmy do tego zdolni po tylu złych doświadczeniach. Jednak kształtujmy tę zdolność chociażby od podstaw, ale bez zewnętrznych doradców i promotorów. Zawsze istnieje szansa na zrobienie tego, co chcemy – lepiej, efektywniej, uczciwiej. Slogan? Być może, tylko że zwyczajne partactwo dostało się do krwiobiegu, krąży, drąży, ale też przekonuje. Zacznijmy robić porządki wokół siebie, w najbliższym otoczeniu, gdzie znamy swoją wartość, orientację, zdolności, słabości i realne możliwości. Dobrym gospodarzem jest na ogół ten, kto zdołał zgromadzić zapasy, potrafi je uczciwie dzielić, racjonalnie pokonywać przeciwności i przetrwać najgorsze. Adam Cichosz Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2020, 28/2020

Kategorie: Od czytelników