Listy od czytelników nr 42/2024

Listy od czytelników nr 42/2024

Oburzający atak na pamięć o gen. Jaruzelskim

Z artykułu red. Roberta Walenciaka (PRZEGLĄD 41/2024) dowiedziałem się o oburzającym ataku pani Anny Marii Żukowskiej na pamięć o prezydencie Wojciechu Jaruzelskim. Uważam, że osoba o takich poglądach powinna zostać odwołana z wszystkich funkcji partyjnych i parlamentarnych, gdyż jej poglądy pasują do Prawa i Sprawiedliwości, a nie do Lewicy. Mój stosunek do tej partii uzależniam od sposobu zareagowania na tę sprawę.
Jerzy J. Wiatr

Pani Annie Marii Żukowskiej pod rozwagę

Podpisuję się pod każdym zdaniem, które do Pani zaadresował red. Robert Walenciak w PRZEGLĄDZIE. Gratuluję refleksyjnego tekstu. Czy Pani Poseł zrozumie?
1. Generał „karierowicz”. Frontowa droga Generała, opinie przełożonych, podwładnych i zdobyte odznaczenia bojowe są świadectwem prawdy o żołnierzu.
Odmawiał przyjęcia stanowiska szefa GZP WP (jest odręczny list Generała, dowódcy 12. DZ, do ministra); stanowiska ministra obrony narodowej; premiera; stopnia marszałka Polski. Zrezygnował z kandydowania na prezydenta, gdy opozycja podniosła „tylko słuszne zarzuty”, a uległ racjom prezydenta USA. Nie tylko przed sądem, jako oficer i przełożony, „odpowiadał za wszystkich i za wszystko”. By oceniać karierę oficera, wypada znać chociaż smród żołnierskich onuc. Pani ocena jest obrazą nas, emerytów wojskowych, głosujących na Lewicę.
2. „Czystkę antysemicką” w korpusie oficerskim wyjaśnił Generał na łamach „Więzi” nr 11 z 1998 r. oraz „Wprost” z 8 kwietnia 2001 r. Żaden ze 104 oficerów zwolnionych w 1967 r. nie był ze Sztabu Generalnego, którego był szefem. Przyznał: „Nie miałem dość odwagi i determinacji, by temu się przeciwstawić (1968)… żałować tego będę zawsze”. Wypada to wiedzieć, znać tamtą sytuację, mieć choć odrobinę empatii, wydając taką ocenę, i szacunek dla siebie, kobiety.
3. „Praska Wiosna”. Generał, witając Václava Havla w Sejmie 25 stycznia 1990 r., mówił m.in.: „Sierpniowy dramat 1968 r. stanowi »zadrę moralną« – bez względu na nasze ówczesne poglądy i pełnione funkcje. Wciąż wraca pytanie o istotę tamtych wydarzeń. Ówczesne uwarunkowania zewnętrzne i wewnętrzne, atmosfera podejrzliwości i wrogości między Wschodem i Zachodem, jej doktrynalna, nierzadko wsparta dezinformacją wykładnia zrobiły swoje”. Szkoda dla Lewicy, że Pani nie rozumie różnych uwarunkowań.
4. Stan wojenny. Generał nie wprowadził stanu wojennego, nie złamał Konstytucji! Jako premier 12 grudnia 1981 r. o godz. 14 wystąpił z wnioskiem do Rady Państwa.
Gabriel Zmarzliński

Brak elementarnej znajomości historii

Co wspólnego z lewicą ma Żukowska? Jest za zbrojeniami i ładowaniem kasy w MON, wspiera amerykański imperializm, robotnicy są fe, bo nie głosują na formację Żukowskiej, wreszcie historię Polski Ludowej powtarza za IPN. Wystarczy?
Dariusz Staniszewski

Kompromitacja lewicy. Ale nie tylko Żukowska. Pamiętajcie o Biedroniu radującym się z upadku Polski Ludowej w Parlamencie Europejskim.
Łukasz Jastrzębski

Skąd ta pani się wzięła? Naprawdę jej wybitnego intelektu nie da się opisać bez użycia wulgaryzmów. Jedno, o co można mieć pretensje do gen. Jaruzelskiego – za szybko odpuścił i przekazał władzę w ręce Solidarności, która doprowadziła państwo na skraj katastrofy. To był błąd.
Rafał Gonicki

Ta pani (świadomie pomijam nazwisko) zaprezentowała wobec Generała płytkość i brak znajomości historii. Plus nienachalny stan umysłu, chwilami wulgarność zachowania. Takie właśnie postawy są przyczyną spadku notowań i szorowania Lewicy po dnie.
Tadeusz Kalinowski

Dla niej milczenie jest szansą…
Waldemar Matysiak

Ona jest symbolem upadku urzędowej lewicy, dno.
Janusz Kubicki

Ta Nowa Lewica dla ludzi o poglądach lewicowych nie istnieje. Pora na coś nowego.
Andrzej Kościański

Świat odwraca się od Izraela

Izrael realizuje politykę USA. Przez lata kolektywny Zachód mówił tylko o terrorystach i prawach człowieka. Terroryści na pewno są, co do tego nie ma żadnych wątpliwości, ale przestępców w poszczególnych krajach jest znacznie więcej. O prawach człowieka lepiej zaś nie wspominać, bo podwójne standardy to norma. Latami Izraelowi dużo było wolno. Liczne wojenki z Palestyńczykami to codzienność. Izraelczycy sądzili, że zawsze tak będzie, ale obecnie zmieniły się okoliczności. Wybuch wojny 7 października ub.r. był gniewem ludzi, którzy żyli w trudnych warunkach, bez perspektyw. Izrael z poparciem USA, które dostarczają najwięcej broni, przystąpił do masakrowania Palestyńczyków. Nieomal 40 tys. zabitych – to przekracza ludzkie wyobrażenia. Liban, a teraz jeszcze Iran. Rozgrywka Izraela z Iranem będzie raczej ostatnią rozgrywką. Iranu nie da się zastraszyć, natomiast USA i państwa wspierające Izrael są w innej sytuacji politycznej, a zwłaszcza gospodarczej. Jedyne, co pozostaje Izraelowi, ale i Ukrainie, to zakończyć wojowanie i przystąpić do rozmów pokojowych.
Andrzej Kościański

Pisanie, że Zachód ma mieszane uczucia, jest cynicznym kłamstwem! Zachód, będąc świadomy ludobójstwa dokonywanego przez Izrael, w niczym mu nie przeszkadza i wspiera jego zbrodnie. Zachód jest współwinny tego ludobójstwa.
Stelios Lotsios

Przesmyk strachu

Chyba po raz pierwszy w naszej prasie kompleksowo opisany został powszechnie używany termin „przesmyk suwalski”. Red. Stanisław Kulikowski jako wieloletni kierownik „Gazety Współczesnej” (oddział w Suwałkach) oraz redaktor „Krajobrazów” doskonale zna z autopsji problemy północno-wschodniej części Polski, zwłaszcza przesmyku suwalskiego. Dlatego wiarygodna, ale i smutna wydaje się konstatacja autora, że Suwałki i tereny na wschód oraz północ od tego miasta tracą na znaczeniu turystycznym oraz ekonomicznym.

W latach 70. i 80. nasza rodzina co roku wypoczywała na terenie gminy Płaska (o której akurat autor nie wspomina), a dwa lata temu dotarłem do Mikaszówki, gdzie diabeł mówi dobranoc, do gospodarstwa agroturystycznego. Rzut kamieniem i jesteś w wodach Kanału Augustowskiego, a kilkaset metrów dalej usiądziesz w Puszczy Augustowskiej i obracając się wokół własnej osi, zapełnisz koszyk prawdziwkami i podgrzybkami. Tak było. A teraz dzięki PRZEGLĄDOWI czytelnik poznaje przesmyk suwalski od podszewki jako przesmyk strachu. Chociaż z tym strachem, skoro nawet ambasador USA pływa w Kanale Augustowskim, bym nie przesadzał. Gratuluję redakcji wysokiego poziomu dziennikarskiego, a redaktorowi naczelnemu Jerzemu Domańskiemu pozyskiwania świetnych publicystów.
Henryk Kin

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2024, 42/2024

Kategorie: Aktualne, Od czytelników