Majaki Ziemkiewicza

Majaki Ziemkiewicza

O wygłupach Papy Bredzia można by tu pisać na okrągło. Bo napalony na karierę Rafał Ziemkiewicz smrodzi na okrągło. Całą dobę. Za ciężką kasę. Kombajnista prawicy. Czy jest choć jedno medium żerujące na spółkach skarbu państwa bez Ziemkiewicza na liście płac? Zaśmiecamy sobie tę rubrykę, bo Bredzio Ziemkiewicz w „Do Rzeczy” (czołówka w dojeniu państwowych spółek) obrażał Wilhelma Szewczyka. Bredzia raduje, że Ślązacy zamiast placu Wilhelma Szewczyka będą mieli plac Kaczyńskich. Ma też inny powód do radości. Spółki płacą. Konto rośnie. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 07/2018, 2018

Kategorie: Aktualne, Przebłyski