Amerykanie chcą rozpocząć gigantyczny projekt naukowy To będzie epokowy projekt trwający latami. Być może rozpocznie kolejną rewolucję w dziejach ludzkości, rewolucję neurologiczną, równie ważną jak agrarna, przemysłowa czy informatyczna. Prezydent Barack Obama zamierza zainicjować gigantyczny program badań mózgu, Brain Activity Map (Mapa aktywności mózgu), który ma kosztować miliardy dolarów i umożliwić wyleczenie chorób Alzheimera i Parkinsona, schizofrenii, autyzmu, depresji oraz różnych zaburzeń umysłowych. O projekcie poinformował 18 lutego dziennik „New York Times”. Gospodarz Białego Domu przedstawi go w marcu, w propozycji budżetu państwa. Projekt ma mieć jeszcze większe znaczenie niż słynny program poznania ludzkiego genomu, Human Genome Project. Ogólne koszty badań genomu szacowane są na 3,8 mld dol. W orędziu o stanie państwa wygłoszonym 12 lutego prezydent Obama podkreślił, że każdy dolar wydany na Human Genome Project przyniósł do końca 2010 r. 140 dol. zysku. Z analizy sporządzonej dla rządu Stanów Zjednoczonych wynika, że stało się tak dzięki powstaniu nowych miejsc pracy, postępom w terapii, wyższym pensjom i innym pozytywnym czynnikom. Plaga alzheimera „Dziś nasi naukowcy kreślą mapę ludzkiego mózgu, by wyjaśnić tajemnice choroby Alzheimera. Opracowują lekarstwa, które spowodują regenerację uszkodzonych organów, i nowe materiały w celu skonstruowania dziesięć razy potężniejszych baterii. To nie jest czas, aby oszczędzać na tworzących miejsca pracy inwestycjach w naukę i w innowacje”, przekonywał Obama. Biolog molekularny George M. Church z Uniwersytetu Harvarda i inni eksperci uczestniczący w badaniach genomu ludzkiego uważają, że Brain Activity Map przyniesie jeszcze większe zyski. Alzheimer, najbardziej rozpowszechniona forma demencji, jest prawdziwą plagą starzejącej się ludzkości. Według ocen Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 2010 r., w ciągu 20 lat liczba chorych podwoi się do 65,7 mln, zaś w 2050 r. alzheimer dotknie 115 mln mieszkańców planety. Choroba jest nieuleczalna, leki mogą tylko łagodzić jej objawy. Od 1998 r. koncerny medyczne testowały 101 nowych lekarstw – żadne nie okazało się skuteczne. Rodziny pacjentów przeżywają tragedie, koszty opieki wynoszą dziesiątki milionów dolarów. Wynalezienie skutecznego leku byłoby wielką ulgą dla ludzi, systemów opieki zdrowotnej i dla całej gospodarki. W projekcie badań mózgu wezmą udział instytucje federalne, m.in. Defense Advanced Research Projects Agency (Agencja Zaawansowanych Obronnych Projektów Badawczych Departamentu Obrony, DARPA) i National Science Foundation (Narodowa Fundacja Nauki). Badacze mają nadzieję, że rząd w ciągu 10 lat wyasygnuje na ten projekt co najmniej 3 mld dol. W naradzie na temat programu w California Institute of Technology 17 stycznia wzięli udział neurolodzy, specjaliści od nanotechnologii, przedstawiciele trzech agencji rządowych oraz koncernów Google, Microsoft i Qualcomm. Podczas spotkania zastanawiano się, czy obecne systemy komputerowe będą zdolne zmagazynować oraz przetworzyć gigantyczną ilość danych niezbędnych do badań. Eksperci doszli do wniosku, że jest to możliwe, ustalili również, że utworzona zostanie krajowa sieć obserwatoriów mózgu, podobnych do astronomicznych. Maszyny jak komórki Monitorowanie aktywności żywego mózgu nie jest łatwe. Przez lata jedynym sposobem badania było wstrzyknięcie izotopu promieniotwórczego zwierzęciu, zabicie go i przeprowadzenie sekcji tkanki mózgowej w celu sprawdzenia, na jakim poziomie na różnych obszarach zgromadził się izotop i które regiony mózgu były aktywne. Sytuację zmieniło opracowanie techniki zwanej obrazowaniem metodą czynnościowego rezonansu magnetycznego. Ale do rozwiązania przynajmniej niektórych zagadek niezwykle skomplikowanego organu, jakim jest mózg składający się ze 100 mld komórek, rezonans magnetyczny nie wystarczy. W czerwcu 2012 r. sześciu czołowych naukowców, w tym dr Church, przedstawiło na łamach magazynu „Neuron” nowe koncepcje badań mózgu. Jedna z nich przewiduje stworzenie armady nanobotów, maszyn wielkości komórki, które będą działać jako czujniki monitorujące aktywność tego organu na poziomie molekularnym, nie wywierając na nią wpływu. Proponowano także zapisywanie aktywności mózgu w syntetycznym DNA. Poznanie przynajmniej niektórych sekretów mózgu należy do największych wyzwań nauki. Problem związków między psychiką a mózgiem nurtował już starożytnych. W jaki
Tagi:
Marek Korolkiewicz