Misiek pokochał PO. Z wzajemnością.

Misiek pokochał PO. Z wzajemnością.

Platforma Obywatelska jest jak stary odkurzacz. Wciąga wszystko. Z grubsza wiadomo, co trafia do środka. Rewelacja to nie jest. Z odkurzaczem transferowym jest podobnie. Nowy nabytek PO to Misiek, powszechnie znany z TVN, gdzie stale rezyduje. Nie znacie państwo Miśka? Znacie, znacie. Tak, tak, to on, Michał Kamiński – piewca Pinocheta, ZChN (była taka partia) i braci Kaczyńskich. Człowiek o nieprawdopodobnym węchu. Każdą fuchę wytropi. Jak ulał pasuje więc do PO. Na początek Radosław Sikorski załatwił mu miejsce w radzie rządowej Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie. Ale to tylko następny test na opinii publicznej. Przełknie kolejną żabę czy będzie marudzić? Pewnie jednak pomarudzi. Że republika kolesi. Że wstyd i poruta. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2012, 28/2012

Kategorie: Przebłyski