Naciął się Pastwa na Taradejnę

Naciął się Pastwa na Taradejnę

Jan Pastwa, szef służby cywilnej, w decyzji odmawiającej udostępnienia informacji publicznej Ryszardowi Taradejnie, specjaliście od prawa administracyjnego, zamieścił błędne pouczenie, że przysługuje od niej odwołanie do prezesa Rady Ministrów (a faktycznie wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy przez ten sam organ). Taki błąd kompromitowałby nawet początkującego urzędnika gminy. Ale Jan M. Rokita każe wierzyć ludowi (na łamach „Rzeczpospolitej”), że Pastwa to wzór dla innych urzędników. Chroń nas, Boże, przed takimi wzorami. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2003, 50/2003

Kategorie: Przebłyski