W 37. numerze „Przeglądu” polecamy

W 37. numerze „Przeglądu” polecamy

TEMAT Z OKŁADKI Ocena niedostateczna – Nie będziemy mówić o szczegółach, bo istnieje niebezpieczeństwo dowolnego interpretowania każdego słowa – obwieściła minister Anna Zalewska już na początku posiedzenia sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, które odbyło się w pierwszych dniach nowego roku szkolnego. Minister edukacji nie chciała rozmawiać o konkretnych problemach, np. wynikających z likwidacji gimnazjów. Za dwa miesiące minie rok, od kiedy objęła urząd, zapowiadając rewolucję w systemie edukacji. A tymczasem nie ma ustawy, podstaw programowych, jest natomiast parę kartek ogólników – takie opinie można usłyszeć. Warto więc zadać pytanie, jakie kwalifikacje zadecydowały o powierzeniu Zalewskiej stanowiska ministra edukacji. WYWIAD Wojna o elity. Rok 2016 – PiS buduje własne elity nie od dziś, nie od roku. Ta budowa zaczęła się wraz z projektem IV RP. PiS, a później prezydent Kaczyński przygarniali tych intelektualistów, którzy zwrócili się przeciwko liberalnemu mainstreamowi – nieważne, skąd przychodzili – tłumaczy prof. Jacek Raciborski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego. – Wpływy tych elit przez długie lata były minimalne. Dziś ten wysiłek zaprocentował. Choć wciąż to nie są elity, które by zdominowały np. polskie uniwersytety – dodaje. – Ogólny klimat na uniwersytetach nie sprzyja PiS. Skądinąd jest również niechętny PO. PiS popełniło błąd w walce o względy elity. Nie pozwoliło być państwowcem. Dlatego perspektywa zawładnięcia myśleniem Polaków przez PiS jest dość odległa – twierdzi profesor. PUBLICYSTYKA Okupacja umysłów W dniu pogrzebu Danuty Siedzikówny i Feliksa Selmanowicza Jarosław Kaczyński powiedział dziennikarzom TVP Info: „Chodzi o to, żeby świadomość tego, że jedna straszliwa okupacja została zastąpiona przez inną, była powszechną świadomością”. O okupacji, „która nastała po 1945 r.”, mówił w czasie pogrzebu Zygmunta Szendzielarza Antoni Macierewicz. Zrównywanie okupacji niemieckiej z okresem PRL znieważa miliony ofiar nazizmu, pomniejsza najokrutniejszą zbrodnię dokonaną kiedykolwiek na ziemiach polskich, zachęca do rewizji granic i zakwestionowania porządku prawnego obecnej Polski, w tym również legalności władzy Prawa i Sprawiedliwości. Celem Hitlera było zniszczenie Polski. To była okupacja. A w PRL milionom Polaków zapewniono warunki awansu społecznego, wydobyto kraj z zacofania i nędzy. KRAJ Podróż za 500+ Ponad milion dzieci wyjechało na kolonie i obozy, zaledwie o 6,3% więcej niż przed rokiem. Ale znaczna część znowu bawiła się na podwórkach i blokowiskach wielkich miast albo pomagała w pracach polowych. Żaden program zasilania rodziny gotówką tego nie zmieni. W wielu rodzinach wciąż kupno sofy będzie ważniejsze od wypoczynku dziecka. Musi zajść rewolucja w myśleniu o tym, co dla młodych ludzi jest istotne. W czasach PRL na wakacje wyjeżdżało co roku 3 mln dzieci i młodzieży. Ich wypoczynek był w większości finansowany przez zakłady pracy i organizacje społeczne. Dziś obóz w kraju kosztuje 2,5-3 tys. zł, obóz językowy za granicą to 5 tys. zł. Trudno na taki wyjazd odłożyć coś z programu 500+. Pytać i nie błądzić Od 15 lat anonimowo możemy pytać instytucje publiczne o podejmowane przez nie decyzje i o ich finanse. Urzędy mają 14 dni na odpowiedź – obowiązkową. Czy faktycznie tak robią? Czy ustawa o dostępie do informacji jest dobra? – Zwolennicy pełnej otwartości w dostępie do informacji o działalności administracji publicznej podkreślają, że ma ona ogromne znaczenie dla rozwoju demokracji – mówi prof. Jolanta Itrich-Drabarek z Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Mamy zatem dostęp do informacji publicznej, ale za rzadko z niego korzystamy. ZAGRANICA Wyspy nienawiści Śmierć Polaka i przestępstwa na tle etnicznym pokazują, że Brexit to coś więcej niż decyzja o ekonomicznej przyszłości Wielkiej Brytanii. Według danych brytyjskiego Biura Dziennikarstwa Śledczego w pierwszym półroczu 2016 r., a więc w okresie najgorętszej debaty o przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii i w decydujących miesiącach kampanii brexitowej, liczba czynów motywowanych nienawiścią wzrosła w samej Anglii i Walii o ponad 20% w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Tym samym osiągnęła zawrotną liczbę ponad 60 tys. wykroczeń i przestępstw. Fala przestępstw rasowych dotarła nawet do liberalnej Walii. Ostatni dzwonek ostrzegawczy Przebywająca 4 września w Chinach Angela Merkel była prawdopodobnie wdzięczna za każdy kilometr dzielący ją od zamku

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2016, 37/2016

Kategorie: Kraj