W poniedziałek 23 grudnia w kioskach 52 numer tygodnika PRZEGLĄD. Polecamy w nim: TEMAT Z OKŁADKI Lekarz, który przywraca słuch – Pamiętam, jak na pewnej międzynarodowej konferencji powiedziałem, że rozbudowany instytut przyjmie nazwę Światowego Centrum Słuchu. Nikt nie powiedział, że jestem idiotą, ale potraktowano te słowa z przymrużeniem oka. A po dwóch latach, kiedy wybudowaliśmy już główną część centrum i te same osoby przyjechały na otwarcie, już nie musiałem tłumaczyć tej nazwy. Pokazaliśmy, że za tym stoją wykonane po raz pierwszy w świecie operacje – opowiada prof. Henryk Skarżyński, dyrektor Centrum. – Dbam, by zarażać radością, cierpliwością i sumiennością współpracowników. Jestem realnym optymistą. Można o mnie też powiedzieć marzyciel – wyznaje. Marzenia się spełniają Oklaski na stojąco. Tak widzowie nagrodzili wykonawców musicalu, którzy śpiewali, tańczyli i grali na różnych instrumentach, a jeszcze niedawno nie słyszeli. Czy niemożliwe stało się możliwe? W ich przypadku tak. A zawdzięczają to nie tylko własnej pracy i wierze w swoje możliwości, ale i lekarzowi, który napisał dla nich musical. SYLWETKA Przypadki Andrzeja Werblana – Polska Ludowa była raczej kiepskawym wcieleniem socjalizmu. Natomiast była dobrym – nie bardzo dobrym, ale dobrym – dostosowaniem narodowego i państwowego bytu do sytuacji geopolitycznej, jaka powstała w czasie II wojny światowej i po niej. Naród musiał się dostosować do sytuacji podziału świata. I dostosował się, dzięki Polsce Ludowej, w miarę pomyślnie. Może nie na piątkę, ale od Października gomułkowskiego właściwie do końca gdzieś na czwórkę – mówił prof. Andrzej Werblan na spotkaniu promocyjnym wywiadu rzeki, który przeprowadził z nim Robert Walenciak. WYWIAD W NATO mamy trzech wichrzycieli – Weszliśmy w taki tunel, że w gruncie rzeczy poza Stanami Zjednoczonymi nie mamy manewru! A wpływu na politykę USA też nie mamy! Sytuacja nie jest więc dobra. Gdyby coś się zmieniło w świecie i działania Rosji w Europie nabrały nowej dynamiki, to jesteśmy osamotnieni. Bo według mnie interesy bezpieczeństwa Polski i Stanów Zjednoczonych zaczynają się rozchodzić. W myśleniu amerykańskim najważniejsze będą Pacyfik, Chiny. A wtedy rosnąć będzie potrzeba sojuszu z Rosją – ocenia dr hab. Jerzy M. Nowak, były ambasador RP przy NATO. KRAJ Pomaganie mają we krwi – Obserwuję, jak te dzieciaki dzięki pomaganiu zmieniają się, stają się lepsze. Pokazują swoje dobre strony. I integrują się. No, choćby klasa III m. To nie były anioły, oj, nie były – śmieje się Wrotkowski. – A teraz szpachlują, malują te popalone mieszkania czy zniszczone huraganem domy i jeszcze – na własną rękę – załatwiają potrzebującym sprzęt AGD. Tak jak pani Jagódce z Sośna. Najpierw dowieźliśmy jej nowiutkie pralkę i lodówkę, które Daniel Szafrański, zwany Boczkiem, pozyskał dzięki szefowi firmy, w której pracuje. Teraz chłopak załatwia dla niej kuchenkę z piekarnikiem. A w dodatku, powoli – co nie jest dla mnie zaskoczeniem – tym nieaniołom zaczęło lepiej iść w szkole. ZAGRANICA Na Górę Oliwną jak na Kasprowy Mamoun Abu Amer, ekspert ds. Izraela i wykładowca na Ummah Open University w Strefie Gazy, powiedział redakcji „Al-Monitor”, że „kolejka linowa będzie miała katastrofalne skutki dla społeczności arabskiej we Wschodniej Jerozolimie”. Argumentował, że rząd Izraela kierowany przez Likud stara się zdobyć dodatkowe głosy przed wyborami. „Budowa kolejki linowej spowoduje, że Izrael zwiększy kontrolę nad Starym Miastem pod pretekstem zapewnienia bezpieczeństwa osadnikom. Może także nałożyć dodatkowe środki bezpieczeństwa na mieszkańców”, twierdził. A to wszystko może tylko zwiększyć napięcie w już i tak podzielonym mieście. Światu potrzeba więcej Kanady Daniel Schmidtke i Bryor Snefjelli, doktoranci z kanadyjskiego uniwersytetu McMaster, porównali miliony tweetów Kanadyjczyków i Amerykanów. Odkryli, jak bardzo różnią się najczęściej używane na Twitterze słowa. W amerykańskich tweetach bardzo często pojawiały się wulgaryzmy i epitety (również rasistowskie), m.in. damn, hate, ass (cholera, nienawidzę, dupa), a w kanadyjskich przeważały: amazing, great, favourite, a także agree (wspaniale, świetnie, uwielbiam, zgoda). Jak oni jedzą Włosi piją alkohol codziennie, ale niewiele – za to objadają się na kolację. Szwedzi codziennie muszą zjeść ciastko do kawy i mimo ograniczeń w sprzedaży alkoholu i tak piją go wciąż zbyt dużo. Islandczycy kojarzeni są ze zdrowym stylem życia, ale jedzą