W poniedziałek 17 lutego w kioskach 8 numer tygodnika PRZEGLĄD (dostępny także w wersji elektronicznej). Polecamy w nim: TEMAT Z OKŁADKI Kagańcowcy idą po władzę Najbardziej medialne twarze rewolucji w wymiarze sprawiedliwości to dziś ekipa o średniej wieku typowej bardziej dla drużyny piłkarskiej niż dla ministerstwa. Wiek ziobrystów to jeden z kluczy do zrozumienia tektonicznej zmiany, którą konsekwentnie wprowadza, najpierw w wymiarze sprawiedliwości, a docelowo w polskim życiu politycznym w ogóle, Zbigniew Ziobro. Ostatecznym efektem długiego marszu ma być to, że cokolwiek w najbliższych latach się stanie, kluczowe pozycje w instytucjach prawnych, wymiarze sprawiedliwości i zawodach prawniczych będą zajmowali ludzie „uznający całościową wizję reform pana ministra”. Off the record prawicowcy mówią tak: władza się zmieni, ale zmiany dokonane przez tę władzę będą nieodwracalne. KRAJ Polska Ludowa: realiści, pozytywiści, rewolucjoniści… – Mam zajęcia przede wszystkim ze studentami, ale uczę też w liceum, więc widzę, jak młodzieży wtłaczane są działające na podświadomość schematy opisujące Polskę Ludową. Również ci młodzi, którzy światopoglądowo czy politycznie identyfikują się jako osoby lewicowe, w aspekcie historycznym zostali opanowani przez narrację, jaka była im wtłaczana przez cały okres edukacji w III RP – odnotowuje dr Paweł Sękowski, historyk i prezes Stowarzyszenia Kuźnica. – Tymczasem Polska Ludowa w każdym okresie swojej historii, poza stalinowskim, starała się jak najlepiej wykorzystywać istniejące szanse. I jest to zasługą również takich, a nie innych osób w kierownictwie PZPR, na poszczególnych etapach dziejów Polski Ludowej, po roku 1956. Pozorne umowy księdza proboszcza Jak to się stało, że ks. dr Andrzej L., od 23 lat proboszcz parafii św. Jakuba w Olsztynie, zawiadujący XIV-wieczną katedrą na Starym Mieście, zamiast wypłacić 20 tys. zł byłej podwładnej, godzi się na występowanie w roli obwinionego? I odpierając zarzuty w sądzie, zastanawia się głośno, czy była pracownica jest pokrzywdzoną, czy może „chce wyłudzić z parafii środki, które jej się nie należą”. Adopcyjny węzeł gordyjski – W 2018 r. powstało 19 nowych domów dziecka, tymczasem ich czas przeminął. Powinny odejść na śmietnisko historii – mówi Anna Krawczak, badaczka Interdyscyplinarnego Zespołu Badań nad Dzieciństwem UW, prowadząca rodzinę zastępczą. Przekonuje, że to wokół dziecka powinien być zbudowany system, a nie wokół jego rodziny. – Jeśli rodzina chce wejść w proces zdrowienia, to wspaniale, ale jeśli nie chce – należy się zająć szansami dziecka, nie dorosłych. Dziecko jest najbardziej bezbronnym ogniwem systemu, ale ma bardzo dużą szansę, by zatrzymać tę smutną sztafetę pokoleniową – jeśli zagwarantujemy mu wychowanie w bezpiecznej i stabilnej rodzinie. ZAGRANICA Zmierzch niemieckiej chadecji „Frankfurter Rundschau” zauważa, że korzenie zmierzchu CDU sięgają znacznie dalej niż nominacja Annegret Kramp-Karrenbauer na szefową partii. „To przede wszystkim Angela Merkel przeoczyła moment, w którym urosła w siłę populistyczna AfD, a nawet częściowo jej to ułatwiła”, czytamy w dzienniku, którego publicysta nie potrafi zrozumieć, dlaczego niektórzy komentatorzy coraz głośniej domagają się powrotu Merkel na stanowisko szefowej CDU. „Kto wie, może wezwie się na pomoc obecną kanclerz, w nadziei, że ponownie uda się jej zamieść rozdzierające partię konflikty pod dywan, pod którym tak pięknie i długo były one ukryte”, przypuszcza Tobias Möllers. Obóz z widokiem na ojczyznę – Kiedy słyszę Syria, chce mi się płakać – 69-letnia Nadia z trudem wstrzymuje łzy. – Mój dom jest właśnie tam, nie tu, w tym namiocie, w Libanie. Jeden z jej sąsiadów przyznaje, że czasami nielegalnie przekracza libańsko- syryjską granicę, by w pobliskich górach zobaczyć się z rodziną, która została w kraju. Te spotkania utwierdzają go w przekonaniu, że w Syrii żyje się jeszcze gorzej. Wojna weszła już co prawda w fazę schyłkową, ale konsolidacja władzy oraz czystki, które przeprowadza Al-Asad, wciąż powodują masowe cierpienia ludności cywilnej, a zwłaszcza sunnitów. Siepacze reżimu mają jasny rozkaz – zniechęcić ich do powrotu do kraju. Wystarczy więc błahy albo wręcz absurdalny powód, by pod zarzutem współpracy z pokonaną opozycją trafić za kraty. Na przykład blizny. Bezpiecznie na nogach W 1997 r. wprowadzono program o nazwie Vision Zero (ang. Wizja Zerowa), który ma zmienić Szwecję w kraj bez żadnej