W ataku na konwój więzienny w północnej Francji zginęło dwóch strażników. To pierwsza od ponad 30 lat śmierć funkcjonariuszy na służbie.
Historia przypominająca sceny z filmów sensacyjnych wydarzyła się wieczorem 14 maja. Gdy więzienny konwój wracał z sądu w Rouen do zakładu karnego w Évreux, niezidentyfikowani napastnicy zablokowali furgonetkę dwoma autami przy punkcie poboru opłat. Z peugeota wyszło kilku ubranych na czarno mężczyzn w kominiarkach. Otworzyli
ogień. Dołączyła do nich druga załoga, która wysiadła z audi. Szacuje się, że cała operacja odbicia więźnia trwała około dwóch minut. Fabrice Moello (52 l.) i Arnaud Garcia (34 l.), którzy zginęli w zamachu, byli pierwszymi francuskimi funkcjonariuszami więziennymi poległymi na służbie od 1992 r. Trzech pozostałych jest rannych, z czego jeden walczy o życie.
„Nigdy nie widziałem czegoś takiego”, powiedział Agencji AFP policyjny weteran Jean-François Maugard, który spędził prawie 25 lat w wydziale do walki z przestępczością zorganizowaną paryskiej policji kryminalnej, rozpracowując takich przestępców jak znany z napadów na banki Antonio Ferrara czy Rédoine Faïd, nazywany „królem ucieczek” po tym, jak wysadził bramę w więzieniu.
„Przemoc gangów narkotykowych weszła w bardzo niepokojącą fazę. Doszło do ataku na pełną skalę z udziałem niemal grupy szturmowej wyposażonej w broń bojową, co sprawiło, że funkcjonariusze byli bez szans”, zauważył Gregory Joron, sekretarz generalny policyjnych związków zawodowych UN1TE.
Bestialski napad, w którym odbito więźnia, zwrócił uwagę na wart wiele miliardów dolarów rynek narkotykowy, napędzający w całej Francji wojnę gangów oraz związaną z tym zorganizowaną działalność przestępczą: od handlu bronią po morderstwa i wymuszenia.
Zbiegły więzień, 30-letni Mohamed Amra, powiązany z grupami przestępczymi z Marsylii, został niedawno skazany za rozbój kwalifikowany i oskarżony w sprawie uprowadzenia zakończonego śmiercią. Jest także podejrzany o handel narkotykami i zlecanie zabójstw w wojnach gangów.
„Ten brutalny atak pokazuje, że zagrożenie przestępczością zorganizowaną jest tak samo duże jak zagrożenie terrorystyczne – napisała w serwisie X komisarz Unii Europejskiej ds. wewnętrznych Ylva Johansson. – Musimy się jej przeciwstawić z taką samą determinacją”.