Nie polemizujmy jak Gadomski

Nie polemizujmy jak Gadomski

Red. Witold Gadomski na łamach “Gazety Wyborczej” oskarżył nas, że jako pismo “postkomunistycznej lewicy” nie reprezentujemy polskiej racji stanu i jesteśmy niemal Targowicą – a więc z założenia nie możemy mieć racji, w przeciwieństwie, oczywiście, do “GW”. Po takim ustawieniu sobie przeciwnika red. Gadomski uznał, że nie musi przestrzegać wobec nas żadnych zasad fair play. W myśl red. Gadomskiego, atakujemy “Gazetę Wyborczą”, bo nie przyłączyła się do chóru sympatyków Bartimpeksu i Gazpromu. Wszystko wskazuje na to, że red. Gadomski nie czytał artykułu w “Przeglądzie” lub może czytał, ale należy do licznego, niestety, grona rodaków, którzy nie są w stanie zrozumieć i zapamiętać prostego przekazu prasowego. Kiepska to legitymacja do zajmowania się poważną tematyką gospodarczą. Czy red. Gadomski mijał się z prawdą tylko z powodu tej swojej przypadłości, czy też może realizował jakieś polityczne lub biznesowe zamówienie? Nie tak dawno przecież “Gazeta Wyborcza” przychylnie prezentowała Aleksandra Gudzowatego, opisując w licznych panegirykach, jak to szef Bartimpeksu “żywi Moskwę”, “jest wypróbowanym partnerem handlowym”, “kładzie się czasami, żeby naładować akumulatory pozytywną energią” w swej piramidzie, “będzie fundować najzdolniejszym młodym Polakom stypendia, które umożliwią im studia na najbardziej prestiżowych uczelniach świata”, “przemawia do swych zwierząt językiem najczulszego kochanka”, “gdyby występował w bajce, miałby kurę, co znosi złote jajka” (oryginalne cytaty z “Wyborczej”). Używając stylistyki red. Gadomskiego, powinniśmy zapytać, czy nie działo się to może wtedy, gdy Unia Wolności za pośrednictwem swej tuby, “Gazety Wyborczej”, usiłowała wyciągnąć od Bartimpeksu środki na swoją kampanię wyborczą? Pytanie tylko, czy to właśnie tak powinny wyglądać merytoryczne dyskusje w prasie polskiej. Możemy się różnić w ocenach i spierać się ze sobą. Nie sądzę jednak, by “Gazecie Wyborczej” zależało na takim właśnie poziomie polemiki, jaki zaprezentował red. Gadomski. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 05/2001, 2001

Kategorie: Kraj