Niemcy kojarzą nam się dziś jako kraj, w którym mieszka wielu naszych rodaków, trudniących się w nim wieloma zajęciami. Istotnie tak jest, przy czym to również miejsce, które rokrocznie odwiedzają turyści z całego świata. Pojawiają się również podróżni z Polski, jednak wciąż można odnieść wrażenie, że atrakcji szukamy w dalszych krajach – Hiszpanii, Grecji czy w Turcji. Czy słusznie?
Niemcy to nie tylko znane przedsiębiorstwa, jak Audi, Siemens czy BMW, w których Polacy znajdują zatrudnienie, czy inne firmy budujące niemiecką gospodarkę. Kraj ten ma również walory turystyczne. Miłośnicy przyrody zamawiają busy do Niemiec, by udać się w góry. I niekoniecznie muszą to być Alpy. Również pasma górskie, które nie wchodzą w skład tego łańcucha są malownicze i skrywają wiele uroku. Dotyczy to między innymi Harzu, stanowiącego część Średniogórza Niemieckiego. Najwyższy szczyt tego pasma to na poły legendarny Brocken. Mierzy raptem 1142 metry. Zdobywając go można uświadczyć ciekawego zjawiska optycznego, nazywanego „widmem Brockenu”. Niegdyś sądzono, że kto ujrzy widmową sylwetkę otoczoną jakby tęczową aureolą, ten szybko straci życie. Oczywiście to tylko wywołująca grozę legenda. W rzeczywistości zjawisko jest w pełni wytłumaczalne naukowo. Owo widmo to po prostu nasza sylwetka odbijająca się na chmurach. Co ciekawe, mają z nim do czynienia nie tylko zdobywcy Brockenu, lecz również innych górskich szczytów. Jeżeli są ku temu odpowiednie warunki, wówczas mamy szansę ujrzeć je także w naszych Tatrach, choćby podczas wspinania się na Świnicę.
Poza atutami przyrodniczymi zachodni sąsiad oferuje też możliwość obejrzenia historycznych obiektów. Zachwyt wielu podróżnych wzbudza świątynia w Kolonii, nazywana katedrą. I to pomimo tego, że nigdy nie została do końca zbudowana. Dużo atrakcji czeka też na turystów, którzy odwiedzają Monachium, czyli stolicę Bawarii. Co można w niej znaleźć? Słynie na pewno z klubu piłkarskiego – Bayernu Monachium – który w ostatnich latach zdominował Bundesligę i z dobrej strony pokazał się w europejskich pucharach. Lecz miasto to ma wiele do zaoferowania nie tylko fanom futbolu, lecz także miłośnikom zabytkowej architektury. Jeśli chcą podziwiać piękne obiekty, wówczas odwiedzają Rezydencję, czyli zespół budynków, w których mieszczą się przeróżne dzieła sztuki. Na uwagę zasługuje między innymi bursztynowy kałamarz, który niegdyś należał do samego króla Zygmunta III Wazy. Kto wie, może czerpał z niego atrament, by następnie równie zdobnym piórem podpisywać ważne traktaty? Jeżeli nawet tak nie było, to nic nie stoi na przeszkodzie, by sobie takie historie stworzyć przy pomocy wyobraźni!
Odpowiedz na treść artykułu lub innych komentarzy