Jako rzecznik stołecznej policji Dariusz Janas stał na straży prawa. I pięknie opowiadał w mediach o wysiłkach swoich kolegów policjantów. Ale to było dawno. Dziś z równą swadą jako członek zarządu firmy ochroniarskiej Ekotrade tłumaczy, że wyrzucenie przez jego pracowników dwóch rodzin na bruk nie jest eksmisją, tylko ochroną budynku (?).Jeśli dla Janasa wyrzucenie na ulicę bez wyroku eksmisyjnego kobiety z trojgiem dzieci nie jest niczym zdrożnym, to co jest zdrożne? Coś się Janasowi pokręciło w głowie. Podobnie jak policji, która bezczynnie przyglądała się brutalnej akcji ekskolegi na Saskiej Kępie. A może teraz minister Sienkiewicz przyjrzy się jednym i drugim? Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint
Tagi:
Przebłyski