Pamiętnik IV Rzepy

3.06 Dzisiaj występowałem w parku Skaryszewskim w Warszawie, a ponieważ było chłodno, powiedziałem ze sceny, że szkoda, że nie przewidziałem takiego zimna, bo gdybym przewidział, to rozpalilibyśmy ognisko i byłoby ciepło. I dodałem: – Parę książek Gombrowicza i Witkacego mam, a poza tym po co Giertych chce czytać Sienkiewicza, skoro i tak mówi „som”, „bedom” i „mogom”. 4.06 Dzisiejszy, za przeproszeniem, dzień wyglądał tak, jakby to było przedwczesne Boże Narodzenie połączone z Wielkanocą. A dlaczego tak? – zapytacie pewnie państwo. A dlatego, że dzisiaj urodził się na nowo Aleksander Kwaśniewski, stając na czele Rady Programowej Lewicy i Demokratów, i mniej więcej w tych samych godzinach zmartwychwstał Jan Olszewski na 15. rocznicy swojego czy nawet własnego obalenia. Podczas tej „uroczystości” kompletnie mnie zaskoczył Antoni Macierewicz, który powiedział, że lustracja jest potrzebna i ze względów religijnych, czym mnie kompletnie zaskoczył, bo nie wiem, dlaczego ze względów religijnych, tym bardziej że miłosierdzia w jego głosie słychać nie było, tak jak nie było słychać podczas wspomnień o obradach Okrągłego Stołu, że brali w nich udział bracia Kaczyńscy, tak jakby schowali się pod tym stołem. Widocznie nadszedł taki czas, że jedni wyraźnie ślepną, a ja coraz bardziej głuchnę. 5.06 Dzisiaj gwiazdą mediów jest pani poseł Anna Sobecka, która powiedziała, że seks szkodzi i jest szczególnie niedobry dla dalszego rozwoju człowieka, ale nie powiedziała wyraźnie, czy chodzi jej o rozwój umysłowy, czy fizyczny, bo ja po tym wywiadzie przejrzałem ostatnie wydanie „Kamasutry” i doszedłem do wniosku, że człowiek bez intensywnego rozwoju fizycznego nie dojdzie nawet do połowy tej książki. Natomiast jeżeli wziąć pod uwagę tezę, że seks szkodzi na rozum, to wygląda na to, że pani poseł w młodości była bardzo kochliwa. 7.06 Wpada do nas na chwilę George Bush pogadać o tarczy antyrakietowej i rakietach, z których co piąta trafia w cel, a która to tarcza ma być dla nas niespotykanym dobrodziejstwem, ponieważ Ameryka nie każdemu chce dawać rakiety, które by wyłącznie ją chroniły. Jesteśmy więc niewątpliwymi wybrańcami i choćby tylko dlatego powinniśmy dokładać do utrzymywania tej bazy. Natomiast tego dobrodziejstwa nie jest w stanie zrozumieć prezydent Putin, który powiedział, że w tej sytuacji on swoje rakiety skieruje na Europę, czym mnie bardzo rozbawił, bo powiedział to tak, jakby chciał nam wmówić, że teraz te rakiety trzyma nosami do ziemi. 8.06 W nowej ustawie o niepaleniu ma być paragraf, który mówi, że papierosy należy palić 10 m od budynku. Na Chmielnej, na której byłem dzisiaj, są po obu stronach dwa wieżowce, pod którymi stoją palacze, bo jeszcze nie wiedzą, że dym szkodzi elewacji, i zauważyłem, że 10 m wypada na środku jezdni i dla palaczy w tych budynkach palenie stanie się sportem ekstremalnym. No i jeszcze ten pomysł, że nie palimy we własnym samochodzie. I teraz policjant, który i tak ma sporo do roboty za gówniane pieniądze, podchodząc do samochodu, będzie mówił: – I papierosiki do kontroli. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2007, 24/2007

Kategorie: Felietony