Jaki Pani/Pan przewiduje wynik wyborów i dlaczego? Dr Krystyna Łybacka, polityczka SLD, matematyczka Zaznaczam, że jestem z wykształcenia probabilistą, czyli osobą zajmującą się teorią prawdopodobieństwa. Natomiast w polskiej rzeczywistości jest tak dużo tzw. warunków brzegowych, że nawet probabilista może się mylić. Mówię to z ogromnym żalem, ale zwycięstwo PiS wydaje się nieuniknione. Nie sądzę jednak, by dało tej partii większość konstytucyjną. Oczywiście do Sejmu dostanie się także Koalicja Obywatelska, a wierzę, że także lewica i blok stworzony przez PSL. Przypuszczam, że pierwsza ze wspomnianych list otrzyma ok. 30% głosów, lewica między 13 a 15%, Koalicja Polska – między 5 a 8%. Łukasz Komuda, Fundacja Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych Kampanie wyborcze w Polsce to pojedynek rewolwerowców, którzy strzelają nie do siebie, ale we własne stopy. W ostatnich latach PO przegrywała raczej z własną arogancją niż z PiS. Ale partia rządząca szybko nadrabia zaległości w tej dziedzinie. Spodziewam się 40% poparcia dla PiS, 26% dla KO, 14% dla Lewicy, 6% dla PSL-Kukiz. Skuteczność, z jaką Janusz Korwin-Mikke topi własne inicjatywy polityczne, skłania mnie do obstawiania porażki Konfederacji w starciu z progiem wyborczym. Rafał Górski, Instytut Spraw Obywatelskich KW PiS – 49%, Koalicja Obywatelska – 27%, KW Sojusz Lewicy Demokratycznej – 9%, KW PSL – 7%. Reszta pod kreską. PiS pokazało przez cztery lata, że jest nie tylko po stronie korporacji, jest też po stronie ludu. I lud to doceni. PO pokazała, że nie ogarnia rzeczywistości. SLD ma punkty za łączenie. Pytanie, czy to jest lewica, czy „lewica”? PSL będzie koniem trojańskim. Pytanie, czy ci, co wyjdą z jego wnętrza, będą w stanie powalczyć o polską rację stanu, czy tylko o rację prywatną? Senat opozycja przegra, bo jej liderzy mają za duże poczucie własnej ważności, a za małe poczucie własnej wartości. Ciekawe, ilu wyborców dopisze na karcie do głosowania: „Żaden z powyższych”. Czytelnicy PRZEGLĄDU Konrad Boryczko PiS – 40%, PO i Lewica też w sumie 40. W obu przypadkach +/- 2%. Wszystko zależy od tego, czy wejdzie PSL. Jeśli tak, to może jakimś cudem powstanie rząd bez PiS. Który po miesiącu stanie się mniejszościowy, bo Lewica pokłóci się sama ze sobą i ze „styropianami” również. Tak czy siak ciekawie będzie. Mieczysław Grzybowski PiS – 36%, KO – 27%, Lewica – 19%, KP – 9%, Konfederacja – 4%, inne – 5%. Jan Kochanowski PiS 55% – specjalnie tak piszę, bo zawsze mylę się w przewidywaniach. Wojciech Kojder PiS będzie miało samodzielną większość, druga będzie PO, trzeci SLD, a PSL, Kukiz i Konfederacja za burtą. Paweł Maćkowski PiS – 35%, PO – 24%, Lewica – 13%. Grzegorz Panufnik Wybory, rzecz jasna, wygrają ci sami, co od trzech dekad, obecnie dostępni na rynku pod markami KO, PiS oraz SLD. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint