Dlaczego ludzie wierzą jasnowidzom, wróżkom, uzdrowicielom, a nie nauce? Starsza pani wystawia właśnie mieszkanie na sprzedaż. Bo? Krzysztof Jackowski, ulubiony jasnowidz Polaków, przepowiedział, że trzeba zabezpieczyć majątki. No to starsza pani zabezpiecza. W takich chwilach trudno powstrzymać negatywny komentarz na temat działalności jasnowidzów, wróżek i wróży rozmaitej maści. Pal sześć, jeśli to Aida – poziom ogólności jej przepowiedni jest tak wielki, że da się w nie włożyć wszystko. Bo co znaczy, że rok 2022 będzie rokiem korytarza? Wszystko i nic. Aida Kosojan-Przybysz również jest jedną z bardziej znanych w Polsce jasnowidzek, wizjonerek. Pochodzi z Gruzji. Dar jasnowidzenia odziedziczyła ponoć po babci. Przyszłość czyta z oczu. „Wnikając w głąb człowieczej duszy, dostrzega jej teraźniejszy wymiar, w tym przyszłość”, czytamy w „Vivie!”. Aida ma też piękne sesje zdjęciowe, dobrze sprzedaje się w pismach kobiecych, gdyż poza nadprzyrodzonym darem jasnowidzenia jest z przyrodzenia atrakcyjną kobietą. Równie słynnym i kochanym przez Polaków magiem jest wróżbita Maciej, czyli Maciej Skrzątek. Zaczął wróżyć w wieku 18 lat. Pocztą pantoflową rozeszła się jego sława i po dwóch latach zaczęli przyjeżdżać do niego ludzie z całej Polski. „Przyjmowałem wówczas po 15-20 osób dziennie”, można przeczytać w jego biografii na stronie internetowej. Wróżbita został gwiazdą EZO TV, gdzie pracował osiem lat. Szerszej publiczności znany z TVN. Dość świeżą gwiazdą na firmamencie polskiego jasnowidztwa jest Wojciech Glanc, znany m.in. z programu „Big Brother”. Jego wizja roku 2022 przeraża. Będzie to „rok śmierci i chaosu”. Mistrzem nad mistrzami pozostaje jednak Jackowski. Wygłasza swoje „coś jakby”, „coś podobnego do”, „coś kojarzącego się z”. Bo ulubiony jasnowidz Polaków posługuje się ulubionymi frazami. Od ponad dwóch dekad „śmieszy, tumani, przestrasza”. Na podstawie wąchanego swetra albo zdjęcia opowiada o ciałach zmarłych leżących w pobliżu lasu, w szuwarach, w błocie, wodzie, obok drogi. Jeśli ktoś zna rachunek prawdopodobieństwa, wie, że kiedyś musi trafić. A wtedy publika jest w amoku, łał, facet ma jednak nadprzyrodzone zdolności. Proszę, utarł nosa niedowiarkom. Nic to, że ciała po wypadku lub zbrodni leżą w takich miejscach. „Gdyby nigdy nie trafił, toby dopiero było coś nadnaturalnego”, pisze antropolog Michał Łaszczyk, autor bloga Czajniczek Pana Russella. – Rynek jasnowidzów i wróżek został w Polsce już dawno temu oszacowany na 2 mld zł rocznie, więcej niż to, co przez 29 finałów udało się zebrać WOŚP – mówi Tomasz Witkowski, psycholog, twórca Klubu Sceptyków Polskich, organizacji non profit promującej naukowy sceptycyzm, zrzeszającej naukowców i osoby zainteresowane nauką. Klub został zaproszony do prowadzenia na terenie Polski wstępnych testów do Nagrody Syzyfa w wysokości 10 tys. euro dla każdego, kto w kontrolowanych warunkach udowodniłby swoje zdolności paranormalne. Od 1 października 2012 r. do 30 września 2013 r. anonimowy biznesmen z Antwerpii zwiększył wartość nagrody do 1 mln euro. Nikt nie wygrał tej sumy. Dotychczas nikomu nie udało się wykazać swoich właściwości paranormalnych, a w Polsce żaden kandydat nie spełnił wymogów formalnych dopuszczenia do wstępnych testów. Wizja w telewizji Nie zmienia to faktu, że Jackowski jest pupilem mediów. Do stacji telewizyjnych przynosi kserokopie podziękowań od rodzin zmarłych, których ciała odnalazł, nawet od policji. Ma również dyplomy potwierdzające tzw. psychic detectives. Przyjrzyjmy się jednej ze świeżych przepowiedni. – Powiedziałem takie zdanie: krótko przed dużą wojną na świecie, ludzie będą bali się oddychać – przypomniał jasnowidz. – Wtedy to zdanie nie miało najmniejszego sensu, ale w tej chwili kwestia lęku oddechu przy drugiej osobie jest uzasadniana. Obawiam się, że jeśli mniej logiczny człon tej wypowiedzi się zgadza, to dlaczego bardziej sensowny, bo wojny się zdarzają, ma się nie sprawdzić – perorował całkiem poważnie w programie Dzień Dobry TVN. „Niepokoi fakt, że zdaniem jasnowidza jego przewidywania dotyczące minionych lat okazały się trafione – napisano też całkiem poważnie na portalu tego programu. – Jasnowidz nie ma dla nas dobrych wieści. Wszystko wskazuje na to, że przyszłość będzie wypadkową pandemii
Tagi:
Aida Kosojan-Przybysz, Anatolij Kaszpirowski, antropologia, Big Brother, blogerzy, blogi, Czajniczek Pana Russella, Człuchów, Derren Brown, Dzień Dobry TVN, Gruzja, Henry Riecken, jasnowidzenie, Krzysztof Jackowski, Krzysztof Jackowski (jasnowidz), Leon Festinger, Maciej Skrzątek, magia, Michał Łaszczyk, Nagroda Syzyfa, paranauka, psychic detectives, Stanley Schachter, Tatry, Tomasz Garstka, TOPR, TVN, Wojciech Glanc, wróżbiarstwo, wróżenie przyszłości