Pieszczoty o ucho

Pieszczoty o ucho

Mówi się, że w polityce nie ma przyjaźni. Ceńmy więc wyjątki. I miejsce, gdzie przyjaźń wygrała ze złymi emocjami złych ludzi. Elżbieta Witek, przyjaciółka Beaty Szydło, obroniła przed Pawłem Szefernakerem swój ekskluzywny dostęp do ucha pani premier. Minister Szefernaker to w kancelarii premier Szydło człowiek Brudzińskiego. Należy do tych, którzy we własnym mniemaniu wiedzą wszystko, a w obronie matki partii gotów jest gryźć. A Elżbieta Witek? Szefowa gabinetu politycznego Szydło. Nie bez racji głosi, że Szefernaker jeszcze długo musi się uczyć, zanim dorośnie do roli, którą chce odgrywać. Choć może nie tak długo jak Rafał Bochenek, rzecznik rządu. Ekspogodynek dostęp do ucha ma, choć jego walory poza prezencją są ciągle nieznane. Powoli „Ucho Premier” staje do konkurencji z „Uchem Prezesa”. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2017, 23/2017

Kategorie: Aktualne, Przebłyski