Podstępne nadciśnienie

Co piąty Polak po 40. Ma zbyt wysokie ciśnienie, tylko połowa wie, że jest chora Nadciśnienie jest chorobą układu krążenia, podczas której w naczyniach tętniczych panuje zwiększone ciśnienie krwi. Najczęściej wykrywane jest ono przypadkowo, gdy chory zgłasza się do lekarza z zupełnie innego powodu, a ten rutynowo mierzy mu ciśnienie. Często wykrywane jest zbyt późno, gdy zdążyło już spowodować poważne zmiany w organizmie. Nieleczone nadciśnienie prowadzi do chorób mózgu, serca i układu krążenia, nerek.   NIE WIĘCEJ NIŻ 1411/90 Zdrowi ludzie powinni w celach profilaktycznych badać swoje ciśnienie raz w roku, po przekroczeniu 40. roku życia raz na sześć miesięcy. Zapis RR = 176/98 mm Hg odczytujemy w sposób następujący: R to skrót na oznaczenie ciśnienia (dla uczczenia włoskiego lekarza Riva-Rocci, który w roku 1895 skonstruował pierwszy aparat do mierzenia ciśnienia). 176 to wartość ciśnienia skurczowego, 98 rozkurczowego, a mm Hg jest jednostką pomiaru ciśnienia wyrażaną w milimetrach słupa rtęci. ”Ciśnienia tętniczego nie można wyczuć. Należy je mierzyć podkreśla prof. Krupa-Wojciechowska. U zdrowego człowieka W stanie spoczynku ciśnienie skurczowe nie powinno być wyższe niż 140 mm Hg, rozkurczowe – poniżej 90 mm Hg. Gdy podwyższone wartości ciśnienia rozkurczowego nie przekraczają 105 mm Hg – mówimy o łagodnym nadciśnieniu. Wartości pomiędzy 105 a 115 mm Hg oznaczają nadciśnienie umiarkowane, większe – wysokie, czyli ciężkie”. Jeszcze do niedawna ciśnienie W granicach 160/95 uważane było za prawidłowe. WHO obniżyło jednak tę granicę do 140/90. Po wielu latach obserwacji i badań okazało się bowiem, że obniżenie normy ciśnieniowej, czyli leczenie ludzi, których ciśnienie wynosi ponad 140/90 spowodowało znaczne zmniejszenie liczby zawałów i udarów. Przy takiej normie 40% dorosłej populacji ma nadciśnienie. Spośród nich jedynie 15-20% to ludzie, którzy poza nadciśnieniem nie cierpią na żadne schorzenia, a samo nadciśnienie nie wywołało u nich jeszcze poważniejszych powikłań. Nawet u człowieka zdrowego ciśnienie zmienia się w ciągu doby. W nocy jest nieco niższe niż w dzień. Stres, wysiłek fizyczny, wysoka temperatura powietrza, chłód lub ból mogą zwiększyć wartość ciśnienia w ciągu kilku minut. Są to jednak zmiany krótkotrwałe. RYZYKO MOŻNA ZMNIEJSZYC Wraz ze wzrostem ciśnienia zwiększa się ryzyko zgonu. Nadciśnienie tętnicze powoduje, Że naszemu sercu jest coraz trudniej pracować i od pewnego momentu pompuje przez tętnice za mało krwi. A krew, jak wiadomo, odżywia cały organizm, także serce i mózg. Z międzynarodowych badań wynika, że jeśli ryzyko to przy wartości ciśnienia skurczowego 120 mm Hg przyjmie się za 1,0 to przy ciśnieniu 165 mm Hg wynosi ono już 1,94, przy 195 mm Hg 2,86. Obniżenie ciśnienia rozkurczowego o 5-6 mm Hg prowadzi W ciągu 5 lat do zmniejszenia umieralności spowodowanej udarem mózgu o 42%, zawałem mięśnia serca o 14%, a chorób układu krążenia o 21%. „Nadciśnienie tętnicze i jego powikłania narządowe są jedną z najczęstszych przyczyn schorzeń i śmierci w ludzkiej populacji mówi prof. Barbara Krupa-Wojciechowska. Nadumieralność wśród mężczyzn z powodu zawałów mięśnia serca, a u obu płci z powodu udarów mózgu, plasuje nas na jednym z czołowych miejsc w świecie. Sytuacja jest spowodowana nie tylko zbyt późnym rozpoznaniem i leczeniem choroby nadciśnieniowej, ale również stresami przeżywanymi w okresie przemian ustrojowych i niewykształceniem zwyczajów dbania o zdrowie poprzez ruch, dietę czy kontrolę ciśnienia tętniczego. Skuteczność prewencji i profilaktyki udowodniły dane zgromadzone w Stanach Zjednoczonych, gdzie w ciągu ostatnich lat uzyskano zmniejszenie śmiertelności z powodu udaru mózgu o 59%, a zawału serca 0 53%”. CO SOLONE, T0 NIEZDROWE Najczęstszą formą nadciśnienia jest nadciśnienie tętnicze pierwotne, czyli samoistne, a więc takie, którego przyczyna nie została dokładnie rozpoznana. Cierpi na nie ok. 95% osób z podwyższonym ciśnieniem. Często jest ono wiązane ze skłonnościami rodzinnymi i nadwagą Na zwiększenie ciśnienia może też wpłynąć nadużywanie soli kuchennej, regularne spożywanie alkoholu i przyjmowane niektórych leków, np. pigułek antykoncepcyjnych lub preparatów zawierających sterydy. “U kobiet uwarunkowanych genetycznie czy palących papierosy i stosujących doustną antykoncepcję wyraźnie wzrasta ryzyko choroby nadciśnieniowej” – ostrzega prof. Krupa Wojciechowska. Tylko u 5% pacjentów z nadciśnieniem tętniczym jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 04/2000, 2000

Kategorie: Zdrowie