Potencjał bratka

Potencjał bratka

Płatki swój intensywny kolor zawdzięczają komórkom wypełnionym skoncentrowanymi barwnikami Do opustoszałych doniczek, na rozmarzające grządki i budzące się do życia rabatki zawitała nareszcie wiosna. Jest wszędzie: unosi się w powietrzu ze słodkim zapachem hiacyntów, wypełza spod ziemi, zostawiając za sobą kretowiska, chlupie w oczku wodnym rozbawiona rubasznym przekomarzaniem się żab. Budzi rośliny, zwierzęta i ostatnich ogrodników malkontentów, hojnie dodając energii i barw tam, gdzie jeszcze do niedawna zalegała zimowa szaruga. Wraz z masowym rozkwitaniem stokrotek, niezapominajek i bratków kwiatowy sezon zaczyna się na dobre. Te ostatnie ciągle zaskakują coraz to nowymi odmianami o ogromnych kwiatach w niekończących się barwnych kombinacjach. Jednokolorowe urzekają prostotą i elegancją, niektóre wyglądem przypominają uśmiechnięte, wesołe twarze, a inne, te najbardziej pstrokate i fryzowane, zdają się tańczyć flamenco. Bratki mają ciekawą historię. Wywodzą się od fiołków i ślad po tym można odnaleźć chociażby w podobieństwie kształtu kwiatów bratków do dzikich fiołków. Wszystkie bratki są zatem fiołkami, lecz nie wszystkie fiołki to bratki. Bratek wielkokwiatowy (Viola × wittrockiana) jest najłatwiejszy do rozpoznania: to ten o ogromnych kwiatach, który kwitnie dzielnie mimo największej niepogody, ma fantastycznie intensywne kolory i zawsze można na nim polegać. Klasyczne bratki wielkokwiatowe mają cztery płatki skierowane ku górze (również dwa boczne płatki są zadarte do góry), a tylko jeden płatek opada w dół. Pozostałe bratki to właściwie już typowe fiołki: u nich dwa płatki boczne są skierowane lekko w dół, razem z największym płatkiem dolnym, tak jak u fiołków. Te drobne niuanse wcale nie pomagają w rozróżnieniu bratków od fiołków, tym bardziej że istnieją jeszcze tak zwane bratki miniaturowe, będące sporo mniejszymi wersjami tych wielkokwiatowych, i przyjęło się nazywać je właśnie bratkami miniaturowymi lub drobnokwiatowymi, tymczasem są to odmiany ozdobne fiołka rogatego (Viola cornuta) i jego krzyżówki. W porównaniu ze swoimi wystrojonymi, wielkokwiatowymi krewniakami bratki miniaturowe o licznych, lecz drobnych kwiatach są prawdziwymi kopciuszkami. Zresztą w niektórych rejonach Polski wciąż jeszcze nazywa się bratki „macochami” lub „macoszkami”. Dolny, największy i zwykle najbardziej kolorowy płatek porównuje się do wystrojonej macochy, boczne płatki, niewiele ustępujące mu urodą, to złe siostry, a najmniej zdobne płatki górne to właśnie bajkowy Kopciuszek. W opowieści braci Grimm Kopciuszek najpierw oczarowuje księcia, a później skrywa przed nim swoją tajemnicę. Miniaturowe bratki też nie od razu odsłaniają swoje sekrety, ale gdy już to zrobią, potrafią zaskoczyć pewną niezwykłą właściwością, którą tylko one mogą się pochwalić. Wyróżniają się tym nie tylko wśród innych bratków, ale także spośród wszystkich innych kwiatów. Ich delikatne, aksamitne w dotyku płatki swój intensywny kolor zawdzięczają komórkom wypełnionym skoncentrowanymi barwnikami. Możesz się nimi cieszyć, po prostu obsadzając bratkami skrzynki i doniczki na powitanie wiosny, lecz możesz też zatrzymać ich urok na dłużej. Zerwij kilka świeżo rozwiniętych kwiatów bratków miniaturowych i rozłóż ich płatki płasko na chłonnym papierze – najlepiej czerpanym – lub na bawełnianej tkaninie. Nakryj płatki przezroczystą sztywną folią i zaokrąglonym trzonkiem dowolnego przedmiotu przesuwaj po folii. Pigmenty barwiące płatki wsiąkną w papier, a kwiat odbije się na nim dokładnie tak, jak został ułożony. Technika odbijania roślin na papierze, lecz przede wszystkim na tkaninach, została rozwinięta w 2006 r. przez artystkę Indię Flint i nazwana Hapa Zome. Przez cztery dni odciskała rośliny na tkaninie o wymiarach 6 na 6 m na podłodze Green Room w Yamaguchi Center for Performing Arts w Japonii. Japońska nazwa Hapa Zome („barwienie liśćmi”) przyjęła się i utrwaliła, chociaż jak twierdzi sama artystka, ludzie odbijali roślinne wzory na tekstyliach prawdopodobnie od stuleci. Ta wspaniała technika sprawdza się z wykorzystaniem tkaniny, młotka i różnych roślin, lecz tylko bratki miniaturowe tak doskonale wsiąkają w papier już przy lekkim nacisku. Możesz stworzyć w ten sposób niepowtarzalne kwiatowe motywy, którymi ozdobisz np. papeterię, zaproszenia i kartki na różne okazje. Technikę utrwalania kwiatów na papierze lub tkaninach możesz też wypróbować z typowymi fiołkami. Tym najbardziej znanym jest z pewnością fiołek wonny (Viola odorata) o niezrównanym zapachu i ciemnofioletowych kwiatach. Po wielu latach

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 15/2023, 2023

Kategorie: Obserwacje