Prawdziwa lewica – co to dziś znaczy?

Prawdziwa lewica – co to dziś znaczy?

Aleksander Kwaśniewski, b. prezydent RP Prawdziwa lewica to ta, która troszczy się o ludzi uboższych. Stawia sobie też zadanie, aby doprowadzić do zrównoważonego rozwoju kraju i świata. Chroni słabszych i walczy o sprawiedliwość społeczną, przeciwstawia się wszelkim wykluczeniom. Prawdziwa lewica jest za neutralnością światopoglądową państwa, walczy też o równe prawa obywatelskie dla kobiet, staje w obronie wszelkich mniejszości. Prawdziwa lewica powinna się też wykazywać solidarnością z ludźmi o podobnych przekonaniach. Niestety muszę stwierdzić, że dziś takiej solidarności jest mało. Krzysztof Gawkowski, sekretarz generalny SLD Dzisiaj podział lewica-prawica wyraża się przede wszystkim w odpowiedzi na pytanie o to, jakie grupy społeczne poniosą koszty wychodzenia z kryzysu. Platforma Obywatelska, podnosząc podatek VAT, koszty wychodzenia z kryzysu przerzuciła na barki klasy średniej i osób ubogich. SLD chce podniesienia podatków dla osób o najwyższych dochodach. Lewica reprezentuje interesy klasy średniej i osób wykluczonych. Pragnie zapewnić jak największej grupie obywateli możliwie najwyższą jakość życia, przede wszystkim dzięki wysokiej jakości usług publicznych, takich jak służba zdrowia, edukacja czy transport. Lewica zawsze staje po stronie słabszych i zamiast pieniądza wybiera człowieka. Anna Grodzka, posłanka Ruchu Palikota Lewica społeczna powinna się opowiadać także za takimi wartościami, jak równość, otwartość światopoglądowa. Nie istnieje dziś faktyczna sprzeczność między pracownikami a przedsiębiorcami. Każdy, o ile państwo faktycznie gwarantowałoby taką równość, staje przed wyborem, czy chce pracować na etacie, czy otwiera własny interes. Linia podziału przebiega raczej tam, gdzie gospodarka się globalizuje i decyzje o jej rozwoju zapadają w ponadnarodowych gremiach, bo przestaje odzwierciedlać potrzeby społeczeństwa demokratycznego. Zadaniem lewicy jest ograniczyć niekontrolowane działania wielkich korporacji, ucywilizować kapitał w taki sposób, aby prawo i zasady demokratyczne służące ludziom zaczęły mieć wpływ na procesy gospodarcze, bo tylko w takim świecie można budować sprawiedliwe, działające fair społeczeństwo, które daje powszechne zabezpieczenie społeczne i równe szanse nawet najbardziej nieporadnym oraz promuje tych, którzy więcej dają z siebie innym. Michał Syska, dyrektor Ośrodka Myśli Społecznej im. F. Lassalle’a Prawdziwa lewica przeciwstawia się dziś komercjalizacji i prywatyzacji usług publicznych, broni socjalnych funkcji państwa, domaga się progresywnego systemu podatkowego, traktuje nakłady na edukację, ochronę zdrowia, budownictwo mieszkaniowe, transport publiczny i politykę na rzecz rodziny jako prorozwojową inwestycję, wzmacnia instytucje oddolnej demokracji partycypacyjnej. W odpowiedzi na neoliberalny model globalizacji dąży do ponadnarodowych regulacji finansowych, gospodarczych i społecznych. Buduje społeczeństwo obywatelskie oparte na bezpieczeństwie socjalnym zamiast policyjnego państwa represji. Jan Guz, przewodniczący OPZZ Prawdziwa lewica przestrzega zasad i reguł, pochyla się nad biednym i ubogim, chroni takie wartości jak sprawiedliwy podział dochodu narodowego i dba o rozwój osób utrzymujących się z pracy rąk i umysłów. Prawdziwa lewica dba o stabilizację zatrudnienia i dochodów, walczy z nierównością, niewolnictwem, sprzyja rozwojowi usług zaspokajających potrzeby ludzkie, w tym zwłaszcza ochrony zdrowia i zabezpieczenia emerytalnego. Oczekuje interwencjonizmu państwa w najbardziej palących kwestiach społecznych i gospodarczych. Nie dopuszcza do nadmiernego bogacenia się, popiera sprawiedliwy system podatkowy, zasiłki i pomoc socjalną, aby ludzie nie umierali z głodu. Nie wyznaje też ideologii nie z tego świata. Bogusław Ziętek, przewodniczący Polskiej Partii Pracy – Sierpień 80 Ja i moje środowisko nie uważaliśmy się za obrońców świętego ognia, więc w przepychaniu się poszczególnych polityków i działaczy dostrzegamy tylko groteskowość. Swego czasu Leszek Miller powiedział, że tak długo lewica nie będzie Polsce potrzebna, jak długo będzie się zajmować sama sobą. Teraz kiedy następują kolejne wykluczenia, wyrzucania, obrażania się jednych na drugich, trzeba powiedzieć, że ludzi te działania kompletnie nie interesują, bo zajmują się czymś innym. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 17-18/2013, 2013

Kategorie: Pytanie Tygodnia