Premier Kurski

Premier Kurski

Jeśli coś w Polsce szybko rośnie, to ambicje Jacka Kurskiego. Już nie zadowala go komitywa z Zenkiem Martyniukiem. Celuje w fotel premiera. No bo jeśli kandydatem może być taki Obajtek z Pcimia, to dlaczego nie Kurski? W staraniach o fotel mogą mu pomóc stare wypowiedzi na temat Zbigniewa Ziobry. Bo czyż nie cieszą Kaczyńskiego takie opinie Kurskiego: „Delfin okazał się leszczem, jeśli nie leszczykiem, który pozbawiony jest wizji, pomysłu, wyposażony w charyzmę trzęsącej się galarety. I na dodatek co chwilę trzeba mu zmieniać pieluchę” i „Oddam za darmo paletę pampersów. Zmieniałem je przez ostatnie trzy lata co dwa dni dorosłemu, ale de facto są dla dzieci. Termin ważności OK”. Już on by sobie poradził z Solidarną Polską.   Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 16/2021, 2021

Kategorie: Przebłyski, Z dnia na dzień