Przełom w leczeniu raka piersi – rozmowa z prof. Janem Lubińskim

Zastosowanie cisplatyny u chorych kobiet z mutacją BRCA1 kilkakrotnie zwiększa szanse na zniknięcie guza i przeżycie Prof. Jan Lubiński – kierownik Zakładu Genetyki i Patomorfologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego Po co nam genetyka? – Dzięki poznaniu zapisów DNA możemy dziś poszerzyć diagnostykę raka. Dobrze wiemy, że mutacje genów BRCA1 i BRCA2 dają dziedziczne predyspozycje do zachorowania na raka piersi. Ostatnio odkryto nowy gen związany z tym rakiem – PALB2, ale nie mamy jeszcze badań, jak wykorzystać tę wiedzę w klinice. Badania nad innymi genami i zmianami w DNA są w toku. Czy każda kobieta z rakiem piersi ma defekt genu BRCA1 i BRCA2? – Nie, dotyczy to 10% chorych przed 40. rokiem życia. Jest to więc tylko jedna z wielu przyczyn. Ale przypomnę, że w Polsce ok. 100 tys. kobiet ma zmutowany gen BRCA1. Dla nich ryzyko, że zachorują na raka, jest przeszło 50-procentowe. Jakie są inne przyczyny raka piersi? – Czynników ryzyka można wymienić sporo. Należą do nich: zaburzenia odporności, zaburzenia hormonalne, jakieś niekorzystne oddziaływania środowiskowe, np. stężenie selenu w organizmie. My skupiamy się na czynnikach wysokiego ryzyka – wynikających z genetyki. Oprócz mutacji genów przyczyną wysokiego ryzyka raka jest najprawdopodobniej tzw. metylacja w genach. Co to takiego? – Są takie grupy CH3, które przyczepiają się do regulatorów ekspresji genów. Na skutek tego procesu powstaje duże prawdopodobieństwo raka piersi. A dokładniej? – Pamięta pani, co to jest CH3OH? Nie. – To jest metanol. A C2H5OH? Jakiś alkohol? – Dobrze, etanol, wódka. Natomiast CH3OH to metanol, czyli też alkohol, ale bardzo trujący. Nazywa się metanol, bo tam jest grupa CH3 metylowa i jak ona się przyczepi do naszego DNA, to dochodzi do metylacji w genach. Jeśli metylacja nastąpi np. w miejscach regulacji funkcjonowania genu, mechanizm przepisywania struktury DNA na białka w ogóle nie może zadziałać. Trochę to dla mnie zbyt skomplikowane… Czy z tego wniosek, że jak ktoś się napije metanolu, to zachoruje na raka piersi? – Nie, to różne procesy. W każdym razie podłoże genetyczne – zmiany w DNA – ma 30% zachorowań na raka, w pozostałych 70% nie możemy takiej przyczyny potwierdzić, ale myślę, że w najbliższym czasie do tego dojdzie. Dziś nie rozumiemy znaczenia wszystkich fragmentów DNA, znamy tylko niektóre. W 10% są to sekwencje kodujące, z których powstają białka. To jest w tej chwili w miarę przebadane. Ale 90% stanowią sekwencje niekodujące. Nie wiemy, jakie mają znaczenie dla rozwoju chorób. Spodziewamy się, że w sekwencjach niekodujących jest dużo zjawisk, które dopiero ujawnimy jako przyczynę chorób. Jeszcze raz zapytam: ile chorych ma zaburzony gen BRCA1? – To dotyczy w sumie 4% kobiet z rakiem piersi, ale 10% takich chorych do 40. roku życia. A średni wiek zachorowania na raka piersi kobiety z mutacją BRCA1 wynosi 40 lat. Mówi pan, że stosowanie antykoncepcji przed 20. rokiem życia jest niebezpieczne. – Dlatego że u kobiet, które mają nieprawidłowy gen BRCA1, stosowanie antykoncepcji przed 20. rokiem życia jeszcze zwiększa ryzyko raka piersi. Były na ten temat jakieś badania? – Tak, zostały opublikowane w lutym tego roku. Wykonaliśmy je w ramach Rejestru Światowego, w którym uczestniczymy. W badaniu brało udział 10 tys. osób z mutacją BRCA1. I okazało się, że najważniejszy jest wiek, w którym zaczynamy doustną antykoncepcję. Jeżeli robimy to przed 20. rokiem życia, o 45% zwiększamy ryzyko raka piersi. A takie kobiety i tak mają wyjściowo ponad 50% ryzyka, że zachorują. Im dłużej stosujemy takie środki antykoncepcyjne, tym gorzej. Natomiast po 25. roku życia stosowanie doustnej antykoncepcji staje się już bezpieczne. Co jest największym przełomem w badaniach? – Lada chwila będziemy znali nowy gen odpowiedzialny za wystąpienie raka piersi. Poza tym absolutnym przełomem stało się zastosowanie cisplatyny u chorych kobiet z mutacją BRCA1. Z naszych badań wynika, że kilkakrotnie zwiększa szanse na zniknięcie guza i przeżycie. To jest naprawdę odkrycie światowe. Tymczasem cisplatyna to stary lek. – Rzeczywiście, ale nie miała dotąd takiego zastosowania. Wykorzystaliśmy cisplatynę w leczeniu przedoperacyjnym nosicielek BRCA1 z rakiem piersi. Okazało się, że jest efektywna w cofaniu się zmian,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2014, 45/2014

Kategorie: Zdrowie