Anna Lasocka, ferma drobiu Lasocki, Będlewo Nie ma żadnych przeciwwskazań co do ilości. Kura ma bardzo dobry cholesterol, a Polacy zajmują odległe miejsce w statystyce spożycia jaj. W wysoko rozwiniętej Japonii jedna osoba statystycznie zjada jedno jajko dziennie, a w Polsce jemy tylko ok. 200 szt. rocznie. Może trochę więcej, bo przecież są również przetwory z jaj, ale wciąż mamy tutaj duże rezerwy. Kilka lat temu nasza firma dołączała do opakowań ulotkę zachęcającą do spożycia i podającą statystykę oraz miejsce, na którym jesteśmy. Możemy jeść więcej jaj, a okres wielkanocny temu sprzyja, bo kury więcej niosą i jaja są tańsze. To się wiąże z ilością światła. Przysadka mózgowa kur hodowanych przy domu reaguje na tę zwiększoną dawkę większą produkcją jaj. prof. Krystyna Gutkowska, ekonomika konsumpcji, SGGW Wyznaję pogląd prof. Stanisława Bergera, wybitnego specjalisty z dziedziny fizjologii i technologii żywienia, że jedno jajko dziennie nie jest czymś szkodliwym. Fabio Paroleri, szef kuchni w restauracji La Famiglia da Fabio w Warszawie We Włoszech na Wielkanoc wręcza się zwyczajowo prezent w postaci jajka z czekolady. Jaj kurzych w menu restauracji warszawskiej też nie ma, nawet w postaci jajka w majonezie, ale przy takiej okazji jak Wielkanoc możemy wprowadzić np. omlet. Zawsze na zamówienie możemy coś takiego podać. Czy można przyjść do nas na śniadanie? Tak, ale otwieramy dopiero w południe. prof. Małgorzata Kozłowska-Wojciechowska, lekarz, dietetyk, prezes fundacji Rada Promocji Zdrowego Żywienia Cały rok ma znaczenie, a święta, to jedyny okres, kiedy można coś zjeść dla przyjemności. Nikt przecież 10 jajek naraz nie skonsumuje. To byłoby bez sensu, a rozsądek to podstawa zdrowego życia. Oczywiście, to co dla jednego jest za dużą ilością, dla drugiego nie ma znaczenia. Ale cholesterol z jajek spożytych na święta sumuje się w bilansie całego roku. dr Izabella Czajka, fizjolog, endokrynolog Jeśli ktoś ma chorobę genetyczną lub alergię na jajka, bierze leki na obniżenie cholesterolu, nie powinien przesadzać. Świąteczne śniadanie to jednak wyjątek. Normalnie można zjeść dwa jajka dziennie, a jeśli ktoś ma obawę, niech weźmie jajka przepiórcze, które mają bardziej rozbudowane żółtko, a mniej białka i uważa się je za zdrowsze. Lecytyna lepiej rozbija cholesterol, jednak najkorzystniejszy jest zdrowy tryb życia, dużo ruchu i wszelkiej aktywności fizycznej. Wtedy i trzy jajka nie zaszkodzą. Małgorzata Desmond, dietetyczka, specjalistka medycyny żywienia To bardzo skomplikowane. Zależy kto, w jakim wieku, jaką aktywność fizyczną wykazuje i czy ma uczulenie na jajka. Nie można każdemu dać takiej samej rady, że zje dwa-trzy jajka dziennie i będzie OK. Ale jednorazowo, na Wielkanoc, można sobie chyba na coś takiego pozwolić. Not. BT Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint
Tagi:
Bronisław Tumiłowicz