PRZEGLĄDOWA SONDA FUTBOLOWA 2014 1. Piłkarz roku. 2. Trener roku. 3. Jedenastka roku. 4. Czy polscy ligowcy dają z siebie wszystko? 5. Wskaż różnice między polską ligą a najlepszymi ligami zagranicznymi. 6. Czy zagraniczni trenerzy podnoszą poziom polskiej piłki? 7. Z czym kojarzy się panu polska piłka? GRZEGORZ LATO były reprezentacyjny napastnik, były prezes PZPN (2008-2012) 1. Robert Lewandowski, bo: widać, jaką robi różnicę, wystarczy spojrzeć na miejsca zajmowane w Bundeslidze przez Bayern i Borussię; występuje w jednej z najlepszych drużyn świata; odkąd został kapitanem reprezentacji, gra znacznie dojrzalej, wypracowując wiele sytuacji. 2. Jednak trener Legii Henning Berg, w lidze bezsprzecznie najlepszy. Wygrał mistrzostwo Polski. Zakwalifikował się do jednej szesnastej Ligi Europy. 3. Szczęsny – Olkowski, Glik, Szukała, Boenisch, Żyro, Jodłowiec, Krychowiak, Mila – Milik, Lewandowski. W pomocy sporo ciekawych zawodników, ale na kogoś trzeba było postawić. 4. Tyle dają, ile umieją, ale coraz bardziej się starają, dzięki czemu mamy więcej interesujących meczów. Coraz trudniej wskazać faworyta i znacznie mniejszą rolę odgrywa własne boisko. 5. Widać oczywiście różnicę na niekorzyść polskiej ligi, ale w tamtych mamy plejadę gwiazd światowej piłki. Naszych klubów nie stać na sięganie po graczy z najwyższej półki. 6. Niektórzy trenerzy i owszem, ale nie jest tak, że weźmie się pierwszego lepszego z zagranicy i sukces sportowy gwarantowany. Nie tędy droga, a że tak jest, przykładem może być chociażby gdańska Lechia. 7. Mam przed oczami dwa zupełnie odmienne obrazy. Jeden to wspaniali kibice reprezentacji, drugi – bandyci doprowadzający swoje kluby do ruiny. ANDRZEJ STREJLAU były selekcjoner reprezentacji Polski (1989-1993) 1. Wiadomo, że Robert Lewandowski, nie ma nad czym dyskutować. W 2014 r. osiągnął najwięcej, i to pod każdym względem. 2. Jakkolwiek by patrzeć, wypada na Adama Nawałkę. W 12 ostatnich miesiącach jego praca przyniosła efekty. W tej chwili bardzo ładnie to wygląda. 3. Ta ekipa, z rezerwowymi włącznie, która odniosła historyczne zwycięstwo 2:0 nad Niemcami, czyli: Szczęsny – Piszczek, Szukała, Glik, Wawrzyniak (Jędrzejczyk) – Grosicki (Sobota), Jodłowiec, Krychowiak, Rybus – Milik (Mila), Lewandowski. 4. Widzimy starania zawodników, by wkładać większy wysiłek w rozgrywanie meczów. Jednak nie zawsze, nie do końca im się to udaje, czego dowodem zauważalna sinusoida formy. 5. To przerasta możliwości omówienia w ramach tej sondy. Nasza liga to… nasza liga, a te najlepsze światowe to kompletnie inna kategoria. I jeszcze długo nie będzie mowy o porównaniu. Najlepiej świadczy o tym fakt, że za każdym razem modlimy się, by w europejskich pucharach nasze drużyny wylosowały jak najsłabszych przeciwników. 6. Trudno generalizować, ale wymiana poglądów, różnych sposobów prowadzenia zespołu i szkolenia jest zawsze potrzebna. 7. Po pierwsze, z nieustabilizowanym poziomem gry; po drugie, mam nadzieję, że z wyplenioną na zawsze korupcją; po trzecie, z pewnymi krokami w postępie piłki zawodowej – myślę o coraz lepszej infrastrukturze i coraz większej liczbie pięknych stadionów. RUDOLF BUGDOŁ prezes Śląskiego Związku Piłki Nożnej 1. Jedyny mój kandydat to Robert Lewandowski. Jestem pod wrażeniem eksplozji talentu tego zawodnika. Został królem strzelców Bundesligi w sezonie 2013/2014. W tak znakomitym klubie, jakim jest Bayern Monachium, radzi sobie doskonale. Co najistotniejsze, jest niekwestionowanym liderem naszej pozytywnie odmienionej reprezentacji narodowej. 2. Adam Nawałka, który daje nadzieję, że Polska zakwalifikuje się do finałów mistrzostw Europy w 2016 r. Dla całej polskiej piłki nożnej to jeden z najistotniejszych celów. 3. Proszę mnie zwolnić z odpowiedzi na to pytanie. Należy je skierować do trenerów i analityków piłkarskich. Mam wrażenie, że wymieniając 11, pominąłbym niesłusznie wielu innych. 4. Od lat obserwuję polskich ligowców. Odnoszę wrażenie, że mogą dać z siebie więcej. Przede wszystkim zależy to jednak od jakości pracy treningowej w klubach. Sama motywacja tylko na niektóre mecze to za mało. 5. Do klubów zawodowych najlepszych lig europejskich trafiają najbardziej utalentowani piłkarze, w tym ci światowej klasy. To daje zasadniczą różnicę jakości w porównaniu z polską Ekstraklasą. Na taki stan rzeczy ma wpływ wiele aspektów dotyczących sfery organizacyjnej, finansowej,