2002

Powrót na stronę główną
Opinie

Reforma emerytalna – stracone złudzenia

W felietonie „Przed katastrofą” („Przegląd” z 18.02.br.) pisałem o niebezpieczeństwie wielkiej zapaści socjalnej, jaka grozi rzeszom obywateli urodzonym po 31.12.1948 r. Pierwsze wypłaty emerytur z tzw. II filara mają rozpocząć się po 31.12.2008 r. Okazuje się jednak, że podstawowy fundament tych emerytur w postaci składek na indywidualnych kontach przyszłych emerytów jest niepewny. Według najnowszych analiz, konta emerytalne aż w 60% są puste bądź zaniżone. Jest wielce prawdopodobne, że wierzytelności ZUS z tego tytułu zaczną się przedawniać, wskutek czego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Gdzie są konfitury

Zdecydowanie uważam, że osoby sprzeciwiające się wejściu Polski do Unii Europejskiej wykazują się brakiem elementarnego instynktu samozachowawczego, czyli mówiąc to samo otwartym kodem, posiadają bardzo małe rozumki. Rzecz w tym, że teoretycznie można wprawdzie postawić sztorcem ołówek na zaostrzonym końcu, ale doświadczenie poucza każdego, że się ten ołówek prędzej czy później przewróci. Jeśli dopasujemy ten modelowy obraz pionowo ustawionego ołówka do sytuacji, w jakiej znajduje się Polska, pojmiemy, że stać się tylko może

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Ekologia i „Przegląd”

Egzotyka nad Wisłą Nasze korzenie tkwią w krajobrazie Rozmowa z Ewą Ucinek z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – Ponad jedna trzecia naszego kraju jest objęta różnymi formami ochrony przyrody, mamy parki narodowe i krajobrazowe, rezerwaty przyrody. Czy krajobraz lepiej chronią paragrafy, czy ludzie? – Zdecydowanie ludzie. – Ale czy Polacy mają w ogóle świadomość, że krajobraz jest wartością, którą trzeba chronić? – Wydaje mi się, że nasze społeczeństwo nie jest w pełni świadome

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Książki dla niemowląt

Kuchnia polska Pan minister kultury wystąpił z oryginalną inicjatywą i postanowił fundować wszystkim noworodkom w Polsce wyprawki książkowe, od prostych rysowanek aż po bajki Brzechwy. Inicjatywa ministra wywołała pewne rozbawienie, a także coś na kształt dyskusji naukowej. Prześmiewcy twierdzili, że noworodkom bardziej potrzebne są pampersy niż książki, zastanawiali się też nad wyobrażeniem ministra o trwałości książek, skoro egzemplarz Brzechwy ofiarowany noworodkowi ma przetrwać cztery, pięć lat, aż dziecko będzie zdolne cokolwiek z tego zrozumieć. Nie brakło

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

1000 metrów pod ziemią

Każda maszyna warta jest 1,5 mln, a pożyje tylko ze trzy lata. A musi zarobić na siebie i na Polską Miedź Polska Miedź zaprosiła ekipę dziennikarzy na spotkanie przedbarburkowe. Mamy zwiedzić Kopalnię Rudy Miedzi „Rudna”. Dostajemy ekwipunek górnika. Koszule, kombinezony, skarpetki (widać, że „nierasowi” z nas górnicy, inaczej dostalibyśmy onuce), gumiaki do kolan, białe kaski z malutką migającą czerwoną lampką z tyłu. Wyglądamy groźnie, jak ekipa zdobywców podziemi. Nadsztygar Jan Czaja, nasz cicerone,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Rydzyków jest wielu

Kipiąca od emocji dyskusja wokół filmu „Imperium o. Rydzyka” to dobry materiał wyjściowy do znacznie ciekawszego poznawczo studium. Tylko kto zrobi cykl o zakłamaniu i kulisach bezprawia w III RP? Dokumentacja już jest, i to bardzo obszerna. Po 1989 r. w wielu gazetach i tygodnikach opublikowano setki artykułów o aferach. I co? Nic, poza chwilową sensacją. Jakże więc irytujące i nieszczere są te wszystkie egzaltowane reakcje na film o o. Rydzyku. Jakby rzeczywiście spadł grom z jasnego nieba. Jakby stało się coś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Ostatnie kroki do Europy

Polska delegacja irytuje UE, bo „chce za dużo”. A w Polsce rolnicy skarżą się, że tracą Nie bądźcie księgowymi, wzywają ostatnio przywódców Unii Europejskiej polscy politycy, z premierem Leszkiem Millerem na czele. Nasza perswazja ma przekonać Brukselę i kraje Piętnastki, że rozszerzenie UE jest na tyle ważnym procesem, iż nie warto zakręcać przed państwami kandydackimi kurka z unijną pomocą. Wiemy, że macie finansowe kłopoty, podkreśla w kontaktach z Europą Zachodnią Warszawa, ale rozmawiamy przecież nie wyłącznie o słupkach i pozycjach w pieniężnych bilansach, lecz o czymś

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Gubałówka Olechowskiego

Znany polityk kupił w Kościelisku za niewielką sumę leśną parcelę. Teraz stara się o przekształcenie jej w działkę budowlaną Andrzej Olechowski znów trafił do gazet. Nie za sprawą polityki, ale domu, jaki chce zbudować na zboczach Gubałówki, w Kościelisku, do której to miejscowości ma pociąg. Sprawa nie jest nowa. Ciągnie się od roku, kiedy po raz pierwszy miał być rozpatrywany jego wniosek o „punktową zmianę przeznaczenia gruntu z leśnego i rolnego na budowlany”. Józef Krzeptowski-Jasinek, b. budowniczy mostów i dróg, badacz dziejów góralskich

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Nabrani na polisy

Towarzystwa ubezpieczeniowe oszukały milion Polaków Oto jak towarzystwa ubezpieczeniowe gospodarują powierzonymi im pieniędzmi. Nasz czytelnik przez trzy lata wpłacił na polisę posagową córki 18 tys. zł. Towarzystwo, siłami najlepszych fachowców od inwestycji finansowych, środki te miało pomnażać. I pomnożyło. Po czterech latach ów 18-tysięczny kapitał zarządzany przez specjalistów przyniósł aż 244 zł zysku. Trudno o gorszą inwestycję finansową. Nawet przy obecnym, zbójecko zaniżanym przez banki, oprocentowaniu rocznych wkładów, które wynosi najwyżej ok.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Wicepremier Grzegorz Kołodko dla „Przeglądu”

Jak pan ocenia słowa krytyki pod adresem budżetu? – zapytaliśmy wicepremiera Grzegorza Kołodkę: – To nie są żadne racjonalne oceny, tylko niepobożne życzenia, które się nie spełnią. Ci krytycy albo nie rozumieją dynamiki obecnej polskiej gospodarki, albo po prostu chcieliby, żeby było gorzej, według zasady, że im gorzej, tym lepiej. Przypominam, że krytykowali oni także założenia przewidujące, że w czwartym kwartale tego roku tempo wzrostu będzie wielokrotnie szybsze niż rok temu. A przecież tak się właśnie stało. W wyniku działań

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.