2002

Powrót na stronę główną
Kraj

Policjant w kajdankach

Niejeden funkcjonariusz za 300 zł łapówki zafundował sobie kilka lat więzienia – Biuro Spraw Wewnętrznych. Jest pan zatrzymany – usłyszał w Łodzi młody policjant wracający po służbie do domu. Kwadrans później siedział na fotelu ze spuszczoną głową. – Co ja zrobiłem? Co ja zrobiłem? – powtarzał, patrząc na skute kajdankami dłonie. Policjanci zgodnie z procedurą przeszukiwali mieszkanie. Kariera funkcjonariusza dobiegła końca. Za 300 zł łapówki zafundował sobie kilka lat więzienia. Miejsca, gdzie skorumpowanym

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

Krajobraz po Zibim

Po raz kolejny naród wybiera trenera. Ot, cały urok futbolu w polskim wydaniu Ta wiadomość spadła na wszystkich jak grom z jasnego nieba. Po niespełna pięciu miesiącach pracy z drużyną narodową Zbigniew Boniek podał się do dymisji. Chociaż kadra zawiodła, rezygnacja zaskoczyła wszystkich. Piłkarzy, współpracowników, trenerów, kibiców i PZPN. Nawet oponentów Zibiego. – Nie ukrywam, że było to dla mnie wielkie zaskoczenie – mówi Michał Listkiewicz, prezes PZPN. Zostałem postawiony przed faktem dokonanym.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Blog

Pisk z metropolii

„Sromotna porażka Wrocławia” jęczały nasze media porażone wynikiem głosowania monakijskiego w Międzynarodowym Biurze Wystaw. Aspirujący do urządzenia Expo 2010 Wrocław otrzymał tylko dwa głosy i odpadał w pierwszej turze. Za byli przedstawicieli Polski i… Węgier. Dwa bratanki. Zaraz potem nastąpiło polskie obrażanie się. Władze miasta ustami byłego prezydenta Wrocławia, aktualnie posła PO, Bogdana Zdrojewskiego, klęskę wyborczą zrzuciły na rząd. Bo rząd Millera za mało Wrocław promował. Jak żywo przypominały

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Kto się boi biodiesla?

Paliwa ekologiczne z dodatkami przetworzonego oleju rzepakowego sprzedaje się od wielu lat na stacjach benzynowych w RFN, Francji, USA Przyjęcie przez Sejm ustawy o biopaliwach, mówiącej o organizacji rynku biopaliw płynnych i komponentów do ich produkcji, wywołało spore poruszenie. Pojawiły się niepokojące informacje o próbie narzucenia wszystkim zmotoryzowanym – jakoby pod naciskiem chłopskiego lobby i PSL – paliwa ze szkodliwymi dla samochodowych silników „roślinnymi dodatkami”. Wniosek taki wynikał z uzasadnienia celów ustawy. Zakłada ona

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Raj poprawiony?

Wieczory z Patarafką Taki właśnie tytuł, tylko bez znaku zapytania, nosi książka amerykańskiego uczonego, Lee Silvera, reprogentyka z Prniceton. A co to w ogóle jest reprogenetyka? To nowa nauka łącząca biologię rozrodu i genetykę, czyli po prostu teoretyczne uogólnienie inżynierii genetycznej. Treść książki jest mniej więcej taka, że każdy ksiądz, pop, mułła, rabin czy pastor zawyłby ze zgrozy. Wprawdzie autor dość oględnie polemizuje z przeciwnikami aborcji, klonowania i w ogóle inżynierii genetycznej, ale w końcu stwierdza, że posługiwanie się argumentami

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Sport

W świecie ciężarów

Waldemar Baszanowski: – Trzy podejścia wystarczą do tego, aby udowodnić, że jest się najlepszym Waldemar Baszanowski to nie tylko fenomen podnoszenia ciężarów, ale symbol wszystkiego, co w polskim sporcie najlepsze. Dla wielu był niedoścignionym wzorem. Od niego uczono się, jak pracować, a potem jak zwyciężać. Zwyciężać zaś umiał jak mało kto. Zdobycie srebrnego medalu w mistrzostwach świata czy Europy, czyli to, co dla wielu sportowców byłoby niedosięgłym marzeniem, dla niego było porażką. Liczyło

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Historia

Likwidacja profesorów

Dlaczego właśnie w Krakowie w 1939 r. uwięziono elity polityczne nauki? Polska pierwsza padła ofiarą agresji niemieckiej w II wojnie światowej. Pokonana w boju, natychmiast była skreślana przez jej okupantów – Rzeszę niemiecką i Związek Radziecki – z mapy politycznej Europy. Z obszaru zajętego Hitler wydzielił – ale tymczasowo – terytorium mające stanowić siedzibę etniczną Polaków, nazwane Generalnym Gubernatorstwem (GG). Władzę nad nim przekazał Hansowi Frankowi, ministrowi bez teki w rządzie Rzeszy, a po wybuchu wojny

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Notes dyplomatyczny

No tak, mamy w MSZ nowego wiceministra. Andrzeja Byrta, który w ekspresowym tempie wyjechał do Niemiec, by objąć tam stanowisko ambasadora, zastąpił Bogusław Zaleski. W zasadzie słowa „ekspresowe tempo” są tu nie na miejscu, bo już teraz widzimy, że Byrt powinien być już w Niemczech przynajmniej rok wcześniej. Może wówczas politycy niemieccy inaczej mówiliby o rozszerzeniu Unii Europejskiej na wschód… Ale wracając do Zaleskiego – jego przyjście do MSZ wypadło malowniczo. Bo przyszedł do pracy 2 grudnia, w poniedziałek rano. I strażnicy

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

U boku polityka

Dobry asystent powinien być jak rękawiczka – pasować idealnie, w przeciwnym razie zostanie wymieniony na inną Po sejmowych korytarzach krążą ich dziesiątki. Młodzi, w garniturach, z poważnymi minami biegają z papierami w rękach i komórką przy uchu – asystenci poselscy. Chociaż zawód asystenta posła nie ma u nas zbyt długiej tradycji, już można podać parę przykładów zawrotnych karier, jakie zaczęły się właśnie od noszenia teczek za posłami. Zdarza się nawet, że uczeń przerasta mistrza.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Przychodzi Polak do lekarza

W kolejce do przychodni stoi się niezależnie od pogody, wieku czy stanu zdrowia Jest 5.30. Przed przychodnią na warszawskim Żoliborzu ustawiła się już 30-osobowa kolejka. Wszyscy czekają na godzinę zero, czyli 7.00. Wtedy przychodnia rozpoczyna wydawanie numerków. Pierwszy w kolejce jest biznesmen, były alkoholik. Gdy nie pije, potrzebuje silnych leków na uspokojenie i sen. Za nim podpiera się parasolem młoda dziewczyna – kasjerka z supermarketu. W zeszłym tygodniu upuściła na nogę duży słój buraczków. Teraz palec

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.