2002
Likwidacja profesorów
Dlaczego właśnie w Krakowie w 1939 r. uwięziono elity polityczne nauki? Polska pierwsza padła ofiarą agresji niemieckiej w II wojnie światowej. Pokonana w boju, natychmiast była skreślana przez jej okupantów – Rzeszę niemiecką i Związek Radziecki – z mapy politycznej Europy. Z obszaru zajętego Hitler wydzielił – ale tymczasowo – terytorium mające stanowić siedzibę etniczną Polaków, nazwane Generalnym Gubernatorstwem (GG). Władzę nad nim przekazał Hansowi Frankowi, ministrowi bez teki w rządzie Rzeszy, a po wybuchu wojny
Notes dyplomatyczny
No tak, mamy w MSZ nowego wiceministra. Andrzeja Byrta, który w ekspresowym tempie wyjechał do Niemiec, by objąć tam stanowisko ambasadora, zastąpił Bogusław Zaleski. W zasadzie słowa „ekspresowe tempo” są tu nie na miejscu, bo już teraz widzimy, że Byrt powinien być już w Niemczech przynajmniej rok wcześniej. Może wówczas politycy niemieccy inaczej mówiliby o rozszerzeniu Unii Europejskiej na wschód… Ale wracając do Zaleskiego – jego przyjście do MSZ wypadło malowniczo. Bo przyszedł do pracy 2 grudnia, w poniedziałek rano. I strażnicy
U boku polityka
Dobry asystent powinien być jak rękawiczka – pasować idealnie, w przeciwnym razie zostanie wymieniony na inną Po sejmowych korytarzach krążą ich dziesiątki. Młodzi, w garniturach, z poważnymi minami biegają z papierami w rękach i komórką przy uchu – asystenci poselscy. Chociaż zawód asystenta posła nie ma u nas zbyt długiej tradycji, już można podać parę przykładów zawrotnych karier, jakie zaczęły się właśnie od noszenia teczek za posłami. Zdarza się nawet, że uczeń przerasta mistrza.
Przychodzi Polak do lekarza
W kolejce do przychodni stoi się niezależnie od pogody, wieku czy stanu zdrowia Jest 5.30. Przed przychodnią na warszawskim Żoliborzu ustawiła się już 30-osobowa kolejka. Wszyscy czekają na godzinę zero, czyli 7.00. Wtedy przychodnia rozpoczyna wydawanie numerków. Pierwszy w kolejce jest biznesmen, były alkoholik. Gdy nie pije, potrzebuje silnych leków na uspokojenie i sen. Za nim podpiera się parasolem młoda dziewczyna – kasjerka z supermarketu. W zeszłym tygodniu upuściła na nogę duży słój buraczków. Teraz palec
Liczy się bilans końcowy
Zapiski polityczne 5 grudnia 2002 r. 4 grudnia 2002 r. to raczej ponura data w niedługiej historii odradzającego się parlamentaryzmu polskiego. Tego dnia toczyliśmy zaciętą debatę o wejściu Polski do struktur Unii Europejskiej – wypełnioną „bardzo małym rozumkiem” wielu posłów, by sparafrazować znane określenie z opowieści o Kubusiu Puchatku. Można i ostrzej nazwać to, co się wydarzyło. Były liczne popisy chamstwa i głupoty. Było też kilka mądrych i treściwych wystąpień, poczynając od świetnego zagajenia
Tańsza biała dama
Akcyza spadła, pijemy coraz więcej. Kto na tym zarabia, kto traci? „Zjawisko wódki jest ciekawe. Warto poświęcić mu rozprawę”, napisał Czesław Miłosz w „Traktacie moralnym”. Poświęćmy więc i my temu zjawisku może nie rozprawę, ale krótką rozprawkę, bo też i okazja ku temu jest znacząca. Oto po raz pierwszy w Polsce wódka naprawdę – w stosunku do siły nabywczej ludności – staniała. Gdyby jeszcze były w obiegu banknoty z Waryńskim, to rewolucjonista nie byłby już taki smutny, bo mu trzech złotych brakuje
Expo nie dla Wrocławia
W głosowaniu na zlokalizowanie wystawy światowej Wrocław poparli tylko Polacy i Węgrzy. W mieście mówi się o kompromitacji i szuka winnych – Nasza wiara w zwycięstwo była nieco naiwna – mówił tuż po powrocie, jeszcze na wrocławskim lotnisku, prezydent miasta Rafał Dutkiewicz. – O Expo trzeba starać się dużo wcześniej. Zaczęło się jednak od innego prezydenta Wrocławia. Latem 1999 r. Bogdan Zdrojewski pod wpływem przygotowywanej wówczas z dużym rozmachem wystawy Expo 2000 w Hanowerze (zrobiła spektakularną
Klincz
Kuchnia polska Gdy telewizja publiczna nadała film Jerzego Morawskiego „Imperium ojca Rydzyka”, dyrektor Radia Maryja, ojciec Tadeusz Rydzyk, zatelegrafował z Argentyny, gdzie się wówczas znajdował, iż ufa, że ci, którzy go teraz atakują, także znajdą drogę do Jezusa. Był to, mówiąc językiem pięściarskim, klincz. Pięściarz chwycony przez swego przeciwnika w klincz nie ma praktycznie żadnego ruchu, nie może zadać żadnego ciosu, musi czekać, aż sędzia ringowy rozdzieli walczących i cała walka zacznie się od początku.
Mamy poezję, nie mamy poetów
Dla mnie dobry poeta to taki, którego raz przeczytam i będę do niego wracał Rozmowa z Lesławem Bartelskim, pisarzem i krytykiem literackim Lesław Bartelski (ur. 1920 r.) poeta, pisarz, eseista, krytyk literacki; kronikarz pokolenia Kolumbów. W czasie wojny działacz podziemia kulturalnego, członek Sztuki i Narodu, żołnierz AK, uczestnik powstania warszawskiego; po wojnie redaktor czasopism literackich, wykładowca uniwersytecki. Autor ponad 40 książek, m.in. „Ludzi zza rzeki”, „Jonasza”, „Pejzażu dwukrotnego”, „Wieńca”, „Genealogii ocalonych”,
Jeżeli Boniek pękł…
Zbigniew Boniek znowu zaskoczył wszystkich. Tytuły prasowe po jego decyzji mówią same za siebie: „Twardziel pękł”, „Zawodowe seppuku”, „Już po Bońku”, „Po co mu to było?”… No właśnie, po co nam to było? Trener piłkarski to zawód najwyższego ryzyka. Trenerzy przychodzą i często szybko odchodzą obwiniani o wszystkie niepowodzenia. Łatwiej przecież zmienić trenera reprezentacji niż tak wyszkolić zawodników, by umieli grać, czy wybudować stadiony. Komentarze po decyzji Bońka pokazują, że w gruncie rzeczy był on trenerem osamotnionym. Jakże wielu ucieszyła ta rezygnacja.