Rolnicy dostali… pocałunki Telusa

Rolnicy dostali… pocałunki Telusa

Jak nie cyrkowy występ z gaśnicą, to całuśna ustawka w „SE”. Takie jaja robi sobie z rolników „ich” minister Robert Telus. Zamiast dotrzymać choć jedną z wielu obietnic, którymi mami rolników, Telus zajął się swoimi występami. Nieudolnie wchodzi w buty celebryty. Gdzie mu tam w głowie katastrofa, w jaką PiS wpędziło rolników. Nie ma wypłaty suszowego, bo – jak nieoficjalnie mówią urzędnicy – nie ma kasy. Pieniędzy nie ma też na dopłaty do nawozów. Ani dla tych, którzy posłuchali byłego ministra Kowalczyka i nie sprzedali zboża. Zamiast tego rolnicy mogą sobie obejrzeć romantyczną randkę Telusa. I trzy jego pocałunki z żoną. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2023, 39/2023

Kategorie: Aktualne, Przebłyski