Rosyjski i polski obowiązek pamięci i prawo do zapomnienia

Rosyjski i polski obowiązek pamięci i prawo do zapomnienia

Nigdzie poza Rosją konferencja zogniskowana wokół spraw polskich nie mogłaby zgromadzić aż tylu uczestników W dniach 22-24 października br. odbyła się w Moskwie międzynarodowa konferencja pt. „Rosja i Polska: obowiązek pamięci i prawo do zapomnienia”. Konferencja olbrzymia, zorganizowana przez Rosyjski Instytut Kulturologii oraz stałe przedstawicielstwo PAN przy Rosyjskiej Akademii Nauk, pod patronatem Ministerstwa Kultury Federacji Rosyjskiej i z udziałem szeregu innych instytucji (w tym również ambasady USA i ambasady Niemiec w Moskwie). Wygłoszono na niej aż 116 referatów, co nadało jej faktycznie rangę kongresu. Trudno wyobrazić sobie podobną imprezę w jakimkolwiek kraju zachodnim, nigdzie bowiem poza Rosją konferencja zogniskowana wokół spraw polskich nie mogłaby zgromadzić aż tylu uczestników. Dla żadnego kraju, nawet dla Niemiec, relacje z Polską nigdy nie były bowiem tak ważne jak dla Rosji. Obrady konferencji otworzyło posiedzenie plenarne, na którym usłyszeliśmy wykłady prof. Alona Konfina z USA („Przeszłość: cnota i tyrania”), prof. Loriny Repinej („Historia i pamięć: korzyść zdystansowania”), prof. Andrzeja Chwalby z UJ („Polsko-rosyjskie miejsca wspólnej pamięci”), dr. Alvydasa Nikżentajtisa z Litwy („Modele kulturowej pamięci: Polska, Litwa i Rosja”), dr. Aleksieja Wasiljewa, wicedyrektora Instytutu Kulturoznawstwa („Memory studies oraz polityka pamięci w Rosji i w Polsce”), oraz prof. Andrzeja de Lazariego z Łodzi („Rezultaty projektu ťWzajemne uprzedzenia Polaków i RosjanŤ”). Ciąg dalszy obrad podzielony został na cztery sekcje: (1) Historia vita memoriae: pamięć i historiografia w kontekście rosyjsko-polskim; (2) Pamięć i praktyki edukacyjne w Rosji i Polsce; (3) Kultury pamięci Rosji i Polski: to, co wspólne, i to, co różne, oraz (4) Pamięć w wymiarze społecznym: perspektywa rosyjska i polska. Zakończył obrady panel dyskusyjny na temat „Pamięci mniejszości i regionów. Doświadczenie rosyjskie i polskie” oraz dyskusja okrągłego stołu pt. „Memory studies: Na drodze ku ťmemorialnemu paradygmatowiŤ wiedzy społeczno-humanistycznej”. Częścią konferencji były dwa „wydarzenia specjalne”. W pierwszym dniu obrad A. Wasiljew wygłosił 15-minutową laudację zmarłej niedawno prof. Barbary Skargi, połączoną z wyświetleniem filmu o jej życiu. Nazwał ją „wybitnym współczesnym filozofem, moralnym autorytetem Europy i Człowiekiem Świata”; jej życie, jej „tragiczny, heroiczny los” uznał za symbol głównych tematów konferencji. Podkreślił, że Barbara Skarga przeciwstawiała się patologicznej koncentracji na dawnych krzywdach, jako izolującej naród i zamykającej mu drogi ku przyszłości, i że za największe współczesne niebezpieczeństwo uważała jad nienawiści, czemu dała wyraz w artykule „Przeciw nienawiści”, przedrukowanym po jej śmierci przez „Gazetę Wyborczą”. Drugim „wydarzeniem specjalnym”, które miało miejsce w ostatnim dniu obrad, było spotkanie ze mną. Z inicjatywy organizatorów konferencji przedstawiłem na nim problematykę moich badań z zakresu dziejów myśli rosyjskiej i odpowiedziałem na liczne pytania. A. Wasiljew otworzył to zebranie w bardzo podniosłych słowach, prezentując mnie publiczności jako jednego z głównych przedstawicieli „warszawskiej szkoły historii idei” i składając przy tej okazji hołd Leszkowi Kołakowskiemu. Z powodu podziału na sekcje mogłem zapoznać się tylko z częścią wygłoszonych referatów. W krótkiej relacji nie ma oczywiście miejsca na charakterystykę ich treści, ograniczę się więc do wymienienia kilku głównych wątków. Na przykład: potrzeba pamiętania o roli Polski w XVII w. jako pośrednika między Rosją a Europą (myślicieli zachodnich tłumaczono wówczas w Rosji z języka polskiego, historii i geografii Europy uczono się z kronik i atlasów polskich, głównym poetą moskiewskiego dworu był wykształcony w Rzeczypospolitej i piszący również po polsku Symeon Potocki); rola Polski w tworzeniu tożsamości narodowych Ukrainy i Białorusi, Ukraina jako swoisty „teatr pamięci”, w którym Polacy i Rosjanie odgrywali swoje „historyczne inscenizacje”; różnice kultur memorialnych Kościoła rzymskokatolickiego i prawosławnego; potrzeba pamięci o wkładzie zesłańców polskich w pracę organiczną w miejscach zesłania, w tworzenie regionalnych kultur cesarstwa i w rozwój ogólnorosyjskiej nauki; teoretyczna problematyka ustnej i pisanej pamięci zbiorowej, relacja między pamięcią a historią, rola różnych typów pamięci w tworzeniu tożsamości narodowych, a także deformująca rola pamięci społecznej i niezbędność korygowania jej przez historiografię. Uczeni z Polski mówili sporo o etycznych problemach pamięci zbiorowej, takich jak wybór między rozpamiętywaniem własnych krzywd lub zapominaniem o nich, przypominaniem win cudzych z zapominaniem o własnych itp. Mówili również o dialogu między „Kulturą” Giedroycia a „Kontynentem” Maksimowa,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2009, 45/2009

Kategorie: Opinie