Skowroński ciągle wierny PiS

Skowroński ciągle wierny PiS

Coś drgnęło w mediach publicznych. Zaczęli się w nich pojawiać dziennikarze, których przez dwa lata nie zapraszano. Co cwańsi PiS-owscy szefowie zaczęli luzować „zapisy”, które sami zresztą powprowadzali. „Zapis” – to dla niewtajemniczonych lista tytułów i nazwisk dziennikarzy, którzy nie mieli prawa pokazać się na antenie. Obrzydzenie bierze więc, jak się patrzy na te powyborcze wolty. Na szczęście nie wszyscy są tak obrotowi. Taki dajmy na to Krzysztof Skowroński, szef Programu III PR, dziennikarzy „Przeglądu” na dwa lata wyzerował z Trójki. I dalej jest w tym konsekwentny. Jakkolwiek by więc oceniać, chylimy głowę przed wiernym synem PiS-owskiej propagandy. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2007, 46/2007

Kategorie: Przebłyski