Świetnie jak w Biedronce

Świetnie jak w Biedronce

W poniedziałek każdy czytelnik „Gazety Wyborczej” został uraczony broszurką pod tytułem „Nie jesteśmy obojętni”, promującą – znaną z łamania praw pracowniczych – Biedronkę. Gdy czytamy o tym, jak pracownikom jest dobrze w Biedronce, możemy czuć wściekłość. Gdy korporacja chwali się akcjami charytatywnymi, okraszając tę informację zdjęciem abp. Sławoja Leszka Głodzia, możemy kręcić głową z zażenowaniem. Ale gdy czytamy wypowiedź Macieja Kuronia zachwalającego uroki kupowania w Biedronce… to robi się po prostu smutno. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.
Aby uzyskać dostęp, należy zakupić jeden z dostępnych pakietów:
Dostęp na 1 miesiąc do archiwum Przeglądu lub Dostęp na 12 miesięcy do archiwum Przeglądu
Porównaj dostępne pakiety
Wydanie: 2007, 23/2007

Kategorie: Przebłyski