Szósta edycja wrocławskiego challengera ATP KGHM Polish Indoors Po rozgrywkach eliminacyjnych, które odbywały się we wrocławskiej Hali Ludowej w dniach 29-30 stycznia, w poniedziałek rozpoczął się turniej główny szóstej edycji wrocławskiego challengera ATP KGHM Polish Indoors. We wrocławskim turnieju w sumie wystartuje 32 zawodników w tym 4 Polaków. Największą gwiazdą tegorocznych rozgrywek będzie Szwajcar Marc Rosset, złoty medalista z Barcelony. Występuje on na polskich kortach już od kilku sezonów. Mogliśmy oglądać jego grę na sopockich kortach podczas rozgrywek Idea Prokom Open oraz w poznańskim challengerze Porshe Open. Finałowe rozgrywki przewidziano na 6 lutego. Zwycięzca gry pojedynczej wyjedzie z Wrocławia z czekiem na kwotę 9,2 tys. euro i zarobi 70 punktów do rankingu ATP Entry System. Jego finałowy przeciwnik będzie musiał się zadowolić kwotą 5,4 tys. euro i dorobkiem 49 punktów. Challenger ATP KGHM Polish Indoors to nie tylko rywalizacja czołowych zawodników, to także impreza, która stawia sobie za cel promocję tenisa wśród najmłodszych. Równolegle ze zmaganiami dorosłych odbywa się finał tzw. Małego Challengera przewidzianego dla dzieci w wieku 10-12 lat. Młodzi zawodnicy wyłonieni w drodze eliminacji na terenie Dolnego Śląska będą rywalizować na kortach nieomal bezpośrednio po zakończeniu gier przez zawodowych tenisistów. Dużo atrakcji najmłodszym dostarczy też akcja „Pierwszy tenisowy krok”, dzięki której zapoznają się z przepisami i podstawami gry w tenisa. M Co to jest challenger? Challenger Series to cykl ponad stu turniejów na całym świecie, z pulą nagród od 25 tys. dol. + hospitality do 150 tys. dol. + hospitality. Przez hospitality rozumie się zapewnienie przez organizatorów zakwaterowania tenisistom, startującym w turnieju singlowym i deblowym. W Polsce oprócz wrocławskiego turnieju rozgrywany jest też challenger w Szczecinie (125 tys. dol. + 25 tys. dol. hospitality). Wyższą rangą od challengerów są turnieje ATP z pulą nagród od 400 tys. dol. do ponad 3 mln dol. W challengerach nie mogą wziąć udziału tenisiści zajmujący miejsca 1-10 w rankingu ATP Entry System. Gracze, którzy plasują się na miejscach od 11 do 50 w tym rankingu muszą uzyskać specjalną zgodę ATP na start w challengerze oraz otrzymać dziką kartę (wild card) od organizatorów. Zwycięzcy turniejów challengerowych otrzymują od 55 do 100 punktów w rankingu ATP Entry System. Nie dostają natomiast punktów do rankingu ATP Champions Race. Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint