Co trzeba wiedzieć, wyjeżdżając w samodzielną podróż Wyjazd na urlop z biurem podróży ma nieraz swoje plusy. Jednak przykre niespodzianki ze strony takich biur zmuszają niejedną osobę do podjęcia decyzji o samodzielnym wyjeździe. Właśnie z myślą o nich napisałem kompendium wiedzy, w którym wprowadzam w świat podróży i przekazuję wiedzę niezbędną zarówno do bezstresowego i bezpiecznego wypoczynku, jak i do uniknięcia przykrych niespodzianek.Skrupulatne planowanie i sumienna organizacja to podstawa sukcesu podróży. Fakt, że Krzysztof Kolumb, wypływając na ocean, zamierzał osiągnąć Orient, kierując się na Zachód, świadczy o jego otwartości umysłu, inicjatywie, odwadze i doskonałym projektowaniu. Po zapoznaniu się z greckimi i łacińskimi tekstami geograficznymi oraz z „Opisaniem świata” autorstwa Marca Pola, prototypem książek podróżniczych i pierwszą dobrze udokumentowaną wyprawą na Daleki Wschód, miał słuszną świadomość, że płynąc w kierunku zachodnim, będzie mógł ukoronować sukcesem poszukiwanie Azji. Przykład genueńskiego żeglarza zawsze stanowił dla mnie doskonałą lekcję, jak odpowiednio przygotowana przed wyjazdem dokumentacja może pomóc w odkryciu nowych horyzontów. Jednocześnie nigdy nie miałem wątpliwości, że nie dostrzegę wszystkiego, jeśli będę oczekiwać tylko tego, o czym dowiedziałem się przed wyjazdem. Wiem też, że najciekawsze doświadczenia często zdarzają się zupełnie przypadkowo.To jednak nie wyklucza faktu, że każdy, nawet najbanalniejszy wyjazd powinien być sumiennie przygotowany z uwzględnieniem najdrobniejszych szczegółów. „Przed rozpoczęciem należy starannie zaplanować”, napisał wielki mówca rzymski Marcus Tullius Cicero. Christoph Friedrich Nicolai w swoim pamiętniku „Opis podróży przez Niemcy i Szwajcarię” napisał zaś w 1781 r.: „Każdy podróżujący, zanim wyruszy w drogę, winien dobrze przemyśleć i ustalić cel tejże, kto bowiem chce widzieć i czynić wszystko, ten nie widzi i nie czyni niczego”. A przemysłowiec amerykański Henry Ford uzupełnił: „Sekretem sukcesu jest przede wszystkim odpowiednie przygotowanie się”.To święta racja. Im więcej czasu spędzi się na przygotowaniu projektu, tym mniej będzie zaskakujących sytuacji. Jurek Kukuczka, z którym byłem na zimowej ekspedycji na Annapurnie, wyznał mi w drodze: „Kiedy kończę organizację wyprawy, wiem, że jedną nogą jestem już u celu”.„Plany są bezwartościowe i planowanie jest niezbędne”, napisał kiedyś Dwight D. Eisenhower. Zatem przed zmierzeniem się z przygodą wyjazdową dobrze jest wykorzystać możliwie jak najwięcej źródeł informacji. Zacząć można od internetu, bezkonkurencyjnego, jeśli chodzi o różnorodność treści i szybkość dostępu do nich. To tutaj znajdziemy zapiski z różnych wyjazdów, prawdziwe literackie dzienniki i strony takich jak my pasjonatów, wydania prasy zagranicznej, strony rządowe dotyczące bezpieczeństwa i sytuacji sanitarnej w danym kraju. Cenne są fora dyskusyjne, strony zarządzane przez „podróżników-guru”. Z pewnością pomocne są publikacje specjalistyczne, prasa zagraniczna, prace naukowe, almanachy, filmy dokumentalne i przede wszystkim przewodniki turystyczne.Oczywiście, nie wszystko można przewidzieć. Mogą pojawić się niezależne od nas zagrożenia obiektywne, możemy popełnić jakiś błąd. Jednak świadomość istniejących zagrożeń ułatwia ich uniknięcie lub co najmniej ich zminimalizowanie.Książkę kieruję zarówno do osób początkujących, jak i doświadczonych, do małżeństwa wyjeżdżającego na wakacje w Maroku i do studenta z plecakiem, ale też do tych, którzy poszukują superluksusowego apartamentu w sieci Orient Express Hotels.Jacek Pałkiewicz Jacek Pałkiewicz, Sztuka podróżowania,Zysk i S-ka, Poznań 2012 Share this:FacebookXTwitterTelegramWhatsAppEmailPrint
Tagi:
Jacek Pałkiewicz
