Tag "BOR"

Powrót na stronę główną
Kraj

PiS, czyli nic nie jest takie, jak sądzisz

Jacek Kurski na czele wyścigu potencjalnych następców Kaczyńskiego Środa, 11 maja, czy czwartek? Raczej czwartek, ale to wciąż domysły, bo te terminy zmieniają się z godziny na godzinę. W każdym razie któryś z nich będzie w Sejmie dniem prawdy. Wreszcie, po tygodniach wahań i uzgodnień, ma się odbyć głosowanie nad najważniejszymi sprawami. Chodzi, po pierwsze, o prezydencki projekt ustawy likwidującej Izbę dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Po drugie, o przegłosowanie na drugą kadencję Adama Glapińskiego jako prezesa Narodowego Banku Polskiego. To są kluczowe dla

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj Wywiady

Jakby plunął mi w twarz

Konferencja Macierewicza to było kłamstwo i bezczelność Paweł Deresz – mąż posłanki Jolanty Szymanek-Deresz, która zginęła w katastrofie smoleńskiej Widział pan konferencję, podczas której Antoni Macierewicz prezentował raport swojej podkomisji? – Jestem pod wrażeniem, jak można grać zmyśleniami, kłamstwami. Jestem pełen podziwu dla Macierewicza, że potrafi tak kłamać. Jest w tym mistrzem. Słuchał go pan i… – I czułem się, jakby ktoś pluł mi w twarz. Taka to była konferencja! Przede wszystkim kłamstwem jest

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Z dnia na dzień

Inwigilacja po wypadku z Szydło

Sebastian Kościelnik, który w 2017 r. zderzył się z kolumną przewożącą Beatę Szydło w okolicach Oświęcimia twierdzi w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, że był po wypadku podsłuchiwany, a nawet śledzony. Od czasu zderzenia z audi przewożącym Beatę Szydło Sebastian Kościelnik miał same problemy,

Kraj

Fanatyk bezprawia

Prawo nie wyznacza Mariuszowi Kamińskiemu ram postępowania, jest dla niego przeszkodą Mariusz Kamiński przejdzie do historii. To pewne. Przejdzie jako klasyczny przykład kariery polityka polskiej prawicy. Bohater opowieści o tym, jak studenci w trampkach i flanelowych koszulach marzą o lepszej i sprawiedliwej Polsce, potem wchodzą do aparatu władzy i psują im się charaktery. Jak używają tego aparatu, żeby niszczyć przeciwników. No i dobrze zarabiać. Tak kończy się rewolucja, a zaczyna pałowanie. Czy tak musiało być? Z daleka od stanowisk Nie brakuje

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony

Państwo prawa kontra państwo PiS

Są jeszcze sądy w Warszawie! Tak możemy myśleć po orzeczeniu Sądu Najwyższego w sprawie tzw. ustawy represyjnej, nazywanej też dezubekizacyjną. Bo oto Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego, w składzie siedmioosobowym, orzekła, że niedopuszczalne jest automatyczne obniżenie rent i emerytur każdemu, kto choć dzień przepracował w służbach PRL. Że nie można stosować odpowiedzialności zbiorowej i każdy przypadek musi być rozpatrywany oddzielnie. „Ustawa dezubekizacyjna wprowadza odpowiedzialność zbiorową, której w państwie prawa być nie może”, przypomnieli sędziowie.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

BOR zagraża władzy, władza zagraża BOR

Na linii politycy-funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu od lat trwa zła symbioza Kto jest najgroźniejszy dla obecnej władzy? Tusk, KOD, Rosjanie? Chyba jednak nie, największym zagrożeniem jest dla niej chyba BOR. Początek wszyscy znamy – premier Beata Szydło jechała na weekend do domu i miała wypadek. Wiozła ją kolumna samochodów BOR. Przypadkowo wjechał w nią fiat seicento. Kierowca pancernego audi A8, którym jechała premier, odbił w lewo i centralnie uderzył w drzewo.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.