Tag "Bożena Umińska"
Dzieci do seksu!
Polskie prawo traktuje kobietę jak opakowanie do dziecka poczętego Wszyscy zakłopotali się polityką tak bardzo, że zewsząd słyszę rozważania na temat tego, co będzie z SLD, kto będzie z SLD i w SLD. Boże, głowa mi boli, jak mówiła moja znajoma Niemka, bo jej trochę szwankowały polskie zaimki. Już nie mogę, ale muszem się zajmować prognozami politycznymi, bo niestety ma to jakiś związek ze sceną polityczną tego kraju, a ten kraj ma związek ze sceną mojego życia i tak to się zazębia. Ludzie to rozumieją,
Kanał Rassija
Rosyjskie telewizyjne opowieści to nie „Klan” czy „Złotopolscy”. Tu się naprawdę dzieje, a temat w dużym stopniu dotyczy samej Moskwy Ostatni okres spędziłam w pobliżu kanapy – miewałam się nie najlepiej; choroba, mało energii; mroczna pogoda odpowiadała mi, choć ludzie zazwyczaj nie lubią tej pory, ale mnie nikłe światło wczesnej zimy dawało poczucie, że przynajmniej między mną a przyrodą nie panuje nieprzekraczalny kontrast. Więc jako osoba o małej ilości energii oglądałam telewizję. Na Discovery Travel jeden z moich ulubionych
O nostalgiach i świątecznych aurach
Polskie media oszalały i przemawiają językiem wojny, bitwy, obrony Przez były tzw. blok wschodni idzie fala nostalgii. Najbardziej nostalgizują Niemcy z byłej NRD – na przykład w filmach, takich jak „Słoneczna aleja” („Sonnenalle”), „Na półpiętrze” czy ostatnio w „Good Bye Lenin”. NRD bywa w tych filmach oglądana z perspektywy straty i zmiany, trochę tak jakby potem nadpłynęła wielka światowa ryba z tęczowym ogonem, zwana dawniej RFN, i połknęła tę małą, w ciemię bitą, ale i tak niepojętną, szarą NRD.
Zamiast procesu
Żyjemy w takiej rzeczywistości, w której nadal jest przymus dokonywania jednoznacznych wyborów. Albo Żyd, albo Polak. Albo Polak, albo Niemiec. Albo Ruski, albo Polak Gdyby ktoś z państwa, nie będąc Żydem, chciał się poczuć obrażony wyzwiskiem „ty parchu”, to niech tak się nie nakręca na tę ogólnoludzką solidarność. Wiem o tym, gdyż leży przede mną „Postanowienie prokuratora o umorzeniu śledztwa w sprawie księgarni Antyk” (30.06.2003, sygn. VDs 248/02). Wydawnictwo i księgarnia Antyk – księgarnia mieści się w pobliżu synagogi, w kościele pw. Wszystkich Świętych – specjalizują się
Marilyn, córeczka patriarchatu
Do lat 60. mity o płci najczulej hołubiono w Stanach Zjednoczonych Jakiś czas temu obejrzałam film „Skłóceni z życiem”. 1961 r., Marilyn Monroe, Clark Gable, Montgomery Cliff. Nie wiem, czy ten film jest zły, czy dobry; dla mnie jest fascynujący i stąd ten kolejny w dziejach ludzkości tekst o Marilyn Monroe. Tak, to był ostatni moment na te raz jeszcze powtórzone mity na temat kobiet i mężczyzn. Chyba po II wojnie, do lat 60., mity o płci w ich najbardziej konserwatywnej
Kroniki chorej duszy
Tylko Koterski wyciąga frustratów na pierwszy plan swoich filmów Dość odwiecznie w polskich filmach (kiedy miały one jeszcze jakąś rangę artystyczną) pojawiali się w epizodach, na drugim planie wiecznie sfrustrowani, chamowaci czy nieżyczliwi ludzie – wściekły dozorca, niemiła sklepowa, niewrażliwy lekarz. Cóż, frustracja jest niemal niezbywalnym elementem polskiej tożsamości. Bodaj w „Ściganym”, filmie sensacyjnym i całkowicie niepolskim, Harrison Ford – właśnie jako ścigany – wynajmuje przelotnie lokum od polskiej
Słowacki, mama, tata, czyli witaj szkoło i amen
Czy cała polska szkoła zaplątała się w korytarzach czasu? Moja znajoma i jednocześnie sąsiadka niedawno sprowadziła swojego syna z innego miasta do Warszawy. W czerwcu syn został zapisany do jednej z żoliborskich szkół, a we wrześniu, jak wiadomo, rozpoczęcie roku. Sąsiadka poszła więc do szkoły, żeby dowiedzieć się, co i kiedy. Zastała ogłoszenie o mniej więcej takiej treści: Rozpoczęcie roku szkolnego. Spotykamy się o godzinie 8.55 przed kościołem takim a takim, gdzie o godz. 9 odbędzie się msza święta inaugurująca rok
Kino i zaginieni Żydzi
Dlaczego Agnieszka Holland chce się prezentować jako Polak i mężczyzna, a nie jako kobieta i Żydówka? Pewną część lata spędzałam w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą wśród nieprzebranych tłumów młodych ludzi; trwało kolejne Lato Filmów. Kazimierz jest miejscem różnorodnych możliwości: można uciec od tego całego zgiełku na pola, nad rzekę i w wąwozy. Można wrócić i tłoczyć się do kinowych namiotów po filmy, potem na rynku dla towarzystwa. Młodzi ludzie siedzą na trawnikach na skwerze i walą w bębenki, ponieważ
Przejechać się po Nieznalsakiej
Gdyby podobną instalację wykonał mężczyzna, to zostałby łagodniej potraktowany Nie wiem, czy kiedy państwo będą to czytali, nadal będzie panował taki upał, ale teraz, kiedy piszę, jest naprawdę gorąco. Dla ochłody i ruchu jeździłam sporo na rowerze, zresztą zazwyczaj sporo jeżdżę – mieszkam na Żoliborzu, a to jest w Warszawie jedna z najlepszych dzielnic do spacerów i sportu, w mojej okolicy jeden park przechodzi w drugi park, potem kawałek ulicy i znów duży park, którym można dojechać do Lasku Bielańskiego. Ja tu o tym
Seks w trzech odsłonach
Kobiece pożądanie jako sprawa narodowa, pokoleniowa, osobista Ostatnio przeczytałam trzy książki trzech kobiet różnych narodowości. Jedna to Ukrainka Oksana Zabużko z jej „Badaniami terenowymi nad seksem ukraińskim”, druga to Francuzka Catherine Millet i jej „Życie seksualne Catherine M.”, trzecia zaś to Izraelka Zeruya Shalev, autorka „Życia miłosnego”. Trzy bardzo różne książki, nieporównywalnej nawet wartości artystycznej. O ile bowiem Catherine Millet jest taką sobie skrybą, zaś Oksana Zabużko