Tag "CAHA-ART"

Powrót na stronę główną
Kraj

Nieobojętne z ulicy Kamiennej

Najgorsze są oczy uchodźców. Oczy mówią wszystko. Widać w nich kompletną bezbronność Agata Rudowłosa 30-latka odbiera telefon. To Agata. Stoi z komórką przy uchu w ogromnym korytarzu w Forcie Luneta Warszawska. Tuż za nią leżą sterty posegregowanych rzeczy. Buty dla dorosłych i dzieci, swetry, kurtki. Ludzie opowiadają, że historia ocieka tu krwią. Podczas wojny w forcie była siedziba gestapo, potem więzienie UB. Agata nie ma czasu na mroczną przeszłość. Cierpliwie słucha mężczyzny, który do niej zadzwonił.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.