Tag "Czesław Sikorski"
Toksyczny patriotyzm PiS
Triada: Bóg, honor, ojczyzna została przez narodowych katolików zastąpiona nienawiścią, pychą i mrzonkami o bohaterstwie Ludzie PiS, narodowcy i inni przedstawiciele narodowo-katolickiej prawicy, określający się mianem obozu patriotycznego, do znudzenia podkreślają przywiązanie do tradycyjnych polskich wartości zawartych w haśle: „Bóg, honor, ojczyzna”. Hasło to z reguły otwiera pochody i manifestacje środowisk nacjonalistycznych, służąc jako taran przeciwko lewakom, liberałom i kosmopolitom, czyli wszystkim, których uczestnicy tych zgromadzeń uważają za Polaków gorszego sortu. Hałaśliwie i skrajnie
Inwazja irracjonalizmu
Tu już nie chodzi o wszechobecne krzyże, ale o uzurpowanie sobie przez Kościół prawa do kontroli treści podręczników i programów nauczania Spacerowałem kiedyś w przestronnym holu wieżowca Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Potężne filary wspierające konstrukcję budynku pełniły funkcję słupów ogłoszeniowych. Widniały na nich rozmaite plakaty, ogłoszenia, reklamy łagodzące swoją barwną pstrokacizną surowość architektury. W pewnym momencie moją uwagę przykuł plakat, którego treść wydała mi się tak zaskakująca, że przeczytałem tekst kilka razy, zanim zrozumiałem, że o pomyłce
Nie ma miejsca dla nacjonalistów
Instytucje państwowe w starciu z radykałami przegrywają walkowerem Przystąpienie Polski do Unii Europejskiej było efektem wyrażenia przez większość społeczeństwa woli pełnoprawnego uczestniczenia w cywilizacji, której ideowymi fundamentami są renesansowy humanizm i oświeceniowy racjonalizm. Cywilizacja europejska to nie tylko autostrady i czyste toalety, to przede wszystkim idea praw człowieka jako jednostki, praw wynikających z wartości humanistycznych. Domagając się uznania tych praw, ludzie słusznie żądają szacunku dla swoich rozmaitych tożsamości, wzorów życia i aspiracji. Środkiem urzeczywistnienia tych
Zawiść zamiast honoru
Ludzie prawicy nie dyskutują z przeciwnikami ideologicznymi, tylko starają się ich zniszczyć i zepchnąć ze sceny publicznej Ludzie polskiej prawicy przy każdej okazji mówią, że ich formacja ma solidne podstawy moralne. Prawica ponoć nieprzypadkowo kojarzy się z prawością i poszanowaniem tradycji, czyli z dbałością o dobre obyczaje. Ludzie prawicy to – a jakże – ludzie honoru. Honor widnieje często na prawicowych sztandarach, zwykle w towarzystwie Boga i ojczyzny. Niezbywalnym składnikiem honoru jest przestrzeganie zasad fair play.
Ofiary losu i egoiści
Zamiast społeczeństwa obywatelskiego rozwija się społeczeństwo roszczeniowe Dyskurs polityczny w Polsce od dłuższego czasu dewastuje życie społeczne. Udział w tej dewastacji mają przedstawiciele różnych ugrupowań, choć palmę pierwszeństwa zdecydowanie dzierży opozycja. Skutkiem tej sytuacji jest postępująca infantylizacja społeczeństwa. Jeśli za atrybuty niedojrzałości uznać roszczeniowość wynikającą z braku poczucia samodzielności i odpowiedzialności oraz lekceważący stosunek do faktów, związany z dziecięcą emocjonalnością i skłonnością do zastępowania wiedzy wiarą, to politykom wiele udało się zrobić na polu upowszechniania
Ocieplanie prezesa
Choć prawicowi politycy podkreślają wielkość swojego patriotycznego projektu, nie kwapią się do jego pełnej prezentacji,bo obawiają się wystraszenia elektoratu Czesław Sikorski Konserwatywna prawica dziwi się. Jej nieustanną i głęboką frustrację powoduje fakt, że większość Polaków pozostaje obojętna na jej hasła i deklaracje. Znajduje to wyraz w porażkach wyborczych PiS – partii najpełniej reprezentującej konserwatywno-prawicowy punkt widzenia. Przekonani o bezkonkurencyjnej atrakcyjności swojego programu politycy tego ugrupowania i sympatyzujący z nimi publicyści mozolnie dociekają,
Politycy podpierają się religią
Kościół katolicki w Polsce znajduje się w stanie wojny z demokracją liberalną, której nie rozumie i którą traktuje jako zagrożenie Kiedyś w skrajnie konserwatywnym programie telewizyjnym „Warto rozmawiać” zaproszony do udziału w nim w charakterze chłopca do bicia przedstawiciel organizacji gejów i lesbijek stwierdził, że dobrze by się czuł w państwie, w którym prawa mniejszości seksualnych są respektowane. Natychmiast usłyszał ripostę z ust innego uczestnika programu: „Ale ja bym w takim państwie czuł się źle”. Wbrew pozorom nie są to racje równoprawne. Łatwo zauważyć, że pierwszy
Wszyscy wrogowie prawdziwych Polaków
W ideologii prawicy ważne są trzy elementy: polityka historyczna „ku pokrzepieniu serc”, narodowy partykularyzm moralny i pielęgnowanie wrogości Bardzo niepokojące w polskim życiu społecznym jest lekceważenie faszys- towskiego zagrożenia. Ludzie władzy, politycy i publicyści w większości reprezentują pogląd, że przejawy antysemityzmu, rasizmu, homofobii i szowinizmu narodowego są zjawiskami marginalnymi, które zasługują na potępienie, ale z uwagi na ich incydentalny charakter nie warto im poświęcać większej uwagi. Zwolennicy tego poglądu najwyraźniej nie odwiedzają stadionów piłkarskich, nie czytają napisów
Lobbyści Kościoła katolickiego
Posłowie prawicy, reprezentując w Sejmie Kościół, a nie ogół obywateli, dokonują stopniowego demontażu demokracji liberalnej W radiu TOK FM zapytano posła PiS, czy byłby skłonny poprzeć postulat grupy osób, która domaga się utworzenia na cmentarzach tzw. łąk pamięci, na których można by rozsypywać prochy zmarłych, jeśli taka byłaby ich ostatnia wola. Poseł trochę kluczył, ale wreszcie stanowczo stwierdził, że nie poparłby takiego projektu, bo jest on sprzeczny z katolicką zasadą szacunku dla ludzkich szczątków. O tym, w jakich okolicznościach
Kreowanie wroga
Dopiero PiS do perfekcji opanowało dzielenie społeczeństwa na „nas – dobrych” i „ich – złych” Istotą demokracji liberalnej nie jest instytucja wyborów powszechnych ani zasada trójpodziału władzy, ale zasada dialogu w rozstrzyganiu sporów. Do dialogu odnoszą się normy etyczne, które Jürgen Habermas uważa za niezbędne w komunikacji społecznej. Są to wymagania: równego dostępu dla wszystkich, którzy chcą uczestniczyć w dialogu, swobody wypowiedzi, czyli prawa do przedstawiania własnych poglądów i podważania cudzych, oraz uwiarygodnienia, czyli konieczności zaakceptowania