Tag "Edward Brzostowski"

Powrót na stronę główną
Sylwetki

Edward Brzostowski – człowiek wielkich projektów i czynów

Żegnam Edwarda Brzostowskiego. Odszedł człowiek, którego życie, charakter i osiągnięcia dowodzą, jak fałszywe, niemądre jest popularne powiedzenie, że nie ma ludzi niezastąpionych. Edward był niezastąpiony, wyjątkowy i niepowtarzalny. Poznaliśmy się w połowie lat 80. Jako ministra do spraw młodzieży zaprosił mnie do Dębicy, do Igloopolu, który wtedy, w trudnym czasie, był przykładem sukcesu ekonomicznego, nadzieją na rynku niedoborów, pożądaną marką w Polsce i za granicą. Z podziwem patrzyłem na obiekty, trwającą pracę, czekające na towar chłodziarki. Spotkałem też pracowników

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Baju, baj Bońka

Wiek robi swoje. Nawet Bońkowi nie odpuszcza. Na łamach „Rzeczpospolitej” prezes Boniek opowiedział bajkę. Jego zdaniem na mistrzostwach świata w Meksyku było tak: „Kompletnie nieprzygotowany wyjazd. Logistyka przerosła wszystko. Zabrakło jakiegokolwiek rozeznania. Stołówki nawet nie było w ośrodku. Smog, ruch straszny”. Bońkowi musiały się pomylić imprezy. Bo nasza reprezentacja mieszkała w luksusowym ośrodku, daleko za Monterrey i smogu tam nie mogło być. A tym bardziej strasznego ruchu. Było pusto i spokojnie. A jedzenie piłkarzom

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Aktualne Przebłyski

Brzostowski nie pęka

Człowiek to charakter. A charakteru nigdy nie brakowało twórcy niezapomnianego Igloopolu. Edward Brzostowski twardo stanął w obronie obelisku upamiętniającego 20. rocznicę wyzwolenia Dębicy. Bo jakimś nawiedzonym durniom przeszkadza, że tak uczczono pamięć 1,5 tys. żołnierzy 9. Krasnodarskiej Dywizji Kozaków Płastuńskich, którzy zginęli w 1945 r. w tej okolicy. Trzeba było Brzostowskiego, by radnym – paranoikom o skromnej wiedzy – powiedzieć: opamiętajcie się. Ale czy Brzostowski przekona ludzi, którzy uważają, że okupacja niemiecka była niczym w porównaniu z niewolą, jaką mieli

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Jerzy Domański

Wielki Ed

Gdyby zebrać nawet kilka wyjątkowo barwnych życiorysów, i tak by nie starczyło na ten jeden. Życie Edwarda Brzostowskiego wymyka się bowiem zwykłym opisom. I gdyby nie obawa, że widzowie mogą nie wierzyć, ile można zrobić w ciągu 80 lat, byłby to gotowy scenariusz serialu telewizyjnego. Największe dzieło Brzostowskiego to IGLOOPOL. W latach 70. dostał zadanie uratowania chłodni zatrudniającej 220 osób i tak później się rozpędził, że w ostatnim roku PRL spółka akcyjna IGLOOPOL z siedzibą w Dębicy zatrudniała 120 tys. pracowników

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.