Tag "ekolodzy"

Powrót na stronę główną
Kraj

Głupi Polak po szkodzie

Kto protestował przeciw budowie zbiorników retencyjnych, które mogły ograniczyć katastrofę w Kotlinie Kłodzkiej? I co z tego wynika?

Jeszcze nie wiemy, jaką nazwę otrzyma tegoroczna powódź, która spustoszyła Kotlinę Kłodzką. W przypadku części tamtejszych miejscowości sytuacja jest gorsza niż 27 lat temu, w czasie „powodzi tysiąclecia”.

15 września br. naporu wody nie wytrzymały wały w Głuchołazach. Woda wdarła się do miasta, zniszczyła dwa mosty i uszkodziła dziesiątki, jeśli nie setki domów. Burmistrz Paweł Szymkowicz oszacował straty w samej infrastrukturze miejskiej na 250 mln zł. Ile stracili mieszkańcy, na razie nie wiadomo, zapewne co najmniej drugie tyle.

W Stroniu Śląskim powódź wywołała jeszcze większe spustoszenia. Gdy runęła tamtejsza tama, ściana wody i błota uderzyła w to malownicze pięciotysięczne miasteczko, porwała posterunek policji, uszkodziła drogi i wiele domów. Jeden z mieszkańców powiedział do kamery, że „Stronia już nie ma”.

Podobne sceny miały miejsce w Kłodzku, Lądku-Zdroju, Brzegu, Prudniku i wielu innych miejscowościach. Na szczęście zniszczenia były tam mniejsze, co nie zmienia faktu, że odbudowa dotkniętych powodzią miast, miasteczek i wsi będzie kosztowała dziesiątki miliardów złotych i potrwa latami. Nic dziwnego, że zaczęło się szukanie winnych.

Zwolennicy PiS gotowi są przysiąc, że widzieli Tuska z Kosiniakiem-Kamyszem, jak kręcili się w Głuchołazach nocą przy wałach, które potem pękły. Sympatycy Platformy Obywatelskiej nieśmiało oskarżają PiS, że niewiele zrobiło w sprawie zabezpieczenia mieszkańców tej części kraju przed skutkami powodzi. A obie strony starają się przemilczeć udział swoich polityków w hamowaniu budowy zbiorników retencyjnych, które, jeśli nawet nie ocaliłyby Kotliny Kłodzkiej, to z pewnością ograniczyłyby skutki katastrofy.

Jestem za, a nawet przeciw

17 maja 2019 r. ówczesna posłanka na Sejm z Platformy Obywatelskiej Monika Wielichowska pisała na Twitterze, że uczestniczyła w jednym ze spotkań z mieszkańcami w Ścinawce Górnej, podczas którego jasno określili oni, co myślą o przygotowanej przez rząd analizie zawierającej propozycje lokalizacji dziewięciu suchych zbiorników retencyjnych na terenie Kotliny Kłodzkiej. W sieci krąży zaś fragment jej wywiadu udzielonego Telewizji Sudeckiej – Wielichowska mówi, że zapyta, ile publicznych pieniędzy zostało wydanych na ten cel.

Ponieważ wszystko to działo się przed wyborami do Sejmu i partie walczyły o głosy, do akcji włączyła się posłanka i minister edukacji Anna Zalewska z PiS, która solennie zapewniła mieszkańców Kotliny Kłodzkiej, że żadnych nowych zbiorników nie będzie – ten fragment jej wypowiedzi także znajdziemy w internecie.

W konsekwencji rząd PiS zrezygnował z budowy sześciu planowanych zbiorników. Dziś pewnie bardzo by się one przydały. Tak jak wybudowany w latach 2013-2020 największy w Polsce zbiornik retencyjny Racibórz Dolny. To on w ubiegłym tygodniu ocalił przed powodzią Wrocław, przejmując ogromne ilości wody płynące Odrą.

Historia jego budowy to historia protestów ekologów i mieszkańców dwóch wsi położonych na jego terenie – Nieboczowy oraz Ligota Tworkowska – które miały zostać zlikwidowane.

Budowa Raciborza Dolnego mogłaby ruszyć już w roku 2002, lecz przetarg ogłoszono dopiero w roku 2010. A rozstrzygnięto go trzy lata później. Umowę na realizację projektu podpisano z hiszpańską firmą Dragados. Zakończenie budowy zbiornika planowano na rok 2017, lecz wykonawca nie dotrzymał terminu i umowa została zerwana. Inwestycję dokończyło polsko-hiszpańskie konsorcjum Budimex-Ferrovial Agroman. Oficjalne oddanie zbiornika do użytku nastąpiło 30 czerwca 2020 r.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia Wywiady

Przyroda czeka na konkrety

Apelujemy, by Lasy Państwowe zaczęły finansować ochronę przyrody, a nie kapliczki i kluby sportowe Radosław Ślusarczyk – prezes stowarzyszenia Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, broniącego dzikiej przyrody Nie powinieneś być teraz przykuty do jakiegoś drzewa? – Jest wiele metod walki o przyrodę. Dużej części społeczeństwa ta walka rzeczywiście kojarzy się głównie z działaniami tego rodzaju, gdyż nadal mamy do odrobienia kilka lekcji aktywności obywatelskiej. Z badań opinii publicznej wynika, że jesteśmy bardzo związani z krajobrazem

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Z dnia na dzień

Blokada Ministerstwa Aktywów Państwowych

O godz. 5 rano 9 września ponad 100 osób zablokowało wejście do Ministerstwa Aktywów Państwowych w Warszawie. Aktywiści związani z Greenpeace domagają się w ten sposób odejścia od węgla do 2030 r. – Te zmiany są potrzebne, konieczne i muszą być wprowadzone

Kraj

Mamy tego dość

Ruch oporu 2020 Mamy dość! Takie nastroje zaczynają w Polsce dominować. Jest inaczej niż przed wybuchem pandemii, te kilka tygodni bardzo nas zmieniło. Kwarantanna wybiła z rytmu codzienności, ze zwykłej bieganiny miliony Polaków, pozwoliła spokojniej spojrzeć na pewne sprawy. Polacy spojrzeli – i są wściekli. Mają dość. Widzą, że ich przyszłość jest zagrożona, że mogą stracić pracę, to, co mieli. Widzą też władzę, która albo obiecuje, albo grozi, a realnie dba przede wszystkim o siebie. Realnie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Ekologia z narażeniem życia

Coraz częściej aktywizm na rzecz środowiska naturalnego niesie ryzyko śmierci Homero Gómez często był nazywany przez znajomych „panem od motyli”. 50-latek, z wykształcenia inżynier, z zawodu samorządowiec, a z zamiłowania działacz na rzecz ochrony naturalnych siedlisk danaida wędrownego, monarcha, w Meksyku, na pierwszy rzut oka nie wyglądał jak ktoś, kto mógłby zagrozić interesom wielkich syndykatów kryminalnych. Wprawdzie był mężczyzną wysokim, postawnym, ale na zdjęciach prawie zawsze się uśmiechał, a współpracownicy z urzędu i mieszkańcy miasteczka El Rosario

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Warczymy na siebie

Dwie migawki. W TVN 24 gra Wielka Orkiestra, zbliża się finał, płonie światłami i piosenką wielka scena na placu Bankowym, przeskakuję w celach poznawczych na TVP Info. Tam nie ma transmisji, widzę natomiast nadobne oblicze Zenona Martyniuka, króla disco polo. Ta muzyka ma dać odpór Wielkiej Orkiestrze, która pod przykrywką miłości do dzieci promuje wrogie dla ducha narodu treści. A disco polo jest swojskie, ludowe, narodowe. A teraz mały kalejdoskop podłości i kuriozów: tajne służby

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

Dowody nie mają znaczenia

Wigilia już oddala się jak udekorowany kolorowymi światełkami ostatni wagon pośpiesznego pociągu. Było u nas 17 osób, w tym piątka dzieci, najmłodsze dwa lata, szóste w brzuchu. Nic o polityce, wszyscy nią przejedzeni, czują mdłości i myślą tak samo, tylko ojciec żony, pisowiec, zapytał mnie, czy dużo piszę, i ostrzegał, by nie krytykować rządzących, bo to może być niebezpieczne. Kuzyn żony jest młodym klimatologiem, rok temu na wigilii snuł ciemne wizje zmian klimatycznych, teraz

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Ekologia

Rebelia w obronie przyrody

Warszawski Ruch Antyłowiecki, Inicjatywa Dzikie Karpaty czy Extinction Rebellion to przykłady nowej fali ekologicznej aktywności. Mają oddolny charakter i nie dostają finansowania PTAKI CHORE NA POMÓR ŚWIŃ – Wezwani na polowanie funkcjonariusze zachowują się często jak prywatni ochroniarze myśliwych. Poluje lokalna elita, miejscowi adwokaci czy radni. Policjanci ich znają, nie chcą im się narażać, a na dodatek nie orientują się w przepisach – mówi Ludwika Włodek, socjolożka i dziennikarka działająca w Warszawskim Ruchu Antyłowieckim. Ruch,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Otoczeni fermami

Fermy w Kruszynianach mają się znaleźć na obszarze Natura 2000. Regionalny dyrektor ochrony środowiska uznał, że nie zaszkodzą przyrodzie W liczącym ok. 900 mieszkańców Waplewie Wielkim lato w pełni. Śmigają jaskółki, czerwienią się róże w przydomowych ogródkach. Przy głównej ulicy szkoła z przedszkolem, sklep spożywczy, remiza Ochotniczej Straży Pożarnej i świetlica wiejska. Na końcu drogi figura Matki Bożej, a za nią ciemna plama starego parku. Wśród zieleni na wzniesieniu klasycystyczny pałac zasłużonej dla

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Wisła to mój Jukon

Nie rzuciłem się do rzeki od razu. Z trenerami pływania przez cztery lata uczyłem się porządnego kraula Leszek Naziemiec – pionier zimowego pływania w Polsce. Współzałożyciel klubu Silesia Winter Swimming, mistrz Czech w pływaniu zimowym. W sztafecie przepłynął Bałtyk i kanał La Manche, w listopadzie 2018 r. pokonał dystans 1 km w wodach Antarktydy o temperaturze minus 1,5 st. C. Popularyzator pływania na otwartych akwenach. Wraz z Łukaszem Tkaczem postanowił przepłynąć etapami całą Wisłę, realizując autorski

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.