Tag "Federa"
Wolałabym wiedzieć wcześniej
Jeżeli ginekolog nie chce robić aborcji, kiedy kobieta jest w takiej sytuacji jak ja, to nie powinien być ginekologiem Marina Jaworska ma 30 lat, z pochodzenia jest Ukrainką, w Polsce mieszka od dwóch lat, pracuje jako fryzjerka. Pod koniec lutego 2022 r. zrobiła test i dowiedziała się, że jest w ciąży. Ze swoim partnerem nie planowali jeszcze dziecka, była zaskoczona, ale szybko pojawiła się radość. Zaczęli snuć plany, rozmawiali, jak zmieni się ich życie. – Na początku
Federa. Po stronie kobiet
Fundacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny ponad 30 lat walczy o kobiety. Ostatnio to coraz trudniejsza walka „Niby nie mam »konkretnych« powodów, żeby usuwać ciążę, ale czuję, że to wszystko mnie przerasta. Cały czas biję się z myślami – utrzymywać ciążę czy usuwać? Pomóżcie, proszę”, pisze anonimowa internautka na facebookowej grupie Dziewuchy Dziewuchom. Ponad setka komentarzy. Jedne kobiety doradzają, opowiadają o swoich doświadczeniach, inne powstrzymują się od dawania rad, a w kilku komentarzach przewija się:
Skazana za pomoc
Wyrok za udzielenie pomocy kobiecie w potrzebie pokazuje stan polskiego sądownictwa i demokracji Sekwencja wydarzeń była taka: w 2020 r., w trakcie pandemii koronawirusa, do Aborcyjnego Dream Teamu zgłosiła się kobieta w ciąży. Chciała ją przerwać, aktywistki wiedziały, że jej partner stosuje przemoc. Była już matką jednego dziecka, kolejnego z jego ojcem nie chciała. Planowała wyjazd za granicę, do Niemiec, ale partner na to nie pozwolił. Tabletki do przeprowadzenia samodzielnej aborcji farmakologicznej przekazała jej Justyna Wydrzyńska – chciała pomóc
Rejestr ciąż do polowania na kobiety
Ma usprawnić obieg dokumentów – wyjaśnia Ministerstwo Zdrowia. To narzędzie do inwigilacji kobiet – mówią krytycy i są bliżsi prawdy 1 października rozporządzenie ministra zdrowia, zgodnie z którym lekarz musi wprowadzić do Systemu Informacji Medycznej informacje o ciąży pacjentki, weszło w życie. Wcześniej, w okresie przygotowawczym, od lipca do końca września, taka opcja była dostępna dla lekarzy, ale nie obowiązkowo. Co to oznacza? Że każdy lekarz, do którego zgłosi się kobieta, ma obowiązek pozyskać od niej informację o ewentualnej ciąży, a dane wprowadzić
Prawo znowu zabija kobiety
Agnieszka trafiła do szpitala w pierwszym trymestrze ciąży bliźniaczej. Lekarze zwlekali z usunięciem obumarłych płodów Informację o śmierci Agnieszki i jej tragicznych okolicznościach podała do wiadomości publicznej 26 stycznia rodzina. Siostra bliźniaczka Wioletta w mediach społecznościowych mówiła o tym, jak jej szwagier błagał lekarzy, by ratowali jego żonę. Rodzinie, jak podaje, utrudniano dostęp do dokumentacji medycznej. Agnieszka „trafiła do Wojewódzkiego Szpitala w Częstochowie na Oddział Ginekologii w dniu 21 grudnia 2021 r. z powodu pogarszających się
Kto jest winny śmierci Izabeli z Pszczyny?
Spór o śmierć Izabeli z Pszczyny trwa. Zwolennicy zakazu aborcji tłumaczą, że zeszłoroczny wyrok Trybunału Konstytucyjnego zakazujący aborcji z przyczyn embriopatologicznych nie przyczynił się do śmierci kobiety. Czyżby? Izabela zmarła 22 września w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie. 30-latka była
Jej serce też ciągle biło
W Szpitalu Powiatowym w Pszczynie 22 września zmarła kobieta, która nie powinna była umrzeć. Zabił ją wyrok Trybunału Konstytucyjnego – zakaz aborcji z przyczyn embriopatologicznych. 30-latka była w 22. tygodniu ciąży. Przy przyjęciu stwierdzono bezwodzie i potwierdzono zdiagnozowane
Aborcja nie istnieje
W sytuacji, gdy cała Europa ułatwiła ochronę praw kobiet, Polkom zgotowano piekło Sukces PiS: na papierze zlikwidowało aborcję. W 2020 r. w Polsce przeprowadzono 1074 zabiegi, z czego 1053 z powodu wad płodu. Usunięcie przesłanki embriopatologicznej spowodowało, że w kolejnych latach w oficjalnych statystykach zabiegów będzie może kilkadziesiąt. To prawnie usankcjonowane tortury. Polska od zawsze, a co najmniej od chwili uchwalenia tzw. kompromisu aborcyjnego w 1993 r., jest krajem aborcyjnej hipokryzji. Po pierwsze, od lat próbuje się stworzyć wrażenie, że w Polsce