Tag "Grzegorz Sroczyński"

Powrót na stronę główną
Andrzej Szahaj Felietony

Pochwała związków zawodowych

Styczeń 1982 r. Kolejny miesiąc stanu wojennego. Niechętnie wspominam ten czas. Chętniej okres wcześniejszy, tzw. karnawał Solidarności. Wstąpiłem do związku w listopadzie 1980 r., zaraz po rozpoczęciu pierwszej pracy po studiach. Prezes mojej firmy (regionalnego związku spółdzielni) był wściekły, tego dnia trzech nowych pracowników z wyższym wykształceniem zapisało się do Solidarności. Byliśmy młodzi i pełni entuzjazmu. Wszystko miało się zmienić. Z zapałem zaangażowaliśmy się w działalność Solidarności, z satysfakcją pełniąc m.in. funkcję straży związkowej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Opinie

Na prawdę o transformacji nigdy za późno

Faktycznie nie było alternatywy dla przejścia do rynku, ale istniały odmienne ścieżki polityki gospodarczej i szczegółowych reform strukturalnych Ludziom żyłoby się dużo lepiej, a nasz udział w światowej gospodarce byłby znacznie większy, gdyby nie błędy koncepcyjne i wykonawcze początku i końca pierwszej dekady transformacji – tzw. terapii szokowej i zbytecznego przechłodzenia gospodarki, kiedy po przejęciu władzy przez AWS tempo wzrostu szybko i radykalnie zostało zdołowane bez mała do zera. Te i inne błędy były do uniknięcia, ale niezdrowy radykalizm wziął

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Media

Nagrody Prusa dla najlepszych dziennikarzy

Grzegorz Sroczyński i Rafał Woś to laureaci tegorocznej edycji Nagrody im. Bolesława Prusa. Kapituła konkursu przyznaje bowiem dwie nagrody – Złotego Prusa za całokształt osiągnięć dziennikarskich oraz Zielonego Prusa dla dziennikarzy poniżej 35. roku życia. Tegorocznej kapitule przewodniczyła red. Katarzyna Michalak, ubiegłoroczna laureatka, a w składzie znaleźli się Jacek Żakowski – laureat z 2015 r., prof. Janusz Adamowski – dziekan Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego, red. Tomasz Miłkowski oraz Andrzej

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.