Tag "Idalia Mirecka"
To jest właśnie Polska, ale…
Prof. Wiesław Godzic z Uniwersytetu Jagiellońskiego, współautor książki „Podglądanie Wielkiego Brata” – „Big Brother” to manipulacja czy niewinny reality show? – Nie lubię określenia manipulacja. Im więcej badam zagadnienia związane z mediami, tym bardziej widzę, że wszystko w świecie medialnym jest manipulacją. Większość ludzkich kontaktów polega na udawaniu. „Big Brother” na pewno nie jest niewinny. Tak naprawdę nie wiemy, jakie mogą być jego konsekwencje, choć te najgorsze, których się obawiano na początku I edycji, nie są już takie groźne. Raczej
Kary za seks
KRRiTV uznała, że TVN złamał prawo, emitując odcinek „Big Brothera” Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji po raz kolejny pokazała, że potrafi interweniować, gdy nadawcy łamią prawo. Przewodniczący tego gremium, Juliusz Braun, nakazał telewizji TVN zapłacenie 300 tys. zł kary za najnowszą wersję reality show „Big Brother Bitwa”. W opinii Brauna, wyemitowane odcinki nadano w tzw. paśmie chronionym (przed godziną 23.00) i zawierały one treści mogące zagrozić psychicznemu, fizycznemu lub moralnemu
Seks w domu Wielkiego Brata
Dwoje uczestników „Big Brothera” znalazło nową receptę na sławę No i stało się. Dopiero w trzeciej edycji Wielkiego Brata polscy widzowie zobaczyli na ekranach telewizorów to, co Holendrzy czy Anglicy ujrzeli dużo wcześniej. Para uczestników, nie krępując się obecnością kamer, zaczęła romansować. „Podczas wieczornej kąpieli w jacuzzi ich czułości stawały się coraz bardziej namiętne, aż w końcu młodzi kochankowie nie byli już w stanie zapanować nad swoimi rozpalonymi emocjami i doszło między nimi do zbliżenia. Nie poprzestali
Bessa na rynku reklamowym
Polski rynek reklamowy jest w kiepskiej kondycji – Rynek reklamowy w Polsce przypomina bańkę mydlaną – uważa dyrektor generalny domu mediowego OMD Poland, Jakub Bierzyński, i nie jest w tej opinii odosobniony. Efekty niepewności najintensywniej odczuwają media. Coraz częściej na ich łamach pojawiają się informacje o cięciach wydatków, jakie przeprowadzają wydawcy prasy, stacje radiowe oraz telewizyjne. Ciężka sytuacja na rynku reklamowym powoduje bowiem, że firmy decydują się na zaciskanie pasa. W ubiegłym roku
Znane głosy w cenie
Gwiazdy coraz częściej użyczają swojego głosu w reklamach radiowych Każdy ranek to dobry czas dla reklam radiowych. Miliony Polaków podnoszą się z łóżek i maszerują do kuchni, by zrobić sobie kawę i włączyć odbiornik. Z badań domu mediowego Starcom wynika, że prawie połowa dorosłych mieszkańców naszego kraju słucha radia przy wstawaniu. Ale mimo że reklamodawcy zacierają wtedy ręce, nadal szukają sposobu, byśmy zapamiętali właśnie ich spot. Chcą być najlepsi i kojarzyć się
Jak policzyć słuchaczy?
Rozgłośnie radiowe kłócą się o sposób przeprowadzania badań słuchalności Stacje radiowe są bez badań słuchalności niczym ryba bez wody. Dla agencji reklamowych badania te stanowią bowiem podstawę obliczeń wskaźników popularności stacji radiowych oraz późniejszych decyzji o wyborze konkretnej rozgłośni i czasu emisji spotów reklamowych. Rozgłośniom powinno więc zależeć na wiarygodnych wynikach badań słuchalności. Jednak na razie nadawcy robią wszystko, by zniechęcić potencjalnych reklamodawców. Po ponadrocznych wspólnych pracach nie potrafili dojść do porozumienia i ustalić jednolitego badania
Polsat kontra TVP
Czy telewizja publiczna pokaże mecze polskiej reprezentacji z piłkarskich mistrzostw świata? – Polsat wprowadza w błąd swoich widzów – ubolewa rzecznik TVP, Janusz Cieliszak. – TVP nie jest skłonna do współpracy – twierdzą przedstawiciele Polsatu. Obserwując przepychanki między tymi dwoma stacjami telewizyjnymi, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że utarczki te przypominają grę w ping-ponga. Obie strony odbijają piłeczkę, co jakiś czas jedna zdobywa punkt, szefowie prześcigają się we wzajemnych docinkach i nikt
Gazeta za darmo
Nasila się rywalizacja na rynku prasy bezpłatnej Był rok 1995. Szwed Pelle Anderson rozejrzał się uważnie i zdał sobie sprawę, że pasażerowie miejskich autobusów i metra nudzą się w drodze do pracy albo szkoły, bo nie mają co robić. Postanowił coś im podarować. W ten sposób w Sztokholmie narodziło się „Metro” – bezpłatny dziennik, który pomaga zabijać czas. Rok 2002. Na polskim rynku prasy bezpłatnej robi się tłoczno. Wciąż przybywa wydawców, którzy chcą walczyć o udziały w tym
Złotouści sprawozdawcy
Trener spojrzał na zegarek, żeby dać swoim podopiecznym ostatnie wskazówki Język komentatorów sportowych jest źródłem wielu anegdot i powiedzonek. Uważni widzowie wyłapują pomyłki dziennikarzy, a w Internecie krążą listy zawierające perełki. Najsłynniejszym określeniem jest chyba „cudowne dziecko dwóch pedałów” (o Ryszardzie Szurkowskim). Do historii przeszło też wydarzenie z 1975 r., gdy podczas meczu Dynamo Kijów-Bayern Monachium Stefan Rzeszot przez kilkadziesiąt minut twierdził, że piłkarze Dynama są graczami Bayernu i na odwrót. Podobnie stało się
Szeptanie zza ekranu
Polacy uwielbiają lektora, tolerują dubbing i nie znoszą napisów – Gdy czytałem film w kinie, trafiłem na zdanie: „Jedzie kareta”. I wtedy na ekranie pojawił się wózek inwalidzki – wspomina jeden z najbardziej znanych polskich lektorów, Janusz Szydłowski. Jednak najgorsza wpadka przytrafiła mu się w telewizji podczas czytania na żywo filmu o rumuńskich komunistach. W przypisach do listy dialogowej widniało, że na ekranie pojawi się napis „Do wynajęcia”. Kiedy na ekranie pojawiła się jakaś zapisana tablica, zgodnie z zaleceniem