Tag "Izabella Wlazłowska"

Powrót na stronę główną
Kraj

Wieś z majeranku i żeń-szenia

Suchodoły na Lubelszczyźnie to prawdziwe ziołowe zagłębie Na ojcowiźnie Sławomira Chmiela w Suchodołach w województwie lubelskim powiewa na maszcie biało-czerwona flaga. Łopoce na wietrze od czasu, kiedy wrócił z Ameryki. I tak ma pozostać, powiada on, bo tu jest jego Polska, wśród tymianku, melisy, majeranku, szałwi, nagietka i amerykańskiego żeń-szenia, który przywiózł właśnie ze Stanów. Młócenie tymianku Trzykilometrowej długości wieś przecięta jest na pół rzeczką Marianką. Po tamtej stronie od pokoleń stał dwór – teraz strasząca ruina niegdysiejszej świetności. Po tej – dom

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Neofaszyści czy głupie małolaty?

O tym, że chłopcy od „Führera” zbierają materiały wybuchowe, wiedziało pół Świdnika. Dopiero eksplozja w centrum miasta przerwała zmowę milczenia Sobotnie, późne popołudnie 20 lipca. Niespodziewany wybuch poderwał na równe nogi mieszkańców bloku przy ulicy 3 Maja, w samym centrum Świdnika. – Powiedziałam do córki: „Znowu szczeniaki rzucają petardami” – opowiada mieszkanka sąsiedniego bloku. – Nie minęło kilka minut, a tu karetka wyje, aż echo niesie. Wyglądam przez okno i widzę, jak pod ósemkę

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Przerwana pielgrzymka

Pierwsze faksy od firm proponujących usługi pogrzebowe wójt Czemiernik dostał już w kilka godzin po wypadku Przed Urzędem Gminy w Czemiernikach przewiązana czarną wstęgą flaga państwowa opuszczona jest do połowy masztu. Na liście, którą mam w ręku, widnieje 51 nazwisk. Przy 19 postawiono krzyżyk. 32 osoby znajdują się w węgierskich, a niektóre już w polskich szpitalach. – W niedzielę, 30 czerwca, wczesnym rankiem odwiozłem córki na parking przed klasztorem w Stoczku – mówi Kazimierz Sobieszek,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Reportaż

Ten akademik nazywa się balanga

W Lublinie pijany student zabił się, wypadając z VI piętra akademika Ulewny deszcz wsiąka w rozsypany na chodniku żółty piasek. Spod niego wypływają czerwone strużki i rozlewają się na różne strony. Postawione nieopodal drzewa znicze dawno już pogasły. – Tu była wielka kałuża krwi – zatrzymuje się koło mnie dziewczyna. – Myśleli, że gdy przysypią piachem, to już jej nie będzie. Ale krew wciąż płynie, a to już piąty dzień mija, gdy Adam rozbił się

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Gwałcili na oczach wsi

17 chłopaków przez ponad pół roku wykorzystywało upośledzoną umysłową dziewczynę – Dla nich to była tylko zabawa – słyszę od ojca jednego z chłopców – młodzi, można zrozumieć. Krzywdy jej nie robili. Czy ktoś ją widział pobitą, posiniaczoną? Czy ktoś ją szarpał i siłą ciągnął do tej komórki? Nikt. Więc o jaki gwałt tu chodzi? Przecież ona jest pełnoletnia. Gdyby nie chciała, to by tam nie szła. Ona – to niedorozwinięta umysłowo 20-letnia dziewczyna ze wsi pod Piaskami. Oni: 27-latek, dwóch 20-latków, pięciu 17-latków

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Miejsce urodzenia – Polska

W Tomaszowie Lubelskim przybywa ukraińskich niemowląt. Ich matki zgłaszają się do szpitala w ciąży, potem uciekają z dziećmi, aby nie płacić Cztery rzędy stoisk skleconych prymitywnie z desek. Wszystko przykryte niby-dachem, który wcale nie chroni od wiatru i mrozu. Bazar w większości opanowany jest przez Ukraińców. Na każdego, kto tam wchodzi, patrzą z oczekiwaniem i nadzieją, bo głodno im, chłodno i do domu daleko. Galina i jej zięć, Wowa, zadomowili się w Tomaszowie Lubelskim na dobre. Stąd do granicy w Hrebennem są tylko 22 km,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Z Kabulu do Puław

Widzieliśmy tysiące trupów! – mówią afgańscy chłopcy, którzy uciekli o Polski „Przepraszamy za ucieczkę. Dziękujemy za opiekę. Niech was Bóg błogosławi” – taką napisaną po angielsku kartkę znaleźli pracownicy Domu Dziecka w Puławach na stole w pokoju, który zajmowało pięciu afgańskich chłopców. W sobotę, 2 marca, chłopcy nie zeszli na śniadanie. – Wychowawca powiedział mi, że muszą chyba mocno spać, bo drzwi w ich pokoju były zamknięte od wewnątrz – opowiadał dziennikarzom Lech Piekarz, dyrektor domu

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Samobójstwo w lubelskiej policji

W Komendzie Wojewódzkiej Policji w Lublinie zginęło 7,5 tys. dolarów i 7 tys. złotych. Nadkomisarz Grzegorz S. odebrał sobie życie „Ja tych pieniędzy nie ukradłem. Chcecie mnie wrobić dla własnej kariery”, napisał 42-letni nadkomisarz Grzegorz S. pracujący w Wydziale Dochodzeniowo-Śledczym Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie w liście, który znalazła żona. Był ranek, 21 lutego. Córka otworzyła drzwi do łazienki i zobaczyła powieszonego ojca. Na pogrzeb oficera nie przybył komendant wojewódzki policji, Zbigniew

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Brudy w lubelskiej policji

Współpraca z gangsterami, podejrzenie o korupcję, przekraczanie uprawnień, pozbywanie się niewygodnych funkcjonariuszy – takie zarzuty stawia się szefom policji w Białej Podlaskiej, Chełmie i Lublinie 10 grudnia do budynku komendy policji w Białej Podlaskiej wkroczyło sześciu agentów Urzędu Ochrony Państwa. Chwilę później wyprowadzili z gabinetu szefa bialskiej policji, mł. insp. Władysława Sz. Policja nałożyła embargo na informacje dotyczące aresztowania komendanta. Kilka dni później Andrzej Wasiak, rzecznik prasowy Prokuratury

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kraj

Wyższa szkoła robienia interesów

Uczelnia w Rykach w rankingu jest na ostatnim, 31. miejscu w Polsce. Ale przoduje w aferach finansowych – Zbudujemy Cambridge w Rykach – stwierdził w 1995 r. prof. dr hab. Jan Bogusz, pracownik Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie, i razem z prof. Danutą Piekut-Brodzką oraz swoim doktorantem, Stanisławem Szałajką, mieszkańcem i radnym Ryk, rozpoczęli propagowanie idei rozwijania regionalnych szkół wyższych. 22 głosami za – przy jednym głosie przeciwnym – radni zadecydowali, że Ryki chcą być miastem akademickim. 4 lipca

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.