Tag "Jerozolima"

Powrót na stronę główną
Świat

Cicha bitwa o święte miasto

Palestyńczyk – strażnik kluczy do bazyliki Grobu Świętego oskarżony o sprzedaż izraelskim Żydom domu w Jerozolimie Był wczesny ranek, gdy do Adiba Dżudeha, popijającego poranną kawę i przygotowującego się do pracy, zadzwonił sąsiad z szokującą wiadomością: żydowscy osadnicy wprowadzili się do jego dawnego domu rodzinnego w Dzielnicy Muzułmańskiej na Starym Mieście. – Kiedy to usłyszałem, moje serce przyśpieszyło – wspomina Dżudeh. Był tym bardziej zaszokowany, że ponad dwa lata wcześniej sprzedał dom, wart ok.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Czekając na buldożery

Beduińska wioska przeszkadza w połączeniu izraelskich osad na Zachodnim Brzegu z Jerozolimą Korespondencja z Jerozolimy Choć pod wpływem presji międzynarodowej decyzja o wyburzeniu Khan al-Ahmar została wstrzymana, losy tej niewielkiej beduińskiej wioski na Zachodnim Brzegu Jordanu zdają się przesądzone. Po trwającej prawie dekadę batalii sądowo-administracyjnej Wysoki Trybunał Sprawiedliwości Izraela odrzucił wniosek jej mieszkańców, a rząd postawił im ultimatum: albo dobrowolnie rozbiorą swoje namioty i chaty z blachy falistej, albo wszystko, co posiadają, zostanie zrównane z ziemią przez buldożery.

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Świat

Kalandia – getto w getcie

Izraelczycy traktują nas jak bydło – mówią palestyńscy uchodźcy z obozu we Wschodniej Jerozolimie Korespondencja z Jerozolimy Jerozolima jest sercem trzech religii monoteistycznych, stolicą pokoju i miłości. Przynajmniej tak ją opisują przewodniki i wszechobecne reklamy. Dla przyjezdnych to raj na ziemi. Są jednak miejsca, gdzie turyści – przynajmniej ci bardziej racjonalni – nie zapuszczają się lub nie powinni tego robić. Jednym z nich jest obóz dla uchodźców palestyńskich Kalandia. Powstał w 1948 r., kiedy Żydzi migrujący

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Wszyscy Mesjasze są mi bliscy

Czuję, że przyśpiesza się koniec polskiej kultury, w tym sztuki współczesnej Katarzyna Kozyra po raz kolejny jedzie do Jerozolimy. Poszukuje Mesjasza, Jezusa. Jej projekt „Looking for Jesus” trwa. Pod koniec lutego w Jeleniej Górze prezentowała ok. 1,5 godz. materiału z ponad 100 godz. nagrań spotkań z „Mesjaszami”. Inspiracją dla projektu stała się informacja o „syndromie jerozolimskim”, dotykającym wierzących w Ziemi Świętej. „Jak każdy z nas – szukam. A to, czy wierzę, czy nie, nie jest istotne”, mówi

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.