Tag "KRRiTV"
Byłem przy egzekucji Kurskiego
Zmiany kadrowe w telewizji muszą być, i to radykalne Robert Kwiatkowski Może niepotrzebne są te wszystkie dyskusje i boje o telewizję, skoro spada oglądalność? – Jakiś czas temu się wydawało, że ten spadek jest nieuchronny. Że internet wyprze telewizję. – A ona się broni. Zmienia się. W Polsce nadal jest oglądana przez cztery godziny dziennie. To masa czasu. Jesienią, zimą – więcej, latem – mniej, ale cztery godziny dziennie! Przeciętny Kowalski każdego dnia
Odwracanie Pegasusa piosenką
Niedawnym przebojem polskiego życia politycznego była deklaracja (?), zapowiedź (?), obietnica (?), którą wygłosił specyficznie ważny polityk PiS – poseł Marek Suski. Poseł Suski jest nawet jak na polską dziwaczną klasę polityczną figurą (nie w sensie fizycznym, rzecz jasna, do ataków na fizjonomię „Lewomyślniej” się nie zniża) zjawiskową. Suski jest jak wulkan, wyrzuca z siebie całe pokłady lawy o charakterze gaf politycznych, przejęzyczeń, nieporadności językowych, które przechodzą do annałów
Oni czekają na Trumpa, my na Brzezinskiego
Jarosław Kaczyński w stosunkach z USA realizuje politykę przeczekania Joego Bidena i jego partii. Liczy na to, że spadające notowania demokratów spowodują ich porażkę w wyborach do Kongresu na półmetku prezydenckiej kadencji. Jesienią br. wybierana będzie cała Izba Reprezentantów (435 miejsc) i jedna trzecia Senatu (100 senatorów). Kaczyński spodziewa się, że po tych wyborach władza Bidena zostanie ograniczona, co za kolejne dwa lata umożliwi powrót do władzy Trumpa. PiS chce przeczekać do jego powrotu i nie wierzy w skuteczność
Przeproście i sprostujcie
Bezstronność w wydaniu mediów narodowych Coraz więcej telewidzów jest przekonanych, że wyjątkowa „bezstronność” mediów narodowych (nowe pojęcie wprowadzone przez PiS), czyli TVP i Polskiego Radia, nie może uchodzić bezkarnie. Dlatego wielu widzów składa skargi do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji lub wręcz pozwy do sądu. Za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji pozwał TVP na początku 2017 r. Lech Wałęsa. Chodzi o tzw. teczkę „Bolka”, znalezioną w domu gen. Kiszczaka i o figurujące w niej podpisy, które – według