Tag "Krzysztof Łapiński"
Łapiński jedzie na starym (wizerunku)
Podoba nam się upór, z jakim Krzysztof Łapiński przykleja się do kolejnych postaci z obozu prawicy. Pamiętamy jego marsz z Beatą Szydło przez korytarze TVP na Woronicza i struny głosowe zdarte okrzykami: Bełata, Bełata! Porzucenie Beaty i przejście do roboty u prezydenta Dudy. Porzucenie Dudy i mianowanie się specjalistą od wizerunku. Liczyliśmy, że Łapiński pokaże te nowe umiejętności na sobie. A w jego wizerunku jest co zmieniać. Niestety, Łapiński został ze starym wizerunkiem. Ma za to nowego pupila. Morawieckiego. Broni go z wielkim zapałem.
Na Bełacie do korytka
Szedł długimi korytarzami telewizji na Woronicza i darł się jak opętany: „Bełata! Bełata! Bełata!”. I to wystarczyło, by Krzysztof Łapiński został posłem PiS, a później urzędnikiem u Dudy. A Bełata (Szydło) chwilowo zatrzymała się na autorskiej wersji 500+. Co w jej przypadku oznacza 65 000+. A Łapiński? Też sobie nie krzywduje. Za parę minut obciachu dobrze płatna robota. Z nagrodami. Jakieś 20 000+.
Szczęśliwy Łapiński
Rzecznik nowy, ale problemy stare. Krzysztof Łapiński już na starcie zobaczył, jak trudno jest reprezentować kogoś tak egzotycznego jak Andrzej Duda. Po powrocie Dudy z Brukseli Łapiński przebił kabaret. Mogliśmy chodzić po Brukseli – chwali się Łapiński – z podniesioną głową, bo Trump nas pochwalił. A za co? Za to, że wydajemy dużo kasy na armię (czyli na zakup amerykańskiego złomu), a 23 kraje wydają za mało, więc Trump ich nie pochwalił. Po następnym spotkaniu Dudy z Trumpem Łapiński