Tag "książki"

Powrót na stronę główną
Kultura

Dom to bardzo intymna rzecz

Ceglany dom, socrealistyczny dworzec i nowoczesny wieżowiec mogą funkcjonować obok siebie. Poszanowanie krajobrazu kulturowego jest nam ciągle obce Dorota Brauntsch – autorka książki „Domy bezdomne” Jaki jest twój wymarzony dom? – Mógłby to być stary, wiejski, ceglany dom, taki jak te opisywane w książce. Z dwuspadowym dachem, kaflowym piecem, z sadem za oknem. Może i taki dom miałby pewne ograniczenia, w końcu nie byłby projektowany pode mnie, ale byłabym w stanie je zaakceptować. Ostatnio

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Piszę, bo lubię

To smutne, że w wymiarze pokolenia czy dwóch potrafiliśmy zapomnieć o tych, którzy budowali pejzaż liczącej się w świecie polskiej kultury Krystyna Gucewicz – poetka, pisarka, dziennikarka Pisarka, poetka – jak pani sobie radzi z tym, co wokół? Skąd w nas tyle złych emocji? Kochamy nienawidzić? – Nie potrafię odpowiedzieć za cały świat. Jesteśmy po to, żebyśmy byli dobrzy i mili dla innych. Niestety, są też inni inni. Mówię to bez cienia pogardy czy wyższości. Po prostu jestem gdzie

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Tomasz Jastrun

I po wyborach

Wielkie zmęczenie polityką i niesmak, więc kilka słów z innego świata. Wczoraj przed zaśnięciem mój ośmiolatek pyta: „Tata, czy łatwo jest poderwać dziewczynę?”. Potem dopytuje, jak ja poderwałem mamę. Myślę, jak niewiele brakowało, abym nie spotkał się z przyszłą mamą Frania, ile zbiegów okoliczności musiało zaistnieć, aby ten chłopczyk mógł się urodzić. Wszyscy jesteśmy milionerami, będąc dziećmi miliona zbiegów okoliczności. • Odkładanie już niepotrzebnych książek do pudeł, na dłoniach kurz jak

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

SZOŁKEJS

Boski Léon

Zmarł jak zwycięski bóg (uwaga: to nie ja tak piszę, autora ujawnię za chwilę), przy akompaniamencie donośnego końca świata, jak w operach Wagnera. Odejść w ten sposób, to odrodzić się z nadludzką siłą w wyobraźni narodu, w legendzie, która nigdy już nie zgaśnie. Nie będzie żadnej zgadywanki, kto i kiedy dzielił się ze światem metaforą sięgającą aż do nieba, bo sprawa jest zbyt poważna, żeby robić tutaj teleturniej. Odpowiadam bez pytania. Nazwisko: Léon Degrelle, a okoliczności takie: wtorek, 1 maja 1945 r., kawaler

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Agnieszka Wolny-Hamkało Felietony

Sto najdziwniejszych książek świata

Minęły cztery tygodnie prób w klasycznym trybie: godz. 10-14 i 18-21/22. Ale wiadomo, tekst musiał być gotowy wcześniej – „Leśni. Apokryf” na podstawie partyzanckich opowiadań Tadeusza Różewicza dla Teatru Polskiego we Wrocławiu. Od miesięcy czytam w kółko opowiadania partyzanckie, dramaty, wiersze Różewicza – świata poza nim nie widzę. Dlatego kiedy tekst się ustatecznił, osiadł w sobie na próbach i miałam pierwszy wolny dzień, zapuściłam zespół Pixies, zrobiłam kawę i pomyślałam: to będzie wspaniały, ciepły,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Kultura

Czarny charakter może być wśród nas

Czytelnik zarzucany słowami, których nie rozumie, zniechęci się. Po co mu to? Nadia Szagdaj – autorka cyklu kryminałów, jej najnowsza książka to dreszczowiec „To nie jest amerykański film” W twoich książkach nie pojawia się żaden ksiądz – ani wątki pedofilii – a łatwo byłoby pójść w te rewiry. – Kiedyś, w „Tajemnicy Nathaniela”, zrobiłam z księdza mordercę. Mam swoje poglądy, ale nauczyłam się, że o pewnych rzeczach nie rozmawia się w towarzystwie. O polityce, wierze, jedzeniu i orientacji seksualnej. Święta czwórka. Dlaczego

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Wywiady

Jest dług czy go nie ma?

Dług istnieje, dopiero gdy się go udowodni Piotr Soboń – założyciel i partner zarządzający w Kancelarii Doradztwa Prawnego i Gospodarczego AntyWindyk, antywindyk.pl Czy dług w ogóle istnieje? – Istnieje dopiero wtedy, gdy się go udowodni. Do tego momentu wszystko jest „rzekome”. Inaczej równie dobrze mógłbym powiedzieć, że jest mi pan winien milion i ma mi pan go oddać, a pan mówi, że nic mi nie jest winien. A ja znowu, że pan jest winien, wtedy pan mówi: „Idź pan do sądu i udowodnij”. I kiedy udowodnię,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Co by tu jeszcze spalić, księża?

Rozum łka, żeby napisać o olbrzymich nierównościach w Polsce, które sygnalizowały opublikowane ostatnio badania „Jak nierówna jest Europa”, sporządzone przez Thomasa Blancheta, Lucasa Chancela i Amory’ego Gethina z World Inequality Lab – ośrodka związanego z Thomasem Pikettym, badaczem nierówności, autorem bestsellera ekonomicznego „Kapitał w XXI wieku”, który mimo krytyk przynosi rozległy obraz procesu narastania nierówności w Europie. Polska, jak się okazało, skutecznie potrafiła ukrywać przez lata rzeczywistą skalę nierówności, co niektórzy tłumaczą

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Felietony Roman Kurkiewicz

Nie czytać – źle, czytać – jeszcze gorzej

W naszym świeckim, postępowo-mądrościowym kalendarzu liturgicznym czas na święto ważne, acz smutne, kto inny powie zbędne, a inny złośliwie: samiście sobie to święto uczynili. To dzień czy raczej moment, ów czas, kiedy jak co roku, od lat, Biblioteka Narodowa ogłasza wyniki swoich misyjnych badań o czytelnictwie; kto inny bąknie: chyba o analfabetyzmie, o czytaniu jako bólu fantomowym warstwy znanej kiedyś pod ksywką inteligencja (w tym, nie zapominajmy, inteligencja pracująca, gdyż zwyczajowo nie była do tego zmuszana). Nasz ulubiony

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.

Publicystyka

Nie będzie seks pluł nam w twarz

Niedługo wywalczą, żeby polskie dzieci nie tylko na edukację seksualną nie chadzały, ale też lekcje biologii opuszczały – bo tam o ewolucji uczą Wara! Wara od naszych dzieci! Polskich. Wszystkich – bo wiadomo: wszystkie dzieci są nasze. Znamy takie hasło z dawnych czasów, a jeszcze i Majka Jeżowska śpiewała słowami Jacka Cygana: „Wszystkie dzieci nasze są: / Borys, Wojtek, Marysia, Tom”. No więc wara od naszych, krew z krwi, gen z genu, korzeń z korzenia, dzieci. Nie, nie cytuję Jarosława Kaczyńskiego,

Ten artykuł przeczytasz do końca tylko z aktywną subskrypcją cyfrową.